Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja22....

czy sa tu dziewczyny ktorym udalo sie wyleczyc z nieszczesliwej milosci?

Polecane posty

Gość alicja22....

ile wam to zajelo czasu i jak to zrobilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
murowany sposób - znalezc szczęśliwą miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
to nie takie latwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
ale skuteczne, kochama, skuteczna jak nic innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allie
nigdy się nie wyleczyłam, minęło już 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
u mnie mianl rok ale to milosc bez wzajemnosci on kogos ma mimo iz pare razy sie spotkalismy pocalowalismy ja narobilam sobie nadziej i tak..cierpie:(przez siebie niemozliwe bo nigdzie nie mam ochoty wychodzic nie mam zkim nikt mnie poza tym nie interesuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
I sądzisz, że jak tak nadal będziesz siedziała i smęciła to coś się zmieni? Masz to, czego sama chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allie
to jednak nie jest tak źle u Ciebie. Ty nie musisz leczyć się z miłości. Nie myśl tyle, nie rozpaczaj , uśmiechnij się a miłość sama przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
wiem ze sie nie zmieni ale ja nawet nie mam ochoty nikogo poznac zreszta co mam sama isc na impreze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
No to dalej sie nad sobą użalaj - widać tego ci właśnie potrzeba. Jak będziesz potrzebowała zmiany to zgłoś się ponownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour cream
Najlepszy jest czas, tylko on dziala na twoja korzysc; uzbroj sie w cierpliwosc; mnie to zajelo 20 lat;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka..
Mialam identyczne podejscie do tego jak ty kiedys! kiedy juz bylam pewna ze sie nie wylecze - zapomnialam o nim.. moze cie wkurza gadanie innych ze masz wyjsc-mnie wkurzalo. ale to jest najbardziej skuteczne! uwierz!! wcale nie musisz isc na jakas dyskoteke itp. spotykaj sie z przyciaciołmi, znajomymi, po prostu nie siedz w domu i nie placz w poduyszke bo to jest najgorsze co mozesz robic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
alez ja jej potzrebuje tylko nie weim jak:( Mam wrażenie ze wciąż wierzysz że to był ten jedyny ---> dokaldnie ale to chore przeciez nawet nie bylismy razem ale ten facet strasznie na mnie dzialal odbilo mi na jego pkt nie umiem zapomniec i wyrzucic go ze swojej glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
ja juz nie mam nawet znajomych wszyscy powyjezdzali albo zalozyli rodziny i nie maja czasu na wypad do jakiegos klubu na drika:( zostalam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
AMEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zakochana
mi zajęło trzy lata na początku studiów kogoś poznałam można powiedzieć że się zaprzyjaźniliśmy tylko że z mojej strony to była nie tylko miłość niestety tylko z mojej strony dopiero po trzech latach udało mi się o nim zapomnieć potem przez pół roku w moim życiu nie działo się nic potem zaczęłam się spotykać z różnymi facetami ale nic nigdy nie wypaliło i wtedy nagle kogoś poznałam to było ogromne zauroczenie wydawało się że z jego strony też zresztą to on był tą stroną inicjującą ja sama nigdy bym nie zrobił pierwszego kroku w stosunku do takiego faceta ( wyglądał po prostu bosko) pospotykaliśmy się trochę i nagle prach.... zostawił mnie tym razem z nieszczęśliwej miłości wyleczyłam się baaaaaaaaaardzo szybko ( ale to już dłuższa historia) po nim próbowałam się znowu w coś zaangażować... były randki z różnymi facetami, ale to już nie było to:( żeby było śmieszniej ostatnio przez przypadek spotkałam kogoś z mojej przeszłości i zaczęłam myśleć że chyba mi na nim zależy ale potem zdałam sobie sprawę że czuję do niego tylko fizyczny pociąg zaczynam się zastanawiać czy ja jeszcze mam uczucia i czy jestem jeszcze w stanie kogoś pokochać:((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie udalo i trwalo to dosc dlugo bo chodzac z obecnym narzeczonym dopiero po okolo roku czasu udalo mi sie calkowicie zapomniec o tamtym ale jak widac bylo warto:)uszy do gory Tobie tez sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
czy ten facet jest dla Ciebie całym światem ? niestety wiem ze to chore ale chyba tak:( poza tym zaden facet tak na mnie nie dzialal wiem ze to kawal gnoja nie widze go sama sie usunelam ale mimo to ciagle jest w mojej glowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra rada nie rozczulaj się tak nad sobą, bardziej się ceń, mam wrażenie jakby cały twój świat zależał wciąż od tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
pucio dokladnie mnie rozumiesz tylko jak ja mam sie uwolnic od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdz innego chlopaka takiego ktory bedzie cie szanowal a zobaczysz ze uda Ci sie jakos zapomniec.nie mysl o nim mysl o sobie baw sie smiej spotykaj z przyjaciolmi.wiem ze boli widac tak musi byc ale grunt to sie nie poddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniooooola
Ja byłam tak załamana jak mnie facet rzucił,ze codziennie płakałam,codziennie mi sie snil przez chyba 2 miesiace,uzalalam sie nad soba.to bylo straszne.ale jak tylko poznałam mojego obecnego faceta to wszystko sie zmienilo,zapomniaalm o tamtym od razu.teraz wydaje mi sie to smieszne.jakby mnie teraznijeszy chlopak rzucil to chyba skoczylabymz mostu:// ale wem ze tak sie ni stanie,wiec jestem szczesliwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seweryna
Czas leczy rany, bądż pewna siebie, to minie i uwierz są faceci na świecie którym można ufać, jestem szczęśliwą mężatką od 10 lat,ale jako nastolatka zawiodłam się na kimś i zawsze chciałam być sama, sama,ale myślę że gdzieś tam ..każdy z nas ma zapisane co ma być ,mi się udało, tobie też tego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja22....
wiesz anjgorsze ze inni mnie nie intersuja nie widze ich w ogole odpychaja mnie:( boze co sie ze man dzieje? sama sie pograzam wiem ale to bledne kolo a ja nie umiem sie wydostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak nie będziesz walczyć ze sobą i wymuszać na sobie aby się od niego uwolnić. Tak ci się nie uda. Im bardziej tego chcesz tym bardziej czujesz ze jest na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×