czy nie przeraza was ludzka glupota?

Mam takie pytanie: jak niby wkurzona zona mierzy inteligencje tych osób, ktore pomimo \"przecietnej inteligencji\", \"sa madre i podejmuja madre decyzje umieja sluchac i wyciagac wnioski z tego co slysza\"? Poza tym, przylaczam sie do sugestii odnosnie zdefiniowania glupoty. Czy wszyscy mamy na mysli na pewno to samo? Chodzi o naiwnosc/bezmyslnosc/upor i obstawanie przy swoim zdaniu mimo jego nieslusznosci, czy o cos innego?

heheh teraz każdy bedzie udowadniał swoją mondrość:P niech zyje kafe

oszczedna, poznajac osoby blizej bardzo latwo to stwierdzic

przeczytałem cały topik...Do KWADRATU wciąz mowisz o wieku a \'tej mlodej\' na moje oko moglabys czyscic buty... łotahel, widze ze nie bardzo już przejmujesz sie kretynami, spoko, fajnie ze udalo ci sie to juz w tak mlodym wieku ;) pozdrawiam

sama poplenialam rozne bledy i robilam glupie rzeczy ale czasami jak patrze na ludzi to rzeczywiscie az sie dziwie ze mozna byc tak glupim oczywisie nie obrazajac ich . np. kolezanka bedac za granica zmnieniala prace co tydzien bo zawsze cos jej niepasowalo dopiero kiedy przez 3 tygodnie nie miala za co zyc i nikt nie chcial jej juz kasy pozyczac zrozumiala ze nie tedy droga :O z przykroscia musze stwierdzic ze i tak po kilku tygodniach rowniez stwierdzila ze praca jej nie pasuje i znowu rzucila ,na szczescie miala pare groszy oszczednosci badz co badz tez dosc dlugo szukala nastpnego zajecia .Z takim nastawieniem nic nie odzlozy a narobi sobie dlugow a kobita ma 30 lat . bez komentarza :O kolega kupil dziewczynie na ur tabletki odchudzajace i sie dziwil ze wyrzucila go z domu . przyszedl ,beczal i dziwil sie reakcji kobity :O eh...

Nie rozumiem - jak niby stwierdzasz, że, dajmy na to, ruda Kryśka ma przeciętny poziom inteligencji, niski Heniek powyżej przeciętnej, a garbaty Piotrek wysoki? Nazwijmy to po imieniu - są to jedynie Twoje przypuszczenia.

do kwadratu po co ty dyskutujesz z ludzmi ktorym do piet nie dorastasz? :O widać żeś głupiutka więc podejmuj dysputy z osobami ktorych poziom jestes w stanie przeskoczyc..zal

mnie tez to przeraza :(

czy nie przeraza was ludzka glupota? twoje pytanie jest bulwersujące.Masz manie wyższości nad wszystkimi otaczającymi Cie ludzmi .Nie każdy ma Twój poziom inteteltualny.Jesli twój jest wyższy to sie ciesz a nie ubolewaj nad głupota innych.Bierz ludzi takich jacy są A jesli by Twoja matka ojciec byli prostymi ludzmi wychowanymi na wsi bez konkretnej szkoły tez bys tak o nich pisała.

jest druzgocąco infantylna :D

po co daleko szukac? nie wystarczy przeczytac co drugi topik na kafe? oczywiscie z tym w ktorem teraz pisze na czele :-)

oszczedna wbrew pozorom latwo ocenic po blizszym poznaniu kto jest inteligenty ponadprzecietnie, kto jest przecietnie a komu inteligencji brakuje

jak to sie mowi... każdy sądzi według siebie... czyli być może autorka inteligencję swoich kolegów mierzy przez pryzmat siebie:):)

Nie zgodze sie zToba - mozeszto okreslic tylko na zasadzie przypuszczenia, czyjes subiektywne odczucie nie moze sl.uzyc jako miara ilorazu inteligencji. Łatwo natomiast ocenić, czy ktoś w danej sytuacji postąpił rozsądnie/bezmyślnie, i podejrzewam, że mniej więcej o to ci chodziło :)

predatorka-ja nie mowie o moich kolegach z pracy tylko o ludziach ktorzy do niej przychodza wiec zlosliwosci mozesz sobie darowac :) oszczedna, oczywiscie jest to moje subiektywne zdanie o innych i ktos moze miec zupelnie inne a osadzanie czy ktos postapil dobrze czy zle, wlasciwie czy niewlasciwie tez jest nadwyraz subiektywne ;)

