Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PowazneProsze o odpbardzo

PODZIAL MAJATKU 15 lat po rozwodzie

Polecane posty

Gość PowazneProsze o odpbardzo

Opisze w skrocie jak to wyglada u moich rodzicow. Sa 15 lat po rozwodzie,ojciec zrezkl sie mieszkania i zostal splacony przez mame(wszystko jest na pismie)Nie placil alimentow przez wszystkie te lata(3 dzieci)Wreszcie mama zlozyla pozew u komornika.Alimenty placilo panstwo..ojciec byl szukany przez policje kilka lat,nie ma meldunku,jest alkoholikiem,kazda prace jaka znalazl..tracil przez pijanstwo..skrajna nieodpowiedzialnosc!!Ostatnio zostal zlapany przez policje,byla sprawa o te alimenty,i ojciec zarzadla podzialu majatku,tlumaczyl,ze jesli dostanie to mieszkanie to sie zamelduje,znajdzie prace i bedzie splacal dlug wobec panstwa!!smiech mnie ogarnal,poniewaz ten czlowiek,on sie nie zmieni..jego ojciec a moj dziadek przepisal swoje mieszkanie na mnie(kiedy ojciec dowiedzial sie ,ze nie na niego jest przepisane powiedzial,ze zrobi mi sprawe o to mieszkanie)kiedy zorientowal sie,ze nic z tego nie bedzie,zarzadal podzialu majatku z mama.W tym mieszkaniu mieszka moja mama i 17 letni brat..jak to jest??czy moga oddac mu to mieszkanie(ojcu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona 79
Jesli zrzekł sie (zakładam, że u notariusza) i wg tych warunków z katu notarialnego mama go spłąciła to nic nie może zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtlin
nie ma prawa nic zadac!!!! zostal splacony, wiec gdzie ma kase??? pewnie przepil!! Nie martw sie, nic mu sie nie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona 79
to nie takie proste, jesli na piśmie jak napisałaś oznacza w wyroku lub aktem notarialnym to nie ma problemu, jesli na jakies karteczce w domku, to jest i to spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PowazneProsze o odpbardzo
Jest to kartka a4 z tekstem ,ze on saie zrzeka i ze dostal za to pieniadze,sa podposy rodzicow,i [podpis prezesa spoldzielni i jego pieczatka..byl swiadkiem tej umowy..boje sie troche bo taka meda teraz sie upomina o niewiadomo o co !!!!Tyle lat o nas nie pamietal..a na sprawie powiedzial jeszcze,ze on nie placil alimentow bo on nie chcial dzieci..hehe baran jakich malo,mam nadzieje,ze sedzia zorientuje sie,ze on zamiats mozgu ma mase gabczasta..picie mu wyzarlo moz.leczyl sie kilka razy..po kilka dni byl w aa..i tylke,wychodzil i dalej tankowal..nie cierpie tego kajsgfwsgvbwoaqugqFUODBN ;z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
co to za mieszkanie? komunalne, spółdzielcze? domyślam się że lokatorskie, bo gdyby było spółdzielcze - musiałby nastąpić podział notarialny/sądowy majątku. jeśli było to mieszkanie lokatorskie i został podzielony wkład budowlany (a na to może wskazywać świstek z podpisem) - to zapewne mama jest obecnie głównym i jedynym lokatorem ? powinna mieć jakieś dodatkowe dokumenty ze spółdzielni które to potwierdzą. najlepiej byłoby gdybyście poszli do prawnika razem ze wszystkimi dokumentami - niektóre instytucje prowadzą daromowe porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Żeby czegokolwiek dochodzić, musi założyć sprawę sądową, a to wiąże się ze sporym wpisem sądowym. A skoro nie ma meldunku, nie ma kasy i mózgu od alkoholu, to pewnie takiej sprawy nigdy nie załozy. Nic się nie obawiaj. Pewnie na straszeniu się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×