Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila1986

Jak schudnąć z poszczególnych parti ciała?

Polecane posty

Jestem od 5 tygodni na diecie, mam 158 cm wzrostu i po 5 tygodniach ważę 50 kg... wszystko by się wydawało ok, ale są partie ciała z których nie potrafię zrzucić tego, czego nie chciałabym mieć. Są 3 takie miejsca. 1. Tłuszczyk na plecach... tak jakby na żebrach, kiedy założę biustonosz i obcisłą koszulkę to widać jak się wżyna (i to nie jest wina zbyt obcisłego stanika- mam duży rozmiar miseczki 75D, w związku z tym taki rozmiar też trochę waży). 2. Po drugie fałdka tłuszczu poniżej talii. W pasie mam 65 cm... ale co z tego skoro już 2 cm niżej jest fałdka i jak usiądę albo założę obcisłe spodnie to się wręcz wylewa.Jest to tym bardziej widoczne, ponieważ jestem niska i mam duże piersi... dlatego zależy mi na ładnym brzuchu. 3. Tłuszczyk i celulit na wewnętrznej stronie ud. To jakaś masakra- normalnie flaber. Na forum czytałam, że ćwiczenia nie spalają tłuszczu jedynie wzmacniają mięśnie... co zatem innego robić, żeby pozbyć się tych nadprogramowych centymetrów? Codziennie rano ćwiczę pół godzinki, 2 razy w tygodniu chodzę na aerobic i raz w tygodniu na basen. Macie jakieś rady? Jakie wy macie sposoby na te partie ciała? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi, z góry dziękuję i pozdrawiam!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety_
Nie ma cwiczeń spalających tłuszcz z wybranych partii, są tylko modelujace. Musisz spalac tluszcz ogólnie- od tego są ćwiczenia typu kardio. Idz do jakiegos klubu fitness, tam mają przyrządy do pomiaru zawartosci tluszczu w ciele. Kiedy go zredukujesz, a miesnie pod nim ładnie wymodelujesz- bedziesz super zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdg
Trójglicerydy nasz wewnętrzny magazyn energii umiejscowiony w komórkach tłuszczowych i w niewielkim stopniu wewnątrz naszych mięśni(trójglierydy wewnątrzmięśniowe). Średnio 30 bilionów komórek tłuszczowych rozmieszczonych w różnych częściach naszego ciała. Pozostaje pytanie dzlaczego tam gdzie nie chcemy jest ich najwięcej???. Spróbuje przedstawić jeden z głównych powodów. Pierwszym krokiem który pozwala nam zredukować naszą tkankę tłuszczową jest uwolnienie trojglicerydów z naszych komorek tłuszczowych. Trojglierydy w naszych komórkach składają się z wolnych kwasów tłuszczowych i cząsteczki glicerolu. Zanim zostaną uwolnione trzeba rozdzielić te dwa składniki. Standardowo zajmuje się tym hormon HSL. Co decyduje o skuteczności HSL???. Wiele czynników, a dokładniej hormonów. Ze względu na temat zajmiemy się dwoma insuliną i katcholaminami. Insulina w całej układance jest najważniejsza, nawet podczas głodówki jej poziom jest wystarczający by w prawie 50% wyłaczyć hormon HSL z działania. Czy insulina jest wszystkiemu winna??? Tak i nie z tego względu, że harmon HSL jest częściowo wyłączany, gdy coś jemy(tłuszcz z pożywienia również może wyłączyć HSL). Drugim czynnikiem być może mniej ważnym jeśli chodzi o HSL, ale znacznie ważniejszym ze strony głównego pytania są katcholaminy(adrenalina i noradrenalina). Jak działają katcholaminy???. Są bardzo pożyteczne podnoszą poziom cAMP w naszych komórkach, a to pobudza do działania HSL, insulina działa odwrotnie obniża cAMP i tym samym HSL. Zaznaczę na początku, że insulina zawsze wygrywa bój z katcholaminami. W naturalnych warunkach, gdy katcholaminy mają wysoki poziom insulina ma niski i odwrotnie. Przykładowo podczas treningu katcholaminy mają wysoki poziom, ale wystarzy drink z węglowodanów prostych by insulina pokonała katcholaminy i wyłączyła HSL. To w zasadzie był wstęp wyjaśnijący mechanizm działania dwóch bardzo istotnych składników. Zajmiemy sie teraz katcholaminami, dokładniej ich receptorami o których