Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pikoladddda

jestem sama, mam 25 lat i jestem zalosna

Polecane posty

Gość pikoladddda

kto tez tak sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakkaka
dokladnie tak samo, tylko od mesiaca mam rok wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie niebg
jakis wysyp 25 latek na forum osttanio;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
gdybym nie miała męża to też byłabym sama...cały czas siedziałam w domu,nigdzie nie wychodziłam,nie miałam znajomych...i tak jest w sumie nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakkaka
a gdzei go poznalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
nie mam faceta od jakiegos czasu faceta, nie mam planów na przyszlosc, wszyskie znajome planuja lub zaplanowaly slub, wychowuja dzieci, najgorzej mi wlasnie teraz jak kazdy taki zalatany bo trezba zrobic zakupy a ja.... sama jak palec i po co mi te swieta, wiecie co jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni sprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
pracował z moim tatą...i tak się zaczęło...gdyby nie on to jestem pewna na 100% ze do dzisiaj nie miałabym nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melroooose
gdy mialam 25 lat tez czulam sie tak samo. Bylam sama, brak faceta, malo przyjaciol. Trzy lata pozniej mialam juz meza i rodzilam nasza coreczke :) Wszystko jeszcze przed wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
wiecie co, zycie jest niczym jesli nie ma sie go z kim dzielic, tak mi strasznie zal straconych lat, spotykalam sie z glupkiem ktory namieszal mi w glowie, taksyk jakich malo, dla niego rzucilam poprzedniego chlopaka i wiecie co mysle ze to kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakkaka
a ja nigdy nikogo nie mialam... a wszystko przez to ze mam zero zycia towarzykiego, nigdzie nie wychodze bo nie mam z kim, jedyni faceci jacy mnie otaczaja to w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
a ja myślę że jak ktoś ma pisaną drugą półwkę to ją znajdzie....moje znajome ze szkoły wciąż latały za chlopakami,były na kazdej dyskotece....ja zawze siedziałam w domu...i one są do dzisiaj same mimo takich ''starań'' a mnie mąż znalazł w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
Boze jaka jestem zalosna, jak sie nad soba nie pouzalam to wybuchne placzem, sciskam wszytskie samotnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ta lalalalalala
nie piernicz glupot dziewczyno, ciesz sie zyciem i mlodoscią a nie uzalasz sie nad soba debilko!!!!! sorry ze tak ostro ale wkurzylas mnie. ja tez mam 24 lata, ejstem samotna, ale jestem szczesliwa!!!!!! zycie nie konczy sie na facecie, zrouzmcie to w koncu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
no wiadomo ze zycie nie konczy sie na facecie....ale co to za przyjemność być samą?...żadna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
jak ta lalalala spoko cenie szczerosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie wez
zaszczel i bedzie po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Kiki*
a ja mam 31 lat i tez jestem sama... ale nie mam zamiaru tracic zycia na uzalanie sie nad soba!! glowa do gory, dziewczyno, nie ma co rozpaczac, zycie jest piekne bez wzogledu na okolicznosci! :-))) co ma byc to bedzie, wiec nie ma co rozpaczac... korzystaj z samotnosci, zanim Cie ktos uwiaze ;-) baw sie, spotykaj z ludzmi, ciesz sie tym, co masz :-))) na pewno fajna z Ciebie babka! pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metojka
eh... to ja sie dołączam, faktycznie wysyp 25-tek. ja od jutra bo jutro mam wlasnie urodziny. w zasadzie to juz ich nie lubie... coraz wiecej na liczniku ;/ tez od jakiegos czasu jestem sama, rozstalam sie z facetem po 4 latach... i mam wrazenie ze juz tak zostanie... ale ja nie chce!!! mam paru kolegów, ale to tylko koledzy... nic wiecej, a mijest tak strasznie beznadziejniej jak przychodzi weekend i jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
kiki nie kazdy ma przyjaciół i nie kazdy lubi imprezować....ja nigdy nie miałam przyjaciółek,nigdy nie nie mogłam znaleźć z nimi wspólnego języka....ja zawsze byłam jakby dojrzalsza....ona latały za chłopakami a ja uwazałam ze się przez to osmieszają że tak się narzucają....jedyny ich temat to chłopacy...wiec wolałam nie miec takich ''przyjaciółek''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
metojko droga skladam Ci zyczenia zdrówka i pomyslności, zebys nigdy nie tracila wiary, sciskam wirtualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Kiki*
trezba byc otwartym na to, co zycie przynosi, a wtedy pojawiaja sie odpowiedni ludzi i odpowiednie sytuacje... nikt nie mowi, ze trzeba ciagle ipmrezowac i gadac o facetach... chodzi o to, zeby cieszyc sie zyciem po swojemu... kazdy ma jakies hobby, zainteresowania... nie wolno zamykac sie w domu i plakac w poduszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
metojka---> wszystkiego nalepszego 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakkaka
ja poznalam fajnegow necie, mielismy sie spotkac, ale nie wyszlo, teraz jet dostepny, ale nie ebde ie odzywac, bo on nie wykazuje inicjatywy co mnie bardzo smuci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy nut 25
kiki---> nie kazdy potrafi byc otwarty...ja nigdy nie potrafiłam...zawsze byłam zamknieta w sobie...zakompleksiona...i uwierz takiej osobie naprawde nie jest łatwo się ''odmienic'' :(...ciesz sier ze jestem wyluzowana,tez bym tak chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie was wszystkie
dmuchne jak wam samotnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoladddda
Kiki, z całym szacunkiem ale kazdy inaczej reaguje na pewne sytuacje jakie go spotykaja w zyciu, ja lubie imprezowac, mam znajomych, wychodze srednio raz na tydzien gdzies na piwo, wino czy zwykle ploty do knajpki, do tego mam dosyc ciekawa prace i wyjezdzam na spotkania wiec czas jakos leci ale to nie o to chodzi, dokucza mi prawdziwa samotnosc zwiazana z tym ze po prostu mimo ze otaczaja mnie ludzie to nie mam jednej jedynej osoby ktora zawsez by mnie wspierala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metojka
dziekuje wam dziewczynki :) ps. kolego tu nie chodzi o dmuchanie... bo do "dmuchania" sie znajdzie az za wielu chetnych :P chodzi o cos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×