Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiara opadła

ślub odwolany zepsute wszystko

Polecane posty

Gość wiara opadła

czesc.jestem tzn bylem z dziewczyna rok czasu ja 26 lat ona 25, plany na zycie fajnie sympatyczna super zakochalem sie i poszlo dalej, zaszla w ciaze i szok pierwsza afera wytlumaczylem sobie ze ma humory pozniej zareczyny zadnej kociej lapy i zycia tylko wedlug tradycji slub dziecko zycie. wszytsko zorganizowane wesele, i afera jakich swiat nie widzial, myslalem ze poronila czy cos pytam sie czy jest w ciazy a ona ze jest ale nie ze mna, trzasnelem drzwiami i poszlem. odezwala sie po 3 dniach ze chce badania krwi mojej ja mowie po co jak nie moje dziecko. jak mi naublizala Boze. w koncu jej rodzice przyjechali do nas pogadali o pierdolach mysmy poszli do pokoju i wyjasnilismy sobie wszystko i bylo ok. slub i tak odwolany ale dla mnie jest wazne dziecko i zapewnienie mu rodziny utrzymanie jej tak mnie uczono, nie chodze nie pije nie jezdze na dziewczyny tylko charuje jak wol, mamy gdzie mieszkac prace mam dobra czego wiecej trzeba tylko zdrowia i brnac przez zycie i pokonywac trudnosci. ona podczas rozmowy wylapywala z kontekstu slowa ktore jej sie nie podobaly i pozniej myslala nad tym. i stalo sie przyszla pomieszkac do mnie na 4 dni, normalnie super perfekcja, powiedzialem jak cie bedzie sie tesknic za domem wez auto i jedz do domku nie ma problemu, i stalo sie wczoraj wrocilem z pracy ona miala jechac do domu juz byla spakowana troche mnie to zdzwilo, ale dobra, i zaczela nadawac na moja matke ze cos jej powiedziala i wkoncu zapytalem jej o co biega do kogo ma problem wyjanijmy o co ci chodzi i zaczelo sie powiedziala ze moja matka jest pierdol.... ze nie bedzie mieszkala w tym domu boze pytam jej kto cie podpuscil kto ci cos naobiecywal ze najpierw slub rozwalilas a teraz teroryzujesz wszystkich, rzucila butelka we mnie nie wytrzymalem juz i powiedzialem ze ja nigdy bym nie obrazil nikogo z twojej rodziny bo szanuje twoja mame i tate itd. nie pasuje ci mowie do niej to oddaj pierscionek i rzuciala go. kiedys byla z takim starym zbokiem 58lat gosc moze to on ja podpuszcza, jak mi szkoda tego dziecka serce mi peka. dzwonila pozniej jej mama zalamana co ona na wyrabiala tam u was, jak mi szkoda tej kobiet, powiedziala ze ona chce jak najlepiej dla nas i ze jak sobie corka poscielila to tak sie wyspi, jej rodzina za mna jest wiedza ze jestem ok, ale co mi to daje jak ja chce rodziny.. co dalej, juz nie wiem............czekac? na co liczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ignoranci chować się
wrrrrrrrrrr w koncu: Twoje to dziecko czy walczysz dla zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara opadła
zapewniala ze mnie nie zdradzila musialem jakos to zbolec i zaryzykowac, zrobil bym badania po urodzeniu dna nawet by nie wiedziala dla swojego spokoju. staralem sie jak glupi charowalem bo ona nie ma pracy i cigle zle, za bardzo rozpieszona ja juz nie wiem moze chce kazdemu na glowe wskoczyc ale nie tedy droga, ida swieta myslaem ze bedziemy razem a tu zrabane wszyystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ignoranci chować się
no faktycznie :O nie widzę przyszłości dla takiego związku, jaki opisałeś fakt, że kobieta w ciąży do wulkanu jest podobna, ale tu jest chyba więcej histerii niż hormonów nie wyobrażam sobie, by moja przyszła synowa urządzała takie jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
olej ja... i tlye ci powiem... taki swiat... kada tlyko pierdoli na lewo i prawo czego chce... jak dasz jej to to ma cie w dupie i bedzie sie z kazdym pierdolic co ma ja za zwykla szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara opadła
jesli jest to moje dziecko to jest tez czescia mnie, za co to dziecko ma cierpiec za glupote mamy, dziecko ma miec rodzicow. narazie dam spokoj juz nic nie odzywam sie do niej, zobaczymy co dalej, dzieki rodzica jestemy na tym swiecie ja ona trzeba ich szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiku
Śmieszny jesteś. Laska ci w twarz powiedziała, że to nie twoje dziecko, ty ją utrzymujesz jak głupi naiwny, panna strzela fochy, robi awantury i zamienia ci życie w koszmar. Powiesz, na co ty jeszcze liczysz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heelloł
Dziecko ma mieć rodziców? Takich? Daj sobie chłopcze spokój. Dziecku będzie lepiej bez waszych kłótni i awantur. Zakładanie, że "jakoś się ułoży" jak już teraz jest po obu stronach tyle negatywnych emocji jest idiotyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara opadła
