Zarzuciłam cztery relanium... czuję się...

... bosko!!! :D Następnym razem wezmę we Wigilię, wszyscy będą w szoku z powodu mojego nastroju, a potem na Sylwestra :) Bo alkoholu nie lubię, a za to lubię czuć się świetnie :D :)

a to jest na recepte?

nie chce ci sie po tym spac ?

relanium miast alkoholu? ja też to mam i jest to raczej na uspokojenie :O

gratuluje...:O

no własnie przeciez relanium jest na uspokojenie a nie na pobudzenie...

a jak się czujesz???? bo ja tez alkoholu nie lubię :P

sory czy to jest na recepte?? i pyt drugie - da sie na tym czytac z monitorka i ewentualnie cos napisac??? aa i ile kosztuje THX

ej daunyyy :O to jest lek na uspokojenie!!! pomagający zasypianie. autorka napisała jakieś farmazony, a dzieci się już zmoczyły :O

jatez sie super czulam jak wzielam

pyskata fleja --- to tak jak ziolo i browar xDDD woec spadaj do posejdona.. i nie przeszkadzaj Oki... włacz se tv i poogladaj wiadomosci a tu sie wychylasz....

Sorry, że odpisuję z opóźnieniem, ale było mi tak przyjemnie, że bawiłam się na czaterii z chłopakami. :D Po relanium mnie osobiście nie chce się spać, jestem wyluzowana, spokojna i mogę zdobywać świat :D Relanium jest niestety na receptę, ale wystarczy lekarzowi ściemnić, że nie możesz spać i zapisuje. Kosztuje 5,50 zeta, więc taniocha a zabawy kupa. :D Z tym że początkującym polecam jedną tabletkę, bo po 4 to faktycznie możecie zasnąć. Ale jedna jest spoko i mija jakakolwiek fobia społeczna, nieprzystosowanie itd... Tylko trzeba uważać i nie brać codziennie, bo można się uzależnić. Dlatego ja biorę kilka razy na miesiąc. Jak ktoś nie lubi alkoholu, a chce się wyluzować np. w pracy, żeby nie było czuć alkoholem, to zarzucić relanium i już leeeci z górki. :) Ale polecam tylko rozsądnym, którzy wiedzą jak i kiedy skończyć zabawę :) Jak pomyślę o tej cudownej Wigilii na haju, gdy wszyscy będą się zdumiewać moim luzem i elokwencją... ehhh super :)