od jakis 3 lat nie rozmawialem z zadna dziewczyna

Jesli nie liczyc krotkiej wymiany zdan przy zalatwianiu jakis spraw urzedowych czy zwiazanych z praca. Nie mam absolutnie zadnej znajomej dziewczyny. W calym swoim doroslym zyciu spotkalem chyba jedna dziewczyne z ktora dobrze sie czulem rozmawiajac, ale ona byla rozchwytywana i zerwala ze mna kontakt. Nie chodzi o to ze potrzebuje kolezanki, chodzi o to, ze praktycznie nie mam zadnych mozliwosci znalezienia sobie dziewczyny. Bo przeciez nie moge zaczepiac na ulicy dziewczyn na chybil trafil. Zreszta mam zerowe umiejetnosci spoleczne wiec takie akcje konczylyby sie ucieczka zaczepionej. Na dodatek, od 1,5 roku mieszkam w panstwie w ktorym Polacy maja podobny status jak w Polsce Rumuni czy Wietnamczycy. Nie zebym sie na to godzil, ale wiem ze nie mam mozliwosci zmienic samemu tego stereotypu. To miedzy innymi dlatego nie odwazylem sie przez ten czas na zagadanie do zadnej miejscowej.

O rany! To w jakim ty kraju zyjesz??????? I po co, skoro tak tam potrzegaja Polakow??????

we Wloszech. ale przypuszczam ze w Niemczech czy w UK jest podobnie. Z tym postrzeganiem Polakow to wkurza mnie to, ale jednoczesnie wiem ze Polacy wcale nie sa lepsi. W koncu ile jest Polek ktore zwiazaly sie z np Francuzami, a ile z Rumunami? Ja juz w Polsce bylem bardzo niesmialy, a jesli ma do tego dojsc walka z jakimis stereotypami, to juz w ogole rece opadaja.

ale mam meza wlocha:)) takiego cudownego ze hej.

To poszukaj jakichs Polek, chyba jest ich troche. A nie ma jakiegos randkowego portalu dla samotnych Polakow we Wloszech? Wiem, ze dla tych w Anglii jest,

a w jakim zakonie jesteś?