nienawidzę mojej matkie bardziej niż ojca pijaka

kąpałam się, jak wyszłam to w jednym pokoju był włączony telewizor, a w drugim pokoju matka przy komputerze siedziała i coś tam na necie oglądała. pytam się jej: "po co tam telewizor gra, skoro nikt go nie ogląda?" i poszłam go wyłączyć. zawsze matka tak płacze, ze pieniądze idą jej jak woda, drze się, że trzeba oszczędzać... a wiecie co usłyszałam? : "nie ty płacisz to się nie interesuj...." I tak całe życie!! wiecznie o coś pretensje, a o to że telewizję oglądam a sobie na to nie zapracowałam; a o to że sobie wodę na mycie grzęję, a sobie za to nie zapłaciłam; a o to że z internetu korzystam, a za niego nie zaplaciłam; a o to, że masło sobie z lodówki wezmę, a przecież nie ja je kupiłam.... kurwa, jak można tak żyć??!! człowiek się boi we własnym domu herbatę zrobić, żeby nie usłyszeć: "a zapłaciłaś za wodę?!"

A ile masz lat?

19... a co to ma do rzeczy??

no fakt, w sumie ma do rzeczy... bo gdybym była chociaz ze 2 lata starsza to bym się wyprowadziła z tego domu w pizdu.

rany, skad ja to znam :o tylko u mnie to ojciec taki jest :/

Bo jak pójdziesz na studia do innego miasta to nie będziesz musiała już znosicć tych uszczypliwości.

i to mnie tylko trzyma na duchu. no bo jak kurwa można być takim chamem dla własnego dziecka?? nosz kurwa, to po co rodziła dzieci??