Najgorsza wizyta u ginekologa jaka przezylyscie

wpisujcie

ja kiedys miałam przypadek, że obok doktora stał asystent-stazysta :o.Miałam wypalaną nadzerkę

Ja kiedys bylam u ginekologa, badal mnie i byla obok asystentka bo tak powinno byc. ale gdy skonczyl mnie badac, to wyszedl i zniknal na jakies 15 min. Potem wrocil zaczal badac mi plecy i piersi i znow wyszedl znowu 15 min. Wrocil wygladam jakby sie masturbowal mial taki wyraz twarzy. ta wizyta na zawsze zostanie mi w pamieci, to byl jakis zbok. Bylam prywatnie.

ja za pierwszym razem zdjęłam bluzkę do badania piersi nie zakladając spodni i stałam nago

poszład do ginekologa żęby mi przepisał receptę bo moja pani ginekolog ma remont i nie przyjmuje a on na mnie nawrzeszczał żę rok truję się tabletkami i nie chciał mi ich przepisać... tak mnie wkurzył żę wyszłam i trzasnęłam drzwiami, przecież to moja sprawa co biorę ;)

a moja ngorsza to jak poszlam z bolami a on powiedzial ze szpital w trybie ntyhmiastowym, i ze mm ropna torbiel ktora jest niebezpieczna nie tylko dla zrrowia ale nawet zycia

Przepisanie tabletek anty bez jakiekolwiek badania tylko jaka mnie cena interesuje i ja głupia zażywałam 21 tabletek a teraz jak nigdy mnie nie bolały piersi przed okresem to mnie bolą itp

podczas mojej pierwszej wizyty gdy leżałam na fotelu weszła asystentka lekarza i zaczęła malowałać usta przeglądając się w lustrze obok...