Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ugh

chcę w końcu schudnąć raz na zawsze.

Polecane posty

ja zadłem sałatke z kapusty pekinskiej o 17 30 i to koniec na dzis :) fajne za sie przyłączyłyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madevi
do jutra dziewczyny :) dodaje topic do ulubionych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 174cm i ważę 61kg
i jak Wam się udało wczorajsze niejedzenie kolacji ;) mnie o 23 zaczęło tak już burczeć w brzuchu, że musiałam iść spać by nie ulec. od jutra będę miała jakieś owoce lub warzywa, żeby ewe móc późno przekąsić, jak będę miała iść spać ok 24. ale dałam rady. dziś na śniadanko zjadłam standardowo 2 ciemne kromki z białym serkiem, pomidorem i chudą szynką z indyka, na drugie: kilka manadrynek, na obiad zgrzeszyłam niezdrowo:P bo zupkę chińską, poza tym 2 kubki zielonej herbaty. na podwieczorek gotuję sobie warzywa (ok 16) a na kolację przez 18 coś wymyślę. nie mam wagi u siebie w domu, ale to chyba dobrze, na weekend przyszły zważę się u chłopaka. mam nadzieję, że to niejedzenie kolacji po 18 wejdzie mi w nawyk :) a jak wygląda Wasz jadłospis dziś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak.. rano pare migdałów, potem sałatka z kapusty pekińskiej:), później banan, znowu mgdały i przed chwilą płatki fitness i mleko 0,5%. I mam nadzieje, ze to wszystko na dzis :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madevi
ja dzisiaj tak weekendowo czyli sniadanie musli, obiadek (kurczak +sos grzybowy i buraczki) 2 kawki i niestety wkradlo sie ciastko czekoladowe :/ ale na szczescie zdarza mi sie to jedynie w weekend i nie kazdy! kolacji dzisiaj nie bedzie podobnie jak wczoraj, wiec mysle ze nie jest najgorzej (choc wiadomo ... mogloby byc lepiej) ps. dziewczyny szukam dobrego sposobu na ujedrnienie ciala, cellulitu nie mam ale moje cialo jest takie dosyc jakby to powiedziec - wiotkie :-o co polecicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć ja dzis sałatke tylko :) a skoro rozmawiamy o zupkach w proszku to ja je uwielbiam czasami jak jestem glodna wieczorem to jem zupke w proszku malo kcal ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cwiczenia !!! sprobuj na początek : 8 min abs na brzuch 8 min legs na nogi 8 min buns na pupe są jeczcze na ramiona i rozciagajace na youtube są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_108
Cześć laski! Dołączam się do WAS!!! Mam już dosyć swoich ud i bioder, mam 172 i już od dawna się nie waże bo nie chce się denerwować.Na pewno przydało by się schudnąć z 5 kilo.A później to zobaczymy co dalej ;) Z tego co zauważyłąm do nastawiacie się na nie jedzenie po 18, okej.Może jakoś wytrwam chociaż wiem że bedzie ciężko bo wtedy najbardziej się coś chce zjeść.Ufffff........ nie będzie łatwo , ale coś za coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_108
A stosujecie jakies kremy wyszczyplające? Polecacie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 174cm i ważę 61kg
I śniadanie: bułkam sojowa z szynką, sałatą, ogórkiem i pomidorem II śniadanie: to samo :) obiad: sałatka własnoręcznie przyrządzona (kapusta, kukurydza, groszek, pomidor, ogórek, marynowane pieczarki, sos z jogurtu i cytryny) podwieczorek: 2 jogurty, niestety z kakao na dziś na tym skończę, bo jestem pełna, późnym wieczorem zjem tylko mandarynkę :) ja nie umiem się aż tak pilnować jak ugh, żeby przez cały dzień zjeść tylko jedno danie...ale z drugiej strony, po takiej diecie, później nawet na warzywach się tyje :(, tak więc ugh nie rób za często takich minimalistycznych jadłospisów, bo kg szybko wrócą tym bardziej że po drodze Święta :D - ciekawe jak je przetrwać nie przybierając na wadze =/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sniadanie o 12 bułka ciemna z szynką obiad mieśko z surówką kolacja o 17 zupka w proszku rok temu schudłam na sałatkach 10 kg i kg nie wrocily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wam idzie dziewczyny miałyśmy codziennie pisać a tu cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie przylaczyc ?:P mam 182 i waze okolo 68, moim przeklnstwem są biodra i boczki :( reszta jest wrecz idealna :( dzis zjadłam: śniadanie: kromka z plastrkiem sera zółtego barszcz czerwony kilka moreli suszonych banan 2 ziemniaki , sałatka, rybke bez tluszczu 2 kromki ciemnego chlebka, takieale kromeczki z serem zoltym wyszło gdzies 1500 kcal, ale ja tyle chce pomalutku chudnac:) ja stawiam na zdrowe zarcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laudanum