"kolega kupil dziewczynie na ur tabletki odchudzajace i sie dziwil ze wyrzucila go z domu . przyszedl ,beczal i dziwil sie reakcji kobity eh..." A co w tym głupiego:O?Bo nie ma nic o tym ile ważyła to się pytam:P.

wkurzona bardzo zona ...to nie chodzi o inteligencje, bo to odrebny temat ale o zwykla ludzka glupote ----->> a po chwili napisałaś...cyt."oszczedna wbrew pozorom latwo ocenic po blizszym poznaniu kto jest inteligenty ponadprzecietnie, kto jest przecietnie a komu inteligencji brakuje" To w końcu o co ci chodzi o zwykłą głupotę? czy jednak oceniasz inteligencję innych?:P

wkurzona bardzo zona (w_b_z@gazeta.pl) predatorka-ja nie mowie o moich kolegach z pracy tylko o ludziach ktorzy do niej przychodza wiec zlosliwosci mozesz sobie darowac a co to za róznica? czy to człowiek z pracy czy taki co was tam odwiedza?

pierwsza moja odpowiedz byla do lodehel a druga do oszczednej wiec trudno zebym pisala jedno i to samo odpowiadajac na kazdy post ;)

Wkurzona - widze, ze dalej sie nie rozumemy, wiec sprobuje to ujac inaczej. Nikt na podstawie tylko i wylacznie obserwacji czyjegos zachowania nie jest w stanie okreslic poziomu intelgencji tej osoby (po cos te testy inteligencj sa!). Natomast mozna sklasyfikowac czyjes zachowane w kategorach kierowania sie tzw. zdrowym rozsadkiem. Dobro i zlo to juz kwestie etyki/religii, dlatego nie uzywalam slow "wlasciwe/niewłasciwe" postępowanie. Mam nadzieje, ze juz wszystko jasne :)

predatorka- jest roznica, przede wszystkim stad zew przychodza ludzie najczesciej zgorzkniali, bez wyksztalcenia, zasiedzeni w jednym miejscu od malenkosci. Po prostu jest roznica. I zeby nie bylo ze uogolniam- mowie o odsetku tych osob. Nie o calej masie ktora sie przewija.

wkurzona ... motasz strasznie.... maslo maslane jak dla mnie.... :O

oszczedna- mam wrazenie ze spieramy sie o dobor slow. jak ktos jest inteligentny to to po prostu widac, w wypwoiedziach chociazby, w bystrosci, w szybkim kojarzeniu

predatorka, pewnie masz troche racji, trudno sie skupic na kilku rzeczach jednczesnie ;)

oszczędna Wkurzona - widze, ze dalej sie nie rozumemy, wiec sprobuje to ujac inaczej. Nikt na podstawie tylko i wylacznie obserwacji czyjegos zachowania nie jest w stanie okreslic poziomu intelgencji tej osoby Mozę powinnas to drukowanymi napsiac i wtedy kolezanka pojmie... :) podsyłam kilka ciekawych definicji inteligencji... dla koleżanki wkurzonej.... moze to coś rozjasni o czy mowimy majac na mysli pojęcie "inteligencji":P http://www.opoka.org.pl/zycie_kosciola/kultura/inteligencjan.html

[zgłoś do usunięcia] wkurzona bardzo zona (w_b_z@gazeta.pl) predatorka, pewnie masz troche racji, trudno sie skupic na kilku rzeczach jednczesnie A ponoć inteligentni ludzie mają podzielną uwagę:P

Oczywisce, ze spieramy sie o dobor slow. Wielkie madre glowy swiata psychologii chyla sie z pokora przed pojeciem inteligencji, przyznajac, ze nie da sie tego dzwadla jednoznacznie zdefiniowac, powstaja coraz to nowsze koncepcje inteligencji, testy do jej badania, a Ty twierdzisz, ze poziom IQ diagnozujemy po prostu patrzac na czlowieka? Nazywajmy rzeczy po imieniu. Powtarzam tez po raz kolejny, ze ta dyskusja bez uprzedniego okreslenia, co kazdy ma na mysli, piszac :glupota", nie ma sensu. Najpierw powinnismy wiedziec, o czym mowimy, i czy na pewno uzywamy dobrego slowa na okreslenie tego, co chcemy przekazac.

ale ty mówisz o IQ, a ono służy wymierzeniu ilorazu inteligencji abstrakcyjnej która w sprawach życiowych i kontaktach z ludźmi jest nieprzydatna i niezauważalna. Ktoś kto ma IQ 150 może być głupszy od kogoś kto ma 120.... bo po prostu IQ nie odpowiada za rozwagę i logikę w w życiu... za to odpowiada inteligencja emocjonalna... widać że nie wiele się na tym znasz...

macie tu zresztą przykład pani DODY :)