Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochani potrzebuje pomocy

kotek-potrzebuje waszej pomocy

Polecane posty

Gość najważniejsze że kotek
jest zdrowy i nie ma nosówki a tego najbardziej się bałam to czym właścicielka go będzie karmiła to sprawa drugorzędna miałam jednego kota 11 lat, jadł wszystko, resztki ze stołu, torty śmietanki i nieszczęsne "jajecznice na masle" teraz mamy kolejnego je wyłącznie karmy w saszetkach, jest zdrowy, ma się dobrze i ma 13 lat.... mam wrażenie że na kondycję kotów nie miała wpływu dieta ale to że poprzedni nie był sterylizowany i wydawał potomstwo, obecny jest sterylizowany i przez to w lepszej kondycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
jak ja klikam na linki do zdjęć, to działają :-( :-( mój najstarszy ma teraz 11 i jest w świetnej kondycji biega, poluje, nic mu nie dolega i wierzę, że dieta ma spory wpływ na zdrowie, nasza czy kocia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja mojemu kotu daję
m.in. żółtka z jajek przepiórczych :) nie bankrutuję z tego powodu i mam obie nerki, nie jestem zdziwaczałą, starą bezdzietną panną :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
lubi? :-D może ja też moim dam, ale bestie są wybredne strasznie, czasami nawet surowego mięsa nie chcą.... ale psy chętnie zlizują żółtka, ale tylko z ręki :-/ strasznie je rozpuściłam Gdzie jest AUTORKA TOPIKU? Co słychać u maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
dzięki nozyczki :-) spróbuję następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się włączę
martulkaaaa--Sliczny burasek Ja mam szylkretkę i nie mam zdjęć do wklejenia.Jak ja znalazłam to była najbrzydszym stworzeniem świata.Teraz ludzie się jej ubarwieniem zachwycają.Niestety mogłaby byc zgrabniejsza-po sterylizacji został jej zwiasajacy brzuszek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się włączę
moja lubi zielone oliwki, wszystkie ciasta i naleśniki:)Wczoraj jadła z syna talerza jak nikt nie patrzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to chyba powtorki sa
moj kot zawsze czai sie na surowe ziemniaki i jogurty smakowe.jak tylko sie zorientuje ze obieram ziemniaki to leci i prosi :D daje mu kilka surowych frytek i kot zadowolony. mleko dostaje jak ma ochote, srednio raz na tydzien, biegunek nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
moje koty uwielbiają za to oliwki i kukurydzę, ale tylko taką gotowaną w całości, w kolbach za to ryb wędzonych czy z puszki raczej nie jedzą, głównie zakopują miskę, kiedy się im nałoży na ciasto kruche też miały ochotę, ale nie dałam, bo się boję, że zęby im się od cukru popsują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
lubią też różne resztki warzywne czy owocowe, bo potrafią siedzieć w kompostniku i wyjadać prawie godzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani potrzebuje pomocy
kociak odzyl wczoraj-mega energia poki co je whiskasa z puszki-rozne i sucha dostala tez gotowane skrawki z kuraka kawalek serka -smakowalo zjadla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
super :-D to teraz polecam drugiego do towarzystwa ;-) 2 koty łatwiej się wychowuje, bo bawią się razem, a jednym trzeba się więcej zajmować i kiedy nie ma się dla małego kotka akurat czasu, to potrafi być nieznośny a sprzątania po i obsługa jedzeniowa trwają tyle samo poza tym nie będzie jej smutno, kiedy zostanie sama w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani potrzebuje pomocy
