Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawe jak mam to zrobic

Jak powiedziec teściowej ze nie przyjdziemy na WIGILIE????????????????

Polecane posty

Gość lolka ta od bolka
ja bym nie poszła do tesciowej, po pierwsze macie swoja rodzine i prawo do wyboru gdzie chcecie spedzic wigilie, po drugie jestes w ciazy niedlugo bedziesz rodziła, masz tez male dziecko czego chcesz je narażac na jakies choroby? nie mpowie ze bys ise czyms zaraziła ale jakby sie tak stalo to potem nie wybaczyłabys sobie nigdy ze dziecku mogloby sie cos stać, bo tak anpawde nikt nie wie co jest Twojej tesciowej, ani jakie zarazki sa w domu. Powiedzcie stanowczo ze snie przyjdzie cie i juz, zadnego tłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
to ze na grzybice sie nie umiera to wiem ale wbij sobie do glowy tluczku ze ja po pierwsze jestem w ciazy po drugie mam 4 letniego syna i po trzecie nie mam zamiaru narazac rodziny na takie choroby i potem miesiacami sie leczyc i moze i ty bys poszla tam gdzie są zarazki i inne gowna ale ja nie mam zamiaru zalapac jakiegos grzyba tuz przed porodem albo zeby moj syn zachorowal a wiadomo jak to dzieci chcą psa poglaskac wszystko ruszają itd nie bede przeciez biegac i co minute mys rak synkowi. Jak tobie to odpowiada to zatrudnij sie na wysypisku smieci albo przy utylizacji zgnilych mies i siedz sobie tam 24 na dobe mi to przeszkadza i wydaje mi sie w racjonalnie do tego podchodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze po tym co wczesniej
No ladnie... Zdenerwowalas sie, bo cos nie tak powiedzialam i od razu polecialy inwektywy w moja strone :) Czy ja w ktorym kolwiek miejscu swojej wypowiedzi napisalam, ze masz isc na ta wigilie??? Nie! Odnioslam sie tylko do tego co napisalas na temat psa. A na wigilie jak nie chcesz to nie idz. W ogole nie widze problemu. Chyba Ty ich szukasz niepotrzebnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze po tym co wczesniej
na wysypisku tez ktos musi pracowac... Do tego sie dowiadujemy nowych rzeczy o Tobie autorko, ze uwazasz ludzi, ktorzy wykonuja taka prace za gorszych. No coz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ludzie dlaczego sie
czepiacie... wyobrazacie sobie ze jecie cos a tu nagle zalatuje gownem za przeproszeniem.. rowniez znam taka osobe wchodzac do mieszkania mialam po prostu odruchy wymiotne.. bo pies szczal i sral gdzie popadlo... no obrzydliwosc... i mialabym tam jeszcze zjesc?? nigdy w zyciu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
ale glownym problemem jest wlasnie ten pies a ty usilnie starasz sie mnie przekonac ze to nic zlego ze pies jest tak chory ze roznosi zarazki ze ma najprawdopodobniej grzybice itd. To tak jakbys chciala mi napisac ze powinnam tam isc bo wymyslam itd i nic zlego mi sie nie stanie i w ogole ze moja wina wszystko itd. A to chyba logiczne ze jesli moge sie przed czyms uchronic to staram sie to robic. Piszesz tez ze nie widzisz problemu ale wlasnie jest ten problem, tesciowa sie przyzwyczaila ze jestesmy u niej i nie chce jej urazic ze tym razem nas nie bedzie. Gdyby to bylo takie proste to nie zakladalabym tematu na forum tylko bym do niej poszla i o wszystkim jej powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze po tym co wczesniej
Nie kaze Ci nigdzie isc. Jak nie chcesz to nie idz. A skoro masz taki swietny kontakt z tesciowa jak opisujesz to przeciez nie bedzie problemu jak jej powiesz, ze nie przyjdziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
alez ty jestes smieszna wiesz - nie napisalam ze sa to ludzie gorsi. Ale nie pracują tam kobiety w ciazy i 4 letnie dzieci i o to mi chodzilo. Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze po tym co wczesniej
Ty tez czytaj ze zrozumieniem - nigdzie nie napisalam, ze masz isc na ta wigilie :) "Jak tobie to odpowiada to zatrudnij sie na wysypisku smieci" Ja nie jestem w ciazy. Ale przeciwko tym co pracuja na wysypisku nic nie mam, w przeciwienstwie do Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
z góry założyłam ze jestes w ciąży wiec wybacz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze po tym co wczesniej
zalozenia bywaja bledne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie spokój dziewczynie
