monotonnsoć w zwiazku..

jestem w zwiazku juz od ponad 5lat. przez 3lata bylo wspaniale,bo poznawalsmy sie siebie nawzjem, eksperymetowalismy były wzloty i upadki. a teraz? cały czas to samo sie dzieje,kłótnie sa własciwie regularnie -co miesiac. czasami mam wrazenie ze mimo tego ze sie kochamy to sie oddalamy od siebie. Jak moge urozmaicic zwiazek by znow nabral 'teczy'' pelni koloru jak było to na poczatku zwiazku? pomozcie..

mam ten sam problem-chętnie wysłucham rad...

no i nikt niechce pomoc :(

Nie da się. Nie walczy się o coś co już się ma. Zaakceptuj to inaczej będziesz męczyć siebie i jego... jeżeli nie, skończysz jak ja..

jakoś wcześnie znudziliście się sobą ...

rozbierz sie i uprawiaj seks z sąsiadem na jego oczach:PPPP