nie chce awantur i nierozumie po co sa, tlumaczylem jej ze jest dobrze i rozumie ze moze miec teraz humory ale nie takie jak robi zadyme i awanturuje sie z kazdym, soory takze ni rozumie dwoch ostatnich postow, przycisza telefon, jak mi powiedziala ze nie jest moje to trzasnelem drzwiami i wyszlem odezwala sie za 3 dni ze chce badania mojej grupy krwi mowie po co jak nie moje dziecko i awantura, co wy jeszcze mnie udupiacie, zrobilem wszystko z mojej strony. czy zlym postepowanie jest odpowiedzialnosc i ulozenie sobie zycia kochanie i szanowanie, nie ublizlem jej nigdy nie uderzylem zly jestem, zabranialem cos nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heelloł
Jesteś naiwny, dajesz się wmanewrować w nieswoje dziecko i beznadziejne małżeństwo. Bo to małżeństwo będzie beznadziejne i pełne awantur, skoro już się tniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stawiam na to że laska się puściła z innym, i teraz sama nie wie czyje to dziecko. Tamten raz ją chce(odwołany ślub) raz nie ( powrót do ciebie), itd Albo jest tak rozpuszczona, że chce żeby wszystko było tak jak ona chce. Trudno powiedzieć. na twoim miejscu zrobiłabym testy dna, po urodzeniu, żadnego ślubu, bo ona ewidentnie coś zmalowała. jeśli dziecko będzie twoje, uznaj, płać alimenty. Czasem dla dziecka lepiej jeśli rodzice są oddzielnie. Niż ma żyć w domu z kłótniami na porządku dziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stawiam na to że laska się puściła z innym, i teraz sama nie wie czyje to dziecko. Tamten raz ją chce(odwołany ślub) raz nie ( powrót do ciebie), itd Albo jest tak rozpuszczona, że chce żeby wszystko było tak jak ona chce. Trudno powiedzieć. na twoim miejscu zrobiłabym testy dna, po urodzeniu, żadnego ślubu, bo ona ewidentnie coś zmalowała. jeśli dziecko będzie twoje, uznaj, płać alimenty. Czasem dla dziecka lepiej jeśli rodzice są oddzielnie. Niż ma żyć w domu z kłótniami na porządku dziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś narwana
ta Twoja kobieta zachodzi w ciążę, potem straszy że nie Twoje chce testów krwi, mimo że wiadomo że takie się robi po urodzeniu dziecka.... myślę że jest bardzo niedojrzała i do tego jakąś manipulatorka i histeryczka, sama nie wie czego chce inna panna na jej miejscu cieszyła się że jesteś po jej stronie i chcesz stworzyć rodzinę dla dziecka, cieszyłaby się że Wasze rodziny Was wspierają i są przychylne.... może ona w ogóle w ciąży nie jest ani nie była ?! może chciała ślubu a teraz jej się odwidziało ? daj sobie z nią spokój, szkoda Twojego życia i nerwów na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara opadla
tez myslalem ze moze poronila ale jak bylem ostatnio na usg to widzialem dzieciatko;) jestem w duzej kropce, tez powiedzialem po tej akcji jak slub odwolany ze i tak juz slub nie ma teraz uroku takiego jak byl wiec poczekamy z nim zrobie badania dla pewnosci i moze ulozy sie powoli i bedzie milo i rodzinnie, slub zrobimy pozniej, a tu afera znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze Twoja mama
naprawde jej coś nie miłego nagadała? Kobiety w ciąży bywają wybuchowe :o Na Twoim miejscu nie pakowałą bym sie w ślub. Jeśli to Twoje dziecko to przeciez bedziesz mógł je odwiedzać itp. Poczekaj aż urodzi, może sie uspokoi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara opadła
ciezko mi z tym, gdybym wiedzial ze ona jest spokojna i jest za mna na 300% to znow znizyl bym sie do poziomu zero zeby to naprawic, ona chciala by byc u mnie i niewiadomo gdzie jeszcze, troche mnie zdziwilo ostatnio na jakie strony wchodzila w internet, np czy jestesmy dobra para itd jakies testy i wyrocznie, troche to dla mnie dziecinne, bo skoro bedzie dziecko to jest to odpowiedzialna decyzja i na cale zycie przynajmiej dla mnie na dobre i zle, mowila i zapewniala ze kocha a tu takie testy, wydaje mi sie ze ona nie jest pewna lub boi sie czegos. Moj tata chce jechac do nich do domu i pogadac zeby nie trwalo to nie wiadomo ile albo w ta albo druga strone, sam juz nie wiem? czy dziewczyna moze miec az taka buzie ze gada na ty zakazuje i krzyczy na pol domu, to jaies nienormalne, jak rozmwialem z jej mama to powiedzialem jej ze choscby pani czy pani maz naublizal mi pluna w twarz to zagryzl bym wargi zebami krew by poleciala ale nie odpyskowal bym ani ublizyl, bo szanuje ich ze beda dziatkami i sa rodzicami mojej przyszlej niedoszlej zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×