kiciaa chowa sie zdrowo ostatnio wskoczyla miedzy zamykajace sie drzwi od pokoju a framuge i ojejej myslalam ze mi serce stanie-dostala w glowke.wrocilam z zakupow i przestraszona pobieglam z nia do weterynarza-wszystko wporzadku,ale dostala zastrzyk na wszelki wypadek-krwiak. nic jej nie jest. dostala mleczko dla kotka-ale jakos tak specjalnie sie nie delektuje weterynarz powiedzial,ze koty mleka nie potrzebuja, trzeba obserwowac czy nie ma rozwolnienia po... i tak pomyslalam sobie,ze fakt koty na wsi dostaja mleko..ale nikt za nimi potem nie gania i nie sprawdza jaka kupke robia... dzisz pepesza dostala zsiekana drobniusio wolowinke surowa-ale jej smakowalao..hohohoh widze ze za whiskasem przestala przepadac.wiec moze zmienie jej karme. a teraz usypia na kaloryferze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
mój też kiedyś miał wypadek z drzwiami :-( nic mu się nie stało, ale od tamtej pory uwazaliśmy bardzo przy zamykaniu własciwie jak koty dorosły, to już się nie pchają przy zamykaniu drzwi, trzeba tylko uważać gdy kotek jest mały dobrze, że nic jej się nie stało :-) coś widzę, że zapowiada się ostre rozpieszczanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani potrzebuje pomocy
ja juz kartke w vc powiesilam zeby zamykac drzwi i opuszczac deske sedesowa-w ramach info dla gosci. nie wiem co mam z kablami porobic bo nie ma ich jak za kanape wlozyc bo mamy drewnem wykonczona i ma wysokie nogi.czizes,a ona buszuje w mln kabli jak dzika mam nadzieje ze jak z kotem zyc bede dobrze to on z nami tez:) mam kwiat rozkopije tzn ziemie.musze kupic jakies srodki odstraszajace bo mi zezre cala kore. ale whiskas jej juz nie smakuje.nie dojada.a na surowe miesko rzucila sie z piskiem zadowolenia.moj drapieznik maly. musze ja wykapac mam szampon koci-ale jakos nie widze jej pod prysznicem.maly wojownik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
co do kabli niestety nie pomogę, bo moje koty nigdy się nimi nie interesowały są w sklepach takie rurki z plastiku, do których wkłąda się kable (dla estetyki, nie przeciwko kotom, ale też powinno zadziałać) w Ikei widziałam jakiś czas temu ale to raczej kable popryskałabym sprayem odstraszającym, a nie rośliny do doniczek dobrze jest wrzucić na wierzch żwir lub kamienie, wtedy koty nie rozgrzebują ziemi u mnie zawsze próbowały kombinować w dużej donicy z palmą, więc mam tam teraz dość grube kamienie kot będzie dobrze żył z domownikami, ale potrzebuje trochę uwagi, zwłaszcza na początku trzeba mu poświęcić trochę czasu taki mały smyk ma ogromną ilość energii i jeżeli nie wykorzysta jej w zabawie, to będzie broił sprawdzają się proste zabawki, pluszaki (można przywiązać do nich dzwoneczki), uwielbiają też takie małe myszki które można kupić w sklepach dla zwierząt moje koty kochają zwłaszcza dwie zabawki: małego pluszowego misia przywiazanego do długiego sznurka ("zarzuca" się go jak wędkę ;-) i przyciąga zabawkę, a kot wtedy na nią poluje) i laserowy wskaźnik - ten kochają nad życie, potrafią skakac na ścianę, na którą puszcza się promień godzinami aż padną i dyszą na dywanie ;-) no i już teraz trzeba jej zabraniac rzeczy, na które generalnie nie chcesz jej pozwalać, bo nauczyć kota czegoś a oduczyć czegoś, do czego się przyzwyczai to dwie różne rzeczy (np. gryzienie rąk czy nóg może być teraz urocze, ale jak kocica urośnie i będzie miała wielkie pazury i zęby, to nie będzie już to takie wesołe) tak samo - jak szaleje w nocy i nie daje spać, znaczy że nie wybawiła się w ciągu dnia wystarczająco, niech poszaleje wieczorem solidnie, to będzie spać grzecznie do rana z kąpaniem pod prysznicem uważaj :-) może się przestraszyć, lepiej to zrobić w umywalce z napuszczoną wodą albo misce i spłukać na końcu wodą z kubka czy innego pojemnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×