Nie złożył mi nawet życzeń.

3 dni temu mialam urodziny. On wiedzial o nich doskonale, bo nawet na naszej-klasie bylo powiadomienie i wiem, ze byl na tym portalu w ten dzien nieraz. Chodzi o mojego byłego, ktorego nadal kocham. Rozstalismy sie miesiac temu, ale niedawno rozmawialismy i wszysto bylo na dobrej drodze zebysmy z powrotem sie zeszli. Jednak on nawet zyczen mi nie zlozyl. Czy to definitywnie oznacza ze tak naprawde mu nie zalezy?

Musze byc szczera, ale nie zalezy mu w ogóle. Nawet ze zwyklej uprzejmosci mogl Ci napisac zyczenia, a jesli to olał kompletnie to .... sama wiesz.

a moj byly skalda mi zyczenia na ur, na swieta i inne i co z tego ? NIC :(

wiem co czujesz... chlopak z ktorym rozumialam sie bez slow tez mi dzis zyczen urodzinowych nie zlozyl...przeykre

italiaaaaaaaaaaa , no tak widac ze Twoj byly jest chociaz uprzejmy. I widac ze zalezy mu na dobrych kontaktach z Tobą. A temu o ktorym pisze autorka brakuje zarówno zwyklej uprzejmosci (dupek?) i na 100 procent mu nie zalezy.

Flondra masz racje, zawsze pyta co u mnie, u mojej mamy, babci, mamy dobry kontakt, ja tez skladam mu zyczenia, mowie zeby nie robil zadnych glupot itp szkoda ze nic wiecej z tego nie wynika

Italiaaaaaaaaaaaaaa a kochasz go nadal? I kiedy zerwaliscie ze soba?

kocham go caly czas, spotykalm sie z wieloma facetami, zeby o nim zapomniec, ale nie moge! juz 3 lata nie jestesmy razem, a nie widzielismy sie 2... wiem ze juz nie ma szans na bycie razem...