TO COS - czyli co?

Uwaga! Każdy mówi, że wymarzona babka, facet muszą mieć TO COŚ. Ja osobiście nie wiem czym jest to coś, ale spotykam facetów, którzy czymś mnie urzekają i pociągają choćby z samego wyglądu. I nie jestem wstanie powiedzieć co dokładnie mi się w nich podoba, ale coś własnie mi się podoba:) a jak jest u Was? tez macie takie odczucie, czy tym cosiem jest jakaś szczególna określona cecha?? no dalej, rozwiążmy zagadkę, bo strasznie mnie to nurtuje:P

To jest chemia:)

czyli że niby jakieś feromony, tak ? ;)

oj grinczuwana to ta całość i to piękno ,kóre osiągają klocki lego zaraz po ułóżeniu .Ale odgadywanie takiej układanki musu być też ekscytujące :)

nie, nie mam 15 lat :P ale to prawda, że jak już się nam ktoś naprawde podoba to cały bez wyjątków

chyba tylko ja jestem taka dociekliwa...

Kazdy sie nad tym zastanawia Ludzie musza przede wszystkim pasowac do siebie

całość i tyle grincżowna

rozumiem zgodność charakteru, ale jeszcze się nie spotkałam z tym żeby ktoś umiał wyjaśnić czym jest dla niego to coś.

no bo tego sie nie da tak po prostu wyjasnis

imponderabilia tak to leciało!

każdy facet się skurwysynem staje, o tym czymś możemy powiedzieć wtedy im później nam udaje się to dostrzec

a może nie?????????????????

za mało ich znam .....

to się popytaj koleżanek

odpowiednia różnica w genotypie co powoduje podświadome rozpoznanie jako to coś :P

tiaaaaaaa.....one tylko plotkują ,ale czy plotka to wiarygodna informacja?raczej nie ..........

gdyby byłe zadowolone ze swojego życia z płcią brzydką, to by się źle nie wypowiadały na ten temat!

Prawdę mówiąć ja osobiście zauraczam się po pewnym czasie ....Nie bardzo wierzę w tzw, Pierwsze wejrzenie,Często gramy lub pozujemy na kogoś innego.Nieraz beczka soli to mało by poznac samego siebie ......dlatego nie będę negować .że miłość wiele wybacza ....

NIE MA TEGO CZEGOŚ!!!!!!!!!!

Czyli czysta chemia ;)

po 3 kieliszku wszystko zaczyna sę większości podobać:)

koza ,Ty to chyba fajna jesteś