Nie wiem jak mili i sympatyczni są Twoi teściowie ale nie powinni narażać Ciebie na kontakt z zarazkami!!!! Kobieto jesteś w 9 miesiącu pomyśl o dziecku a nie o teściowej. Sama jestem już teściową i mam miesięczną wnuczkę ale gdybym miała tak chorego psa nie zapraszałabym na Wigilię. Nie należy "młodym" niczego narzucać do niczego zmuszać, obrażać się wtedy chętniej będą nas odwiedzać. Trwaj przy swoim zdaniu, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlasynowacudnatesciowa
Ja mam podobnie,choc tesciowa nie posiada psa ,i ogolnie wigilia wyglada spoko,zawsze jestesmy u tesciowej i u mamy w wigilie,dzielimy jakos ten czas.Lecz przyznam szczerze ,ze mam dosc wigilii u tesciowej!!!Problemem jest ona sama!!pewnie zaraz sie posypia wpisy,ze to ja jestem zla i wstretna synowa,ale gdybyscie mialy spedzic z ta kobieta choc godzine czasu...potrzeba ogromnych pokladow cierpliwosc!!!!Ja ich nie posiadam:)Zwalczylam juz co niedzielne obiadki..byly fochy,placz.,hie=steria ale nie ugielam sie..uwazam,ze 1 dziec w tyg nalezy sie mi mezowi i dziecku :)nie musze latac do niej,bo ona chce:)Rok temu powiedzialam jej,ze nie przyjdziemy w 1 dzien swiat,bo jedziemy do mojego dziadka...to byl szok..dla mnie!!!!!Plakala,krzyczala,ze ona juz niema rodziny,ze wszyscy ja maja gdzies,ze po co wogle ona tyle nagotowala...ta baba nie potrafi zrozumiec,ze my mamy wlasne zycie,ze mozemy miec inne plany..tylko,ze ona uwaza,ze jesli ktos ma inne zdanie niz ona,to oznacza,mze jest z gruntu zlym i niedomrym czlowiekiem:)raz w klutni poradzilam,jej wizyte u specjalisty..chyba nie poszla bo craz z nia gorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
dajcie spokój dziewczynie - masz racje tylko wiesz własnie p[roblem w tym ze tesciowa nie widzi nic zlego w tym ze jej pies jest tak ciezko chory. Ona uwaza ze to minie i ze nie jest to wcale grozne i ze my z mezem przesadzamy mowiąć jej o szkodliwosciach i o tym ze pies sie meczy. Obawiam sie ze ona uzna ze ten pies to tylko wytlumaczenie by nie przyjsc itd. Nie chcaialabym sie z nią poklocic i to jeszcze na swieta ale nie mam tez zamiaru obchodzic swiat tak jak robi to ona - ja swieta chce spedzac z ludzmi mi bliskimi i ze tak napisze po mojemu. I milobylo by gdyby ona z rodziną nas odwiedzila ale to wrecz niewykonalne ona uwaza ze wigilie robi sie w swoim domu a kiedyja jej wspomnialam ze tez chcialabym zrobic w swoim domu to powiedziala ze przeciez jej dom to moj dom rowniez wiec nie ma problemu bo bede u siebie i tyle. Troche ciezka to sprawa bo ogolnie ze wszystkim sie dogadujemy, nie wtraca sie i nie obraza ale ta wigilia moze byc powodem do klotni :( No trudno jakos zalatwic to trzeba. Mąż pojechal właśnie do niej i zobaczymy co powie. Dziekuje wszystkim za dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlasynowacudnatesciowa
Uwazam,ze nie powinnas sie martwic,pogadajcie z niz i juz,mysle,ze szczera rozmowa bedzie ok,jesli tesciowa to ludzki czlowiek,to sie dogadacie,a na ewentualne fochy nie zwracajcie uwagi,dacie rade,Z moja tesciowa to mozna sobie pogadac o praniu,gotowani i o sasiadce,ky=tora to wczoraj szla ze sklepu z takimi duzymi torbami..ech ...szkoda gadac,kazda wizyta u niej kosztuje mnie duzymi nerwami,bo przy kazdje wizycie mamy przeboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie spokój dziewczynie
To powiedz swojej teściowej, że się źle czujesz i lekarz nakazał leżenie. Bardzo mi Ciebie szkoda od razu widać, że jesteś dobrą osobą skoro pytasz nas o radę, nie chcesz kłótni z teściową. Przechodzicie z mężem trudne chwile ale trwajcie przy swoim zdaniu, teściowa kiedyś Cię zrozumie. Życzę szybkiego i bezbolesnego porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessy27 widac musztada musisz d**e tesciowej lizac zeby cie polubila .no ja nie musze.i o d p i e r d o l sie w koncu od mojej rodziny fanatyczko. Masz coś z deklem nie tak? Chyba tak. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie spokój dziewczynie
Do zlasynowacudnatesciowa Od pół roku sam jestem teściową, ale to co opisujesz o swojej to wypisz wymaluj jakbym czytała o mojej. Nie daj się! ja dawałam sobą pomiatać 28 lat ale teraz odzyskałam wewnętrzny spokój gdy przestało mnie interesować czego chce moja teściowa a chciała by wszystko i wszyscy kręcili się wokół niej i tak jak ona chce. Moja terroryzuje nas swoimi humorami ale Ty żyj według własnego przepisu na życie. Nie daj się powodzenia. Ja już to przerobiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, prosto z mostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×