Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawolaj mnie...

Chociaz tutaj sie wyzale

Polecane posty

Gość Zawolaj mnie...

Opowiem wam moja historie. Mieszkam za granica, na poczatku bylo ciezko. Chodzilam do szkoly i nie pracowalam. Mieszkalam ze swoim chlopakiem, to mi ulatwialo troche sprawe bo nigdy by mnie nie bylo stac zeby samej wynajac mieszkanie ktore tutaj sa strasznie drogie. Dorabialam sobie do czasu do czasu jakims sprzataniem , wystraczylo na tyle zeby nie wolac forsy od mojego faceta i zrobic dla nas zakupy. W koncu zaczelam praktyke, oczywiscie nie platna i w tym czasie poznalam kogos. Zakochalam sie po uszy. Tylko ze on byl biedny- prawie tak biedny jak ja. Mieszkal w jakims socjalnym mieszkaniu z kilkoma lokatorami i mial tylko jeden malenki pokoik. Zaczelam sie z nim spotykac potajemnie, klamalam moejgo chlopaka ze wychodze do kolezanek a tak naprawde wychodzilam do niego. Wiedzialam ze nie kocham juz moejgo chlopaka, ze to juz koniec naszego zwiazku ale nie moglam odejsc bo nie mialabym gdzie mieszkac. Mialam praktyke na pelny etat i zero szans na jakiekolwiek zarabianie pieniedzy. ..Z tamtym spotykalam sie b czesto, zapraszal mnei na kolacje, wychodzilismy do kina- podwojne zycie. A potem powrot do domu, do mojego chlopaka i wstyd i poczucie winy. Nie moglam tak kontynuowac i w koncu postanowilam przerwac to z tamtym, powiedzialam ze go kocham jak nigdy dotad nie kochalam, ze chce z nim byc a on ze nie ma forsy zeby wynajac cos dla nas obojga a tak w ogole to chyba nie chce sie tak naprawde angazowac. Strasznie mnie zranil. Wpadlam w depresje, chodzilam do psychiatry, moj chlopak z ktorym nadal mieszkalam nei wiedzial co sie ze mna dzieje bo ciagle plakalam albo spalam. Skonczylam staz i znalazlam bardzo dobra prace. Wyprowadzilam sie od mojego chlopaka i ostatecznie z nim zerwalam. Teraz mam swoje sliczne mieszkanie, bardzo dobra prace ale jestem sama. Tamten chlopak mi strasznie brakuje. Probowalm sie z nim kontaktowac ale on twierdzil ze nie chce ze mna byc bo mnie nie kocha. To juz rok a ja nie potrafie o nim zapomniec. Z kazdym dniem za nim bardziej tesknie, placze w nocy, stracilam apetyt. Nigdy nikog tak nie kochalam i z nikim nie bylam szczesliwsza niz z nim. Wczoraj napisalam mu sms, ze wiem ze sie ponizam, ze tyle czasu juz minelo, ze on kogos ma a ja nadal za nim tesknie. Odpisal ze mnie rozumie ale nic nie moze dla mnei zrobic i ze zyczy mi szczescia. Napisalam ze jak moze mi zyczyc szczescia skoro ja nie potrafie i nie u miem byc z kims wiedzac ze istnieje..Zero odpowiedzi. Ach rozpisalam sie...ale nikomu o tym nie mowie co przezywam. I jest mi tak ciezko bo niedlugo swieta, wracam do domu a nic mnie nie cieszy. Tak bardzo mi go brakuje. Przez neigo stracilam sens zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roPINCHÓT DE kłeszczyn......
i myślisz ze ktoś przeczyta ten potop?? daj fotkę lepiej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluacrd2324
wie m co toznaczy zawolaj nie..mamy identyczne prwie historie..szczerze wspolczyje ci dzis ja nie jestem 1 rok i 1 dzien z partnerrka..wciaz o niej mysle i placze..tezmieszkam za granica ehh..powodzenia..zyczy..depretyk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce obrazac ale dobrze Ci tak ,jak mozna z kims sie rozstac z powodu braku kasy? wiesz jak on mogl sie poczuc? jestes starszna materialistka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
Nie jestem materialistka. Zamieszkalam z moim chlopakiem bo zalezalo mi na nim. To byl normalny zwiazek, ale wiecej w niej bylo przyjazni niz milosci. Nigdy nie prosilam go o pieniadze, to ja zawsze dbalam zeby bylo cos w lodowce, to ja gotowalam itp. Tamtego poznalam przez przypadek, nie szukalam innego faceta. Na niego natknelam sie w windzie! i w ten sposob sie poznalismy..To bylo obustronne zauroczenie, nie chcialam zdradzac moejgo chlopaka, nie szukalam nikogo po to zeby go zdradzac. Zakochalam sei w tamtym i juz. A teraz gorzko place za te wszystkie chwile szczescia ktore z nim przezylam i co najgorsze..zostalam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
depretyk opowiedz jak bylo u ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okularnica-----
