Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia_mis1

zabawka? czy cos więcej?

Polecane posty

mam problem jestem z chłopakiem od 3 lat. Ja mam 18 on 25. Na poczatku było pieknie ale od pewnego czasu zaczelo sie psuc. Miał przede mna laske 5 lat. I boje sie ze to przez to ze nie moze zapomniec. Mimo ze ona ma meza i dziecko. Wczoraj pow ze nie mysli o mnie powaznie, ze nie planuje przyszlosci, zre jak pojde na studia to go pewie zostawie.problem ze chlopak nie potrafi okazywac uczuc w walentynki pow ze nie potrafi mi pow ze kocha bo ma uraz. mowil ze nie bedzie sie bawil w romantyka bo to juz robie. i jest pewny siebie, ze i tak go nie zostawie i zawsze wroce. jak na niego podziałać. czy on sie mna bawi? pomocy bo zwariuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
Nie słyszałam jeszcze by 22 latek zaczynał związek z 15 latką z myślą o małym domku i gromadce dzieci. To jedno. Druga sprawa - skoro nie może zapomnieć o byłej i nie widzi przyszłości z Tobą - tak jesteś jego młodą zabaweczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet jest bardzo odpowiedzialny, i ułozony. Juz wtedy mówił mi ze mnie kocha, ze chce byc ze mna do konca, pisał, moich rodziców przekonywał do siebie. Nie wiem wlasnie dokladnie czy nie moze zapomniec, mowio ze maja w dupie, ale mnie to boli. bo nie wierze do konca, a ona do mnie jeszcze wypisuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
Wczoraj pow ze nie mysli o mnie powaznie, ze nie planuje przyszlosci, Juz wtedy mówił mi ze mnie kocha, ze chce byc ze mna do konca, Jedno przeczy drugiemu. Jak można kogoś kochać i zarazem nie myśleć o tej osobie poważnie i nie planować z nią przyszłości? Wybacz ale ja tego nie rozumiem. A jak się wchodzi z buciorami w życie innej osoby to trzeba zakończyć to co było kiedyś. Skoro jego była nadal ingeruje w Twoje i jego życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to ze kiedys ciagle oakzywał jak mu zalezy, wspolne wypady spotkania romantyczne kolacje. potem w walentynki pow ze nie moze pow ze kocha bo ma uraz. moze on sie poprostu boi tego co bylo wczesniej. teraz moze i przytul;a, caluje ale nie potrafi pow kocham. pow ze nie planuje przyszlosci bo jestesmy mlodzi i narazie wazne jest to abym skonczyla studia potem zaczniemy myslec. A to kurde boli:/ i ciezko jest to zakonczyc:/ a on jest pewnien ze i tak nie odejde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze ze ja bardzo pokazuje co czuje bardzo sie staram on mowi ze to widzi i docenia jednak chyba wolalby abym była inna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
Nie znam Waszej sytuacji ale ja to widzę tak. Starszy facet zainteresował się młodą panienka, żeby ją zdobyć musiał prawić komplementy, okazywać uczucia, mówić to co ona chce usłyszeć. Kiedy już ja zdobył - to nie było konieczne, na dodatek możliwe że się wystraszył tego związku. Może widzi, że Ty jesteś bardziej zaangażowana w to wszystko niż on? Może facet chce się jeszcze wyszaleć? Wiesz... czekanie aż skończysz studia to też jest głupota. I co dopiero po studiach, czyli za jakieś 5 lat powie, że kocha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje. Najlepiej sie rozstac i juz. Nie bede dłuzej ciepriec, kocham go zajebiscie i wiem ze bedzie to bolalo. Ale dluzej juz nie wytrzymam. a co jesli on pierwszy przyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
Co jeśli on pierwszy przyjdzie zerwać? Nic, przynajmniej będziesz miała pewność, że nie warto być z kimś kto nie widzi dla Ciebie miejsca w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×