Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona gbura

FOCHY PRZED SWIETAMI

Polecane posty

Gość zona gbura

jezuuu jak ja to uwielbiam , moj mężus ma muchy w nosie i to napewno nie stres przed swiateczny bo on w związku ze swietami nic nie robi, wiec napewno o to niechodzi. co za głupek, od razu mi sie wszystkiego odechciewa, niechce mi sie sprzatac i wogóle nic. nieodzywa sie juz 3, 4 dzien tylko czasem cos gburnie. zabic to mało. ma ktos jeszcze tak??meza debila????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz......
Zabic to malo :D, uwielbiam to powiedzonko:D, moja mama zawsze tak mowila o ocju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
bo jemu tylko śmierc w mękach by sie nalezała. jestem tak wk......ze nie wiem, mam ochote zadzwonic do niego i tak go wyzwac ze szok. moge???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
zadzwoniłam, ale nie miałam jakos szans mu wyrzygac, powiedziałm tylko ze prezntów sobie nie robimy w tym roku, chciałam zeby pociągnął temat ale sie nie dał. k...&^%&Z^%*%*^%Z*&^*&Z^(*& zabije go, przez niego pokłóciłam sie z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieodzywa sie juz 3, 4 dzien tylko czasem cos gburnie. zabic to mało. ma ktos jeszcze tak??meza debila to napisz nam jeszcze co mu zrobiłas :P co by tak kolesia nie oceniac w ciemno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
ok, juz pisze.podejrzewam ze chodzi mu o to ze spotkałam sie z kolezanką której on nie cierpi, nasze spotkanie trwało ponad godzine, wypiłysmy kawe w pubie, mówiłam mu ze wróce o 18, a byłam 0 18.30. pisze "podejrzewam" bo nie wiem do konca, jak wróciłam niby ok, ale jakos inaczej, zaczełam zartowac ze sie obraził o to, a on nwrzeszczał, ze nie jest o to zły. przez cały wieczor ja normalnie do niego, az wkoncu sie wkurzyłam i tez zaczełam go olewac i pyskówkami odpowiadac. niestety on jest aki ze nigdy nie powie o co chodzi, czasem po pijaku sie wygada. wiem bardzo mąrdze i dorosle, ale to juz inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a71
To może go upij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma zone
ze tez sobie dziecko za meza wzielas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watpie ze nie chodziło o spotkanie z kolezanka... moze bardziej o te pyskówki w których moze powiedziałas cos za duzo ? nie wiem... ale jesli jest tak jak mówisz to pozostaje ci jedynie wspołczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
pyskówki sie zaczeły bo stwoerdziłam ze to jest totalny debilizm miec focha o cos takiego. moją winą było to , ze to był delikatny foch i wystarczyło przeczekac, ale do jasnej d...czemu ja mam ustepowac i godzic sie na to?? aha dodam ze jak on ma spotaknie z kolegami to ja go zawoze i odwoze bo on chce sobie wypic. k....czemu przed siwętami, gdyby nie te swieta to bym mu powiedziała co mysle, by była wojna ale moze skutek by był. a tak, nie chce psuc atomosfery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak beznadziejne ech
smutna zono radze zrobic tego roku odmiankę tzn Ty do niego sie nie odzywaj wogóleeeee tak długo aż zauwazy jak to miło traktowac kogos jak powietrze żeby plan sie udał musisz wspólpracowac tzn poinformowac dzieci o niechybnym planie jeżeli mieszkacie sami to bedzie jeszcze łatwiej to zadzaiała na 90% , a te 10% to jego upartość ale na to też jest RADA pamietaj KROPLA DRĄŻY SKAŁĘ:))) wesołych swiąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
ja wiem ze on sie w koncu złamie i zgada pierwszy, ale wkurwia mnie to ze to przed siwetami i wogóle o co to wszystko.musze nad nim popracowac, ale chyba po siwetach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak beznadziejne ech
musisz byc konsekwentna wobec niego nie tylko przed swietami ale cały rok cóż takiego Troglodyte wybrałas Sobie pozostaje tylko modlic sie żeby Bóg dał Ci innego męża bo ten to materiał do naprawy na całe lata świetlne:))) wesołych swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe skąd ja to znam
mój mąż jest cały czas taki...gbur pierdolony...nie wiadomo o co się obraża, jak chrapie w nocy jak słoń i go przez to szturcham bo spać nie może to obrażony zrywa się do innego pokoju, czyli co ? ja mam nie spać całą noc bo jaśnie pan musi spać bez zakłóceń...dziś np. w czasie zakupowchcę coś z nim uzgodnić, a on traktuje mnie jak powietrze - milczy, a ja oczywiście jak takie coś widzę to mnie szlag tarfia i wyzywam, że jest pierdolonym gburem no bo jest, i przestaję się odzywać, bo do gbura nie ma sensu ! i nie będziemy się zapewne długo odzywać, jak znam zycie..bo ja mam na to wyjebane już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
to tez współczuje.całe siweta do d...my jestesmy młodzi, mieszkamy z rodzicami i niestety wigile spedzamy poczesci u moich rodziców poczesci u jegu. i jak ja .kkkkkk.......mac nienawidze miec zjebanego humoru przez niego, jak jestesmy pokłóceni w takich sytacjach to mnie szlak trafia, ja musze byc wtedy miła na siłe u niego , a u siebie srac ze strachu ze on cos odpier...doli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
przed chwila mu napisałam zeby wziął prezenty dal swojej rodziny bo ja nie przyjde do nich to mi odpisał : to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja nie mogę, jakie przedszkole. Ale dziewczyny: widziały gały co brały. Też miałam takiego chłoapaka, wszystko na mnie tymi fochami mógł wymusić, boja mam raczej słaby charakter. Ale jak mnie raz wkurwił, to nie było przebacz. Pomyślałam sobie jak by moje życie z nim wyglądało, gdybyśmy się pobrali i mnie oblał zimny pot. Dosłownie w 2 dni się odkochałam i powiedziałam do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghbwefklaeio
jakie przedszkole, ze niby czemu, to sa problemy dorosłych, nie przedszkolaków. ty sie rozstałas z takim facetem, ale to jest moj mąż, ojciec dziecka i poza tym obrazaniem sie jest tez dobrze, jest tez dobrym człowiekiem. no sorry ale jakos nie znalazłam ideału, bo chyba ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×