Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KisielowaLady

Do dr. szpeca badz innych chetnych, ktorzy chca doradzic

Polecane posty

Gość KisielowaLady

wiem, że istnieje wiele podobnych tematów, ale cały czas staram się dojść do wprawy w racjonalnym odzywianiu i nadal potrzebuje rad.. tak się przedstawia moj dzisiejszy jadłospis: sniadanie:musli z mlekiem, mandarynka obiad: łazanki podwieczorek, przed 18: jajko na miekko, pół kromki chleba pełnoziarnistego z miodem i nazwijmy to kolacja, własnie teraz :-P, dwa jabłka :-) w miedzyczasie była jeszcze garstka orzechów i 2 kubki zielonej herbaty nie lubie sie objadac na noc i wychodze z załozenia, ze jak zjem skromnie pod wieczor to uda mi sie troszke schudnac, poza tym staram sie codziennie rano i wieczorem poswiecic kilka minut na gimnastyke dla wymodelowania sylwetki co o tym sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym slowem - masakra :( Tyle co Ty jesz przez caly dzien to ja jem na sniadanie (pewnie nawet wiecej jem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
To w jaki sposób mam schudnac jesli nie ogranicze kalorii?? Chyba wpadłam w takim razie w jakas paranoje, skoro jak dla mnie to wydawało sie duzo. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna laskatttttttt
czy zielona cherbata to jest posiłek? dałnie gruby świnko maciorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hołli kał
HERBATA matoły!!! ...za słownik się wziąć a nie dupy w fotelach rozsadzać i w ekran się gapić! Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im wiecej obetniesz kalorii tym wystapienie jojo jest bardziej prawdopodobne. Wpadam wowczas w bledne kolo - chudniesz - tyjesz - chudniesz - tyjesz ... i tak przez cale zycie. Niezbyt to dobre. Ograniczyc kalorie - tak. Ale z glowa!!! Max. do 20% ponizej zapotrzebowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek27
Taaa.....i odchudzanie 5 kg będzie trwało rok :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek27
Zrzucanie 5 kg...miało być ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, odchudzanie będzie trwało tyle, ile powinno żeby było zdrowe i trwałe i będzie postępowało w tempie ok. 0,5-1 kg na tydzień. A co do diety to się zgadzam z dr. Szpecem - tragedia. Dla mnie to by były teoretycznie dwa posiłki (z 5-6 dziennie). Teoretycznie, bo takiego składu bym nie zaakceptowała - za dużo cukrów prostych, za mało białka, ani śladu warzyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
Więc co powinnam wprowadzic do diety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatek wylicz swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040 Ono jest najwazniejsze. Bo niby na jakiej podstawie ustalasz dzienny limit kcal na diecie? Liczba wzieta z kosmosu? :P Jak cos robic to porzadnie. Od dziennego obcinaj max. 20% kalorii. Jednego dnia moze byc 10, innego 15, jeszcze innego 20. Pamietaj - co nagle (szybkie schudniecie) to po dable. JOJO czuwa. Do menu wprowadz wiecej bialka. Tluszcze takze sa potrzebne (orzchy wloskie - 1 ma 25kcal, laskowe - 1 ma 5kcal, pestki dynii, slonecznika, oliwa z oliwek). Dobrze by bylo gdybys na diecie cwiczyla silowo - z obciazeniem (sztangielki, sztanga). Wystarczy 15 minut dziennie odpowiednio zaplanowanego treningu a praktycznie (w polaczeniu z odpowiednia dieta) masz miesnie pod calkowita ochrona - nie spalisz ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
Więc otrzymałam następujące wyniki: BMR: 1556 Activity: 990 Total: 2464 A czy dobrym pomysłem na wiecej białka jest wiecej jajek w diecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mozesz jesc jajka, nabial, ryby, mieso, niektore warzywa maja sporo bialka - np. brokuly. A diete ustal sobie na poziomie min. 1800. Jesli w ktorys dzien aktywnosc fizyczna bedzie wieksza niz przecietnie (dzien, dla ktorego obliczalas zapotrzebowanie) to mozesz zwiekszysc ilosc kcal. Na kolacje mozesz jesc poilki bialkowo - tluszczowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
A czy moge sobie pozwolic od czasu do czasu np. na zwykłe kakao, kostke gorzkiej czekolady, jagodzianke, kisiel albo budyn? :-) Tak, zeby nie zwariowac. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
Taka istotna kwestia i nikt sie nie chce wypowiedziec. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie,ze mozesz raz na jakis czas-jak sama zauważyłas nie mozna przesadzac z rygorem diety,bo po jej zakończeniu grozi atak na słodycze, które przykładowo prze 3 czy 4 tygonie były zabronione całkowicie. skoro cos sie lubi to w niewielkiej ilosci można jesc-dieta nie ma byc katorgą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
raz na jakis czas czyli jak czesto?? raz na tydzien? raz na miesiac? czy np. codziennie raczyc sie kostka gorzkiej czekolady albo batonika ale w ramach drugiego sniadania tak zeby to spalic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KisielowaLady
I taka odpowiedz mnie satysfakcjonuje. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×