Nie rozumiem jak można wybaczyć zdradę?

kiedy byłam mlodsza tez wydawało mi sie ,że pewnych rzeczy nie wybacze lub nie zrobie.Człowiek jest tylko człowiekiem i popełnia blędy i czasem trzeba iść na kompromis jeżeli kochasz wybaczysz.Wiesz co to wlasciwie jest miłóść ?to nie te motylki ,ktore masz bedac nastoaltka ale najprawdziwsze uczucie ,ktore tez wybacza .Poza tym nigdy nie mow nigdy.

oj baby baby, dajecie sie wkrecac i prowokowac jak 5 letnie dzieci :-)

PS Łykać trzeba, to oznaka wierności i oddania hahahahahahahahaha

"zapetlilas sie i juz" dobra, dobra ;)

i glupio ktos tam mowi ,że te kobiety ktore wybaczaja,zostaja z mezem sa nikim .ONe właśnie są kimś!!!!

czy dobra to nie wiem, ale wierze na slowo ;-) ok, guguś, zostawiam Cie samego, wiem, ze sobie poradzisz ;-)

"ONe właśnie są kimś!!!!" Tylko kim?

gadacie bzdury, Wybaczenie zdrady to nie dowod milosci, ale dowod na to, ze kobieta ma prawdopodobnie niskie poczucie wlasnej wartosci i woli tkwic w chorym ukladzie niz zaczac zycie od nowa.

"ok, guguś, zostawiam Cie samego, wiem, ze sobie poradzisz" - między, Ty mu raczej przeszkadzadsz a nie pomagasz :) Bez obaw :P

ja znam lepsza historie...nie dosc,ze zona zaakceptowala,to jeszcze brali mala ze soba na wakacje...w sumie jej mama to byla dziwka..chcieli dziecku ulzyc,w koncu niewinne

>> Wybaczenie zdrady to nie dowod milosci, Czyli twoim zdaniem każda zdrada faceta powinna kończyć się rozwodem/zerwaniem? :o

kobieta wcale nie wybacza zdrady tylko przemilcza zniewage, potem ma opór przed seksem a to oczywiście powód do kolejnej zdrady, bez sensu zachowanie, strach przed samotnościa

gadacie bzdury, pisząc, ze kobiety wybaczające zdradę sa "kims" pokazujesz, że masz niemal taki sam tok myslenia jak ktos, kto piszesz, że są nikim - to są dwie skrajności, z których żadna nie jest odpowiadnia kobieta wybacząca zdradę jest po prostu ... kobietą wybaczającą zdradę - i tyle. Nie czyni ją to ani lepszej, ani w sumie gorszej, choć jeśli miałabym wybierac, to jest postawiłabym na negatywną. Ale bez przesady, że "nikim"

nie kazda - co druga, żeby było sprawiedliwie :P

"Czyli twoim zdaniem każda zdrada faceta powinna kończyć się rozwodem/zerwaniem?" tak uważam, facet tak sie zachowuje, kobiety tez powinny zmadrzec

Czyli twoim zdaniem każda zdrada faceta powinna kończyć się rozwodem/zerwaniem? Kazdy jest kowalem wlasnego losu i postepuje jak chce, ale moim zdaniem kobieta szanujaca sie, nie bojaca sie zycia powinna takiemu panu podziekowac na dobre.

"kobiety tez powinny zmadrzec" święte słowa

Najlepsze w tym topiku jest to, że generalnie wypowiadaja sie osoby, które ani nie były zdradzane, ani nie zdradzały. Co wy możecie wiedzieć???! Nic. Absolutnie nic. Żałosne.

Najlepsze w tym topiku jest to, że generalnie wypowiadaja sie osoby, które ani nie były zdradzane, ani nie zdradzały. A skad ten wniosek?

Znam z życia wiele przykładów zdrady i każda historia kończyła sie w inny sposób, dlatego nikt, kto nie przeżył tego na własnej skórze nie powinien negować ani wybaczania zdrady, a ni jej nie wybacznia. Proste.