Ja tez sie dołączam, 170 cm i ok 62-63 kg (nie wazylam sie jzu jakis czas) marzy mi sie 58-57, bo wtedy dobrze sie czulam. Ja od 3 dni jestem na diecie - nie jem sniadan (bo i tak nie jestem rano glodna) wiec pierwszy posilek ok 12 (warzya i mięso) pozniej kolacja no pól kajzerki z ogorkiem i w miedzyczasie 2-3 male owoce... No i nie jem wieczorami... ciekawe co ztego bedzie? Narazie nawet nie czuje glodu, bo juz tak obrzydzilam sobie jedzenie, ze chyba nie mam ochoty. Za kazdym razem jak mam zjesc cos slodkiego wyobrazam sobie jaka bede gruba... Wspierajmy sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laudanum
jest cięzko...czasem brakuje mi poprostu silnej woli...bo nie jestem glodna a potrafie sie skusic np na kawalek pizzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 174cm i ważę 61kg
no i mija prawie tydzień diety - a raczej niejedzenia po 18. w sumie, udało mi się wytrwać bez problemów, o dziwo ! ostatni posiłek o 17, czasem 18 - oczywiście później jak mnie ssało z głodu to zjadałam jedną mandarynkę, liść sałaty, marchew itp. czuję się lżejsza, ale wagi ni drgnęła. oczywiście, to normalnie po tyg - więc sięgnęłam po miarkę. przypomnę że moim problemem jest za duża pupa i uda =/, bo talia jest ok (68cm) i co widzę - uda i pupa takich samych wymiarów, a w talii spadł 1 cm !!!! 😭 do 67cm. Wiedziałam że tak będzie!!! Muszę wprowadzić jeszcze coś, co pomoże mi schudnąć =/, obecnie chyba zacznę wyrzucać węglowodany, bo za dużo ich jem (masa pieczywa, ryże, słodkie owoce) - a zacznę jeść więcej białka. Eh, a niedługo święta :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spadam z tąd niechce mi sie juz odchudzac a poza tym wy nic nie piszecie wiec nie ma sęsu ciągnąc dalej tego topica papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiajka22
to i ja do was dołączę. ważę obecnie 70 kg, przy wzroście 168cm. chciałabym ważyć 60 - 62 kg. jak na razie zapisałam sie na basen i zaczęłam dodawać do posiłków błonnik pokarmowy Xenea. już czuję się lżej i mam nadzieję, że waga zaraz ruszy w dół.pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 174cm i ważę 61kg
ja mam zamiar odchudzać się co najmniej mc...to tak krótko przecież. chcę tylko te cholerne 4-5 kg zrzucić =/ wczoraj nie udało mi się nie jeść po 18 :( zjadłam gotowane jajka (przynajmniej na zdrowie mi wyjdzie :P ) ale na szczęście ani razu w ciągu tych 9 już dni nie byłam aż tak głodny żeby rzucić się na jedzenie, więc jestem dobrej myśli : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronicze
Kasiajka22 - a ile trzeba czekać na efekty po xenei? Jak sie dawkuje? Możes zcos wiecej o tym napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laudanum
ja juz bylam na roznych dietach i chudlam do tych wymarzonych 56-58 kg...tylko to zawsze wracalo...i znow jest 63 ;/ jednak dzis postanowilam ostatecznie, koniec z obzarstwem...to swiadczy o naszej slabosci, tak jak naduywanie alkoholu czy branie narkotykow...jedzenie to nalog...mam dosc ukrywania faldek tluszczu przed moim facetem i ciaglego wciagania brzucha...to takie upokarzajace ;/ Chcialbym znalezc na tm forum choc jedna dziewczyne, ktora bedzie ze mna trwac w postanowieniach : 1. nie jesc slodyczy 2. nie jesc po 18 3. chociaz 15 minut ruchu dziennie... mozemy kazdego dnia pisac czy nam sie udalo wytwac czy nie i sprobowac jakos sie motywowac i czasem ganic....nie ma co ukrywac jak sie zlamie ktores postanowienie...przeciez oklamujemy wtedy siebie ;/ dziewczyny nie pozwolmy sobie na faldki juz w wieku 20-30 lat. Ja na zmniejszenie apetytu bralam Apprtim i bylam zadowolona i chyba do niego wroce, czas na zmiany, nie tlyko takie "noworoczne" ale takie na stałe i na lepsze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiku
ja mam 164 i 52 kg... chce schudnac... najbardziej nie chce miec papelkow na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reretera
jakich papelkow? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrzuć Brzuch
Żeby schudnąć raz na zawsze dieta nie wystarczy, trzeba zmienić sposób myślenia i styl życia, nic nam nie da że przez 3 miesiące będziemy stosować dietę , schudniemy a potem wszystko wróci do normy bo mamy złe nawyki, jesli chcesz skutecznie schudnać raz na zawsze zmień całe swoje życie . Zapraszam na bloga z poradami na ten temat http://zrzucbrzuch.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×