Ataki dusznosci w 8-mym miesiacu ciazy. Normalne???

Dziewczyny,jestem w polowie osmego miesiaca. I co jakis czas (nie codziennie) mam wlasnie te ataki dusznosci. Zalewa mnie pot,w mieszkaniu pozakrecalam ogrzewanie,siedze w krotkim rekawku,a mnie jest goraco,duszno,mam przyspieszony oddech,suche usta. Mam nadzieje,ze to zaraz minie jesli nie dzwonie do meza aby mnie zawiozl do szpitala. Czy dziecku moze cos sie dziac? Okropnie sie wierci. Moze to dziecko uciska? Sama nie wiem. Martwie sie a jestem sama w domu z 9-cio letnim synem.

dziecko ma na pewno duży wpływ na twoje oddychanie jednak jeśli ty tracisz oddech i jest tobie bardzo ciężko że myślisz sobie że zaraz zemdlejesz czy coś innego to zdecydowanie źle wpływa na twoje maleństwo. Jeśli tobie brakuje tlenu to dziecku też

Czytalam, ze pluca maja po prostu coraz mniej miejsca i stad zadyszki, problemy za zlapaniem tchu itp. Najlepiej poradz sie swojego ginekologa jeszcze.

Pod koniec ciazy rowniez tak mialam. To dzidzia jest juz tak duza ze uciska Ci na przepone. Pozdrawiam

jakos własnie okolo 8 mc ( dzidzius uciskał ) takie mialam napady dusznosci za nie moglam nabarc powietrza i muisalam szykbo otwierac okno . nie bylo to przyjemne - pod koniec ciazy ataki przeszły

to normalne ja codziennie rano w autobusie miałam ataki dusznosci, mroczki przed oczami, slabo mi sie robiło.