Ja zostalam zdradzona, wiec wiem jak to jest. Zdrady nie wybaczylam i chociaz bylo mi cholernie ciezko, a facet wychodzil z siebie, aby mi pokazac jak bardzo zaluje, to od niego odeszlam. Nie zaluje, ulozylam sobie zycie z kims innym, a moj byly facet dalej zdradza tylko juz nie mnie:D

ale nie zapomniałam... niektórzy mi mówią, że to nie zdrada, bo kiedy mój chłopak odwzajemnił pocałunek był kompletnie pijany. ale ja uważam to za zdradę. widziałam jak żałował, sam chciał ode mnie odejść, kiedy mi o tym powiedział, bo twierdził, że na mnie nie zasługuje. Jednak ja wybaczyłam. To było 1,5 roku temu. Dziś wciąż jesteśmy razem, kochamy się, a tamto zdarzenie powoli ulatuje mi z głowy. I bzdura totalna jeśli chodzi o teorię `jak raz zdradził to zdradzi kolejny`. Mój chłopak jest mi od tamego wydarzenia wierny, przestał nawet pić alkohol w większych ilościach, nie chodzi na imprezy... Wiem, że jest trochę inaczej, jeśli jest się trzeźwym. gdyby mój facet wtedy nie był pijany, nie wybaczyłabym mu na pewno...

`Wybaczenie zdrady to nie dowod milosci, ale dowod na to, ze kobieta ma prawdopodobnie niskie poczucie wlasnej wartosci i woli tkwic w chorym ukladzie niz zaczac zycie od nowa` nie mam poczucia niskiej wartości, absolutnie. Myślę, że ten, kto nie był w związku zdradzony gówno może wiedzieć... sorry, ale tez tak kiedys mówiłam... ze na pewno nigdy bym nie wybaczyła. Ale inaczej jest w praktyce

`Znam z życia wiele przykładów zdrady i każda historia kończyła sie w inny sposób, dlatego nikt, kto nie przeżył tego na własnej skórze nie powinien negować ani wybaczania zdrady, a ni jej nie wybacznia.` dokładnie to miałam na mysli

ja wybaczylam, masz swietnego faceta. :) albo on potrafi tak cudnie mydlic oczy albo ty jestes taka slepa.

nasze spolecznstwo a nasze spoleczenstwo w okolo 70% a moze i wiecej ani nie rozumie wieczornych wiadomosci ani nie potrafi zrozumiec instrukcji obslugi nagrywarki dvd, wiec tym bardziej nie rozumie tak trudnego tematu jakim jest zdrada, zwiazek, wybaczenie. to banda prostych tlokow, ktore zyja tylko po to by jesc, spac, bzykac sie i plotkowac.

okluary potrzebne gówno wiesz o mnie i o moim facecie a tak na marginesie... gdzie wg ciebie mydlił mi oczy?

debile powstrzymali od swoich durnych komentarzy, a Ty kobieto zdradzona, wybaczeniem okazujesz jeden z najwiekszych darow jaki mozna dac drugiemu czlowiekowi uwazaj tylko, bo wybaczyc raz to milosc, wybaczyc drugi to glupota

Jasne, ludzie uwielbiaja tworzyc dramaty w swoim zyciu, twierdzic, ze ich sytuacja jest taka wyjatkowa, skomplikowana i inne tego typu bzdury. Prawda jest taka, ze wiele spraw jest czarnobialych i jedna z nich jest zdrada. Facet mial wybor: zdradzic lub sie powstrzymac w imie milosci. Jesli facet wybiera to pierwsze, to nie jest wart kobiety, kropka. A te ktore wybaczyly zdrade i dorabiaja sobie ideologie, ze sa lepsze, ze zrobily to w imie milosci, to same siebie oszukuja, ale na szczescie kazdy moze postepowac wedlug wlasnego uznania:D

realistko zdradzilas albo bylas zdradzona?