potrzebuje wsparcia

Świat mi się zawalił...

hmmm?

wspieramy cię.......

Dzisiaj mi powiedzieli..,że nie ma dla mnie więcej pracy.

wejdz na moj topic..ja pomoge tobie i wyslucham a ty dordz mnie...poyrafie sluchac i da pomocna rade..vzy to nie...dobry uklad??ja te zpotrzebuje rady:(

to znajdziesz inną. to chyba nie jest tragedia.

kurcze.. mam wynajęte mieszkanie;2-je dzieci i same porażki na koncie

bo to chamy byli..przed swietami zwalniac...banda kretynow:(

Jestem drugi raz na forum i nie umiem wejśc na topik

najgorsze,że pracowałam z rodziną i się na mnie obrazili

Dlatego mnie wywalili]

dlaczego się obrazili? bo nie mieli dla ciebie zajęcia?

też się wyżalę - jest mi źle na horyzoncie pojawiły się wielkie kłopoty i tylko cud pomoże mi ich uniknąć hlip hlip

może to głupio brzmi.Naprawdę potrzebuje ratunku, żeby się zebrac do kupy

To ja też się wyżalę....zimno mi buuuuuuuuuu

Zajęcie jest

a ja przywitam nowy rok jako bezrobitny:( zajefajnie! :(

książkę musiała bym napisac, żeby wyjaśnic sytuację

marudzicie:P

Nie zmienia to faktu, że samotna matka,z wynajętym mieszkaniem,została bez pracy z dnia na dzień

Z rodziną to najlepiej na zjęciu

co mam zrobic , żeby z kimś pogadac?????