cykle bezowulacyjne aż tak...

Moja gin powiedziała ,że przyczyna moich nieregularnych miesiaczej sa prawdopodobnie cykle bezowulacyjne i to bedzie duzy problem zeby zajsc w ciąże . Na moje pytanie czy wogóle mam szanse na dziecko w przyszłości odpowiedziała \"tak in vitro\".Podłamała mnie tym. Czy lekarz może tak powiedzieć, zawsze myślałam ze in vitro to juz ostatecznośc jak wszystko zawiedzie a tu...Dodam że powiedziała to bez zadnych wynikow na pierwszej wizycie. Co o tym myślicie?

Ja skonsultowałabym to jeszcze z innym lekarzem... Lepiej wysłuchać kilku opinii. I badania to na pewno trzebaby zrobić żeby mieć jasność sytuacji, a nie tak strzelać z rękawa jak to zrobiła Twoja Pani Gin.

tak po prostu ci to powiedziała, bez żadnych badań hormonalnych, bez USG ? czym prędzej zmień lekarza ! u mnie przyczyną bardzo nieregularnych miesiączek był podwyższony testosteron, potwierdzone badaniami, po leczeniu wszystko jak w zegarku, owulka regularna

A ja cię pocieszę usłyszałam bardzo podobne słowa.Okazało sie po badaniach hormonalnych ze nie mam jajeczkowania przez dwa miesiace mierzyłam też temperature by utworzyc wykres.Jajeczkowania nie było.Zmieniłam lekarza i od innego usłyszalam,,niech sie Pani nie martwi za kilka miesiecy zajdzie Pani w ciażę'Po pół roku zaszłam w ciążę.Bedzie dobrze!Teraz problemy z owulacja powróciły ostatni cylk trwał 46dni.

no właśnie najlepszym wyjściem będzie zmiana lekarza chodze do niej juz 2 lata a usg nie robiła i chyba nie uważa za konieczne o badaniu piersi nie wspomnę a jest to gabinet prywatny.

hmm to jakiś mało wykształcony lekarz. Ja też miałam strasznie nieregularne cykle i podejrzenie cykli bezowulacyjnych (miałam badania hormonalne wyszły ok). Lekarz powiedział mi wtedy, ze póki nie staram się o dziecko to nie ma się czym martwić, a jak już przyjdzie pora to mam sie do niego zgłosić. Na ostatniej wizycie, gdy powiedziałam mu, ze chcemy zacząć starania powiedział ze trzyma kciuki, że wkrótce pojawimy się u niego w większym gronie. Fakt byłam zdziwiona zapytałam \"myśli Pan że uda się bez leków itp.?\" powiedział \"jestem dobrej mysli\" no i co się okazało...jestem w ciaży:) fakt, owulacja była dopiero w 54 dniu cyklu, ale byla :) i sie nam udało :)

Witam dziewczyny. Ja tez mam podobny problem. Niereguralne cykle. Moja gin przepisała mi luteine jak nie miałam okresu przez 60 dni. Brałam tą luteine przez kilka miesięcy i okres jak w zegarku i nawet jakis czas po odstawieniu było ok. Do teraz:( Moj cykl trwa juz 45 dni!!! Ciąze wykluczam. Bardzo sie boje sie bede miała problemy z zajsciem w ciąze albo ze jestem na cos chora. Moja gin nie kazała mi robic zadnych badan, nawet usg, absolutnie nic! Twierdzi ze w moim przypadku to wina stresu, fakt ostatnio miałam cięzkie chwile. Za ok 1,5 roku chcemy starac sie o dzidziusia i naprawde martią mnie te długie cykle. Dodam ze chodze do tej gin prywatnie, tak czy siak pojde do innego lekarza bo mam wrazenie ze ta kobieta mnie olała

ann a czy obserwujesz swój organizm?? mierzysz temp. obserwujesz śluz?? Ja tak robiłam i dzięki temu wiedziałam kiedy nastapiła owulacja. Taka wiedza pomaga w poczęciu dziecka. Po co od razu robić kosztowne badania, monitoring cyklu pod okiem lekarza. Skoro chcecie dziecko za 1,5 roku proponuję zacząć sie obserwować wtedy bedziesz wiedziała czy twoim problemem jest brak owulacji, czy tylko to że owulacja to występuje dość póżno :)

dziewczyny czy waszym zdanie to jest cykl bezowulacyjny?? to jest link proszę o analizę http://28dni.pl/karola2008/charts/2008-11-21

Temperatury jeszcze nie mierzyłam ale chyba zaczne. Jezeli chodzi o sluz to u mnie w tym cyklu płodny śluz wystapił dopiero pomiedzy 26 a 30 dniem cyklu

ann proponuje zacznij mierzyc temp!! W połączeniu z obserwacją sluzu to dużo pomaga :)

Karola mi się zdaje że miałaś owulkę w piątek 12 bo nagle miałaś taki skok tempki ale dokładnie to nie wiem bo ja nie mierze sobie

scalli aby podwyższona temp była dowodem na to że miała miejsce owulacja to musi być ona podwyższona przez dłuzej niż jeden dzien. Karola mnie dziwi, ze mierzysz temp w pochwie a wciąz masz te temp taka skaczącą, ale być może to indywidualna sprawa.

Dołączam sie do klubu :) Właśnie jesteśmy z mężem w trakcie niestety jak dotąd bezowocnych starań Zawsze miałam super długie i trudno stwierdzić czy owulacyjne cykle. . Wyregulowano mi je pigułkami ale teraz chcemy mieć dzidziusia. Czy któraś z was miala może monitorowany cykl. Nie chodzi mi o mierzenie temp. ale przy obserwacji lekarskiej np. w szpitalu. ?

ja tez planuje zaczac starania za rok lub nawet dwa. Ale brak miesiączki 3 miesiące to znak ze coś jest nie tak. Od zawsze tak było nieregularnie. Moj pierwszy lekarz zlecil zrobic hormony (wyniki byly ok) i przepisal mi tabletki anty, po nich wiadomo jak w zegarku. Po odstawieniu okazalo sie ze nic sie nie zmienilo. Dziwimnie jednakze zaden lekarz nie robil usg moze przyczyna nie lezy w hormonach. Hormony nie sa chyba jedyna przyczna nieregularnosci prawda? A usg to chyba teraz standard prawda?

Własnie dostałam okres. Moj cykl trwał 45 dni. Zaczynam mierzyc temperature i zmieniam gina. Tez mnie zdziwiło ze moja gin nigdy nie kazała mi robic usg

Idź do ginekologa-endokrynologa on Cię skieruje na badania hormonalne i wszystko będzie ok.

dziewczyny ja robiłam już badania hormonalne również usg kilkakrotnie i własciwie wszystko jest ok a cykle straszliwie długie i najgorsze czy jest a jesli jest to kiedy owulacja???????????

żeby się przekonać czy jest owulacja najlepiej zacząć obserwować sluz i mierzyć temp.!! wtedy będziesz miała pewność :) ja też miałam usg badanie hormonów i wszytsko było w wynikach ok a mimo to miała cykle nawet po 70 dni!! Ale zaczęłam się obserwować i bez problemów zaszłam w ciąże