wiedzialas przeciez w co sie pakujesz! tamten chcial sie tylko zabawic wiec co teraz wyjesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
okularnica- nie wiedzialam. Wiedzialam tylko ze przez tamtego uswiadomilam sobie ze juz nie kocham mojego chlopaka i nie potrafie z nim byc. A tamten zostanie miloscia mojego zycia. Nikt mnie nie rozumial jak on. Z nikim nie bylo mi tak dobrze.Teraz poznalam kogos, nie ukrywam ze podobam sie mezczyznom ale to znouw bedzie luzna znajomosc ktora zakonczy sie niczym bo tamten caly czas jest obecny w moej glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostałaś sama... płacisz teraz nie za to , że cytuję \"te wszystkie chwile szczęścia które z nim przeżyłam\" tylko za to że zabawiasz się z innym mając już kogoś ....tak powinna być cena dla każdego ---samotność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
789- a co ty bys zrobil(a) na moim miejscu? ...to nie jest zabawianie sie kims. Wiele razy mi sie zdarzylo kiedy wychodzilam z kolezankami ze faceci zaczepiali mnie, czesto przystojni prosili o moj nr tel. nigdy sie na to nie zgodzilam. Nigdy nie umawialam sie z zadnym facetem za plecami mojego chlopaka zeby sie rozerwac czy zabawic. To nie moja wina ze sie zakochalam ja tego nie chcialam. Zaluje ze wtedy wpadlam na niego w tej windzie ale juz zapozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
no to teraz masz za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrwq
a gdzie mieszkasz? w jakim kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
Wiem ze mam za swoje, jest mi bardzo zle. Najrorzej ze tesknie za nim okropnie, ponizylam sie tyle razy wypisywujac do niego smsy a on nie chce byc ze mna a ja nie potrafie o nim zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
chcialabym pozostac anonimowa, to nie jest wazne jaki kraj. Powiem tylko ze bardzo bogaty kraj...A niedlugo swieta, a mnie nic nie cieszy, boje sie przyjazdu do domu ze wszyscy zobacza w jakim paskudnym stanie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlflfllflflf
Dość brzydka historia. Nie licz na to, że będę ci współczuć. Jak dla mnie - dobrze ci tak. Oszukiwałaś świadomie swojego chłopaka tylko dlatego, zeby móc z nim mieszkać - naprawdę paskudne. Feeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
nie oszukiwalam- z chwila decyzji wspolnego mieszkania mialam propozuycje mieszkania u kolezanki. Chcialam z nim zamieszkac bo mi na nim zalezalo. Ale to po 3 latach zwiazku poznalam tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
Ale wy jestescie..myslalam ze znajde tu pocieszenie albo nawet porady jak odzyskac tamtego a tu sama krytyka i cynizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej weź się za siebie i poznaj kogoś nowego póki jeszcze ktoś Cię zechce , bo jak będzie za późno, to zostaniesz sama na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawolaj mnie...
789- dzieki tylko ty chyba nie roozumiesz mojego problemu. Ja nie mam problemu z poznawaniem ludzi, nie chwale sie bo juz wyroslam z tego, problem w tym ze ja nie potrafie zaakceptowac zadnego faceta. Od tamtej pory mialam moze z 3 facetow ale to byl tylko i wylacznie seks, nigdy nie chcialam z zadnym powaznego zwiazku bo ja juz nie potrafie kochac. Tamten za bardzo jest jescze obecny w mojej glowie. Mam ostatnio obsesje bo mi sie ciagle sni, mysle o nim, widze go w czyims spojrzeniu, kogs glos jest podobny do jego glosu czuje sie jakbym powoli odchodzila od zmyslow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Twój problem , dlatego podtrzymuje to co napisałem wyżej , bo tylko inna osoba może Cię uzdrowić lub w innym wypadku pozostaje samotność , bo jeśli facet nie chce Cię widzieć to naprawdę nie chce i koniec...masz już o tym zapomnieć, bo to nie zapomni o Tobie nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkkkkkkkk
"Wiedzialam ze nie kocham juz moejgo chlopaka, ze to juz koniec naszego zwiazku ale nie moglam odejsc bo nie mialabym gdzie mieszkac." No sorry, naprawdę ŻAŁOSNE!!!!! Są róźne powodu walenia w rogi faceta ale to już najpodlejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×