jest temat. Wszystkie hormony przekazują swoje sygnały za pośrednictwem receptorów, katcholaminy również mają swoje receptory(adrenoreceptory). Adrenoreceptory dzielimy na alfa i beta(alfa-1, alfa-2, beta-1, beta-2 i szczególnie ciekawy, ale nie koniecznie będacy w naszym zainteresowaniu odnośnie tematu beta-3). Nas będą interesowały tylko adrenoreceptory beta-1, beta-2 i alfa-2. Przejdzmy do sedna, gdy katcholaminy wiąża się z receptorami beta-1, beta-2 podnoszą cAMP i tym samym HSL(tracimy tkankę tłuszczową). Natomiast, gdy wiążą się z receptorami alfa-2 obniżają cAMP i tym samym wyłączaja HSL. Dlaczego ma to znaczenie???. Różne części naszego ciała mają różną ilość adrenoreceptorów alfa-2 i beta-2. Teraz już wiemy dlaczego z pewnych części naszego ciała trudniej spalić tłuszcz, nasze komórki tłuszczowe w tych rejonach mają więcej receptorów alfa-2 i mniej beta-2, katcholaminy w tych miejscach nie działają tak jak byśmy chcieli i w tym jest problem. Ten tekst ma za zadanie tylko wyjaśnić pewne sprawy i uświadomić, że są regulowane genetycznie. Mimo wszystko wytrwałość i rozsądna dieta/trening wreszcie pozwoli dobrać się do tłuszczu z tych najbardziej opornych miejsc mądry tekst radzę przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmineq
i wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilo, a propos wrzynającego się w tłuszczyk biustonosza... Przyczyną tego jest ZA SZEROKI OBWÓD stanika, poczytaj: http://tnij.org/waleczki A stanik z obwodem 75 jest na Ciebie na pewno za szeroki - on pasuje na osobę mającą pod biustem ok. 85 cm (mierzone ściśle i na wydechu). Masz tyle? Lepiej sprawdź, jak rozmiar naprawdę powinnaś nosić: http://www.bra-fitter.prv.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedzi :) Może któraś z Was sama uporała się z takimi problemami? Macie jeszcze jakieś rady? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka skakankaA
Mam ten sam problem.. mam 168 cm i wazę 54 kg,ale ten brzuch..;;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadzezdze
1) to JEST wina zbyt wąskiego obwodu stanika, bo duży biust powoduje ewentualnie wrzynanie się ramiączek, a nie obwodu. skoro nosisz 5 to musisz być hmm...doś tłuściutka w tej części więc się odciska na miękkim ciałku 2) 65 w pasie - tez nie mało zważywszy na twój wzrost. schudniesz jeszcze trochę i fałdki nie bedzie 3) rower!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadzezdze
1) skoro nosisz 75 - tak miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamikadzezdze, wrzynanie się ramiączek jest kolejnym dobitnym dowodem na źle dobrany rozmiar biustonosza - na ZA SZEROKI OBWÓD właśnie. Dlaczego? Bo to obwód odpowiada za odpowiednie podtrzymanie biustu (w dobrze dobranym biustonoszu ramiączka trzymają nie więcej niż 10% ciężaru piersi i nie mają prawa się wrzynać!), dlatego musi on być ścisły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadzezdze
soczyste czego Ci żal?? nie rozumiem best-bra przeciez ja nic sprzecznego nie napisałam... jak stanik jest dobrze dobrany, to nic si nie wrzyna. ale i przy źle dobranym wrzynają się ramiączka raczej większym biustom niż mikrusom. chodziło mi o to, że dobrze dobrany obwód się nie wrzyna czy ma się duży biust czy mały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałaś to tak, jakby wrzynanie się ramiączek było nieodłącznie związane z dużym biustem, niezależnie od tego czy stanik jest dobrze dobrany czy nie ;) Przynajmniej ja tak zrozumiałam Twoją wypowiedż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadzezdze
"duży biust powoduje ewentualnie wrzynanie się ramiączek" polecam zwrócić uwagę na wyraz "ewentualnie" , który moim zdaniem wyklucza "nieodłączne związanie" jednego z drugim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×