Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A to ciekawe

jak się ubrać na własny ślub

Polecane posty

Gość A to ciekawe

bardzo skromny: my + świadkowie. Jestem po 40-tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pomocy
to co że po 40-tce a co Tobie to sie nie należy????to twój dzień!!! załóż coś w czym będziesz czuła się piękna i atrakcyjna :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre dziewczyny na skromny ślub sa i tak w stanie wydać kilka pensji na sukienkę- spełniają swoje marzenia. Autorko a jaką masz figurę? Jeśli jesteś szczupła to pole do popisu jest ogromne :) Moja ulubiona strona to http://www.alvinavalenta.com/alv/index.php Ale o sukienki tej firmy cieżko w Polsce....Mi posłużyła za inspirację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie przesadzajcie...
nikogo na slubie nie bedzie prawie to nie ma sensu wydawac na ciuch, ktory zalozy sie raz w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie przesadzajcie...
mysle, ze garsonka lepiej - zawsze Ci sie pozniej przyda. Predzej niz sukienka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy sukienka
Np. w kolorze czerwonym - taka która potem bedziesz mogła załozyc np. na sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do już nie przesadzajcie- ktos tam jednek będzie- własny maż :P Piszę, że podejsice jest różne, nie oceniam tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie przesadzajcie...
no... wlasnemu mezowi to akurat sukienka do szczescia potrzebna nie bedzie. Pewnie wolalby bez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
O, widzę, że post został zauważony. Dziękuję. Dodam, że ten ślub to dla nas tylko formalność. 7 lat razem mieszkamy, chodzi tylko o zalegalizowanie związku, bo w wielu sprawach nam to pomoże. Nie traktuję tego wydarzenia jak Wy- jesteśmy po rozwodach, wielka gala nas nie podnieca. Mam brudnoróżową sukienkę na ramiączkach z żorżety. Jakieś hafty, aplikacje. Do tego popielato czarne buty dość strojne, z minimalnie odkrytymi palcami. torebka maleńka, kopertowa czarna. Mam 164cm, ważę 64. Górą rozmiar >42, dołem 40. Włosy krótkie, pazurki. Jestem szatynką o zielonych oczach. Nie mogę mieć odkrytych ramion- żakiet wydaje mi się zbyt ciężki.Bolerko? Jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ciekawe
Cisza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
A nie będę zbyt balowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×