przed seksem

proszę o radę, jestem z nową Kobietą od dwóch miesięcy, nasz pierwszy raz zbliża się dużymi krokami, ale ja niepotrzebnie się stresuję, a mianowicie myśle o tym że mogę ją zawieść i że kiedy do tego dojdzie to nie będę miał wzwodu... albo że nie będę miał tak dużego z jakiego ona mogłaby byc zadowolona. Co mam zrobic zeby o takich rzeczach nie myslec?? doradzcie mi, proszę

proszę o rady

O, kolejny prawiczek się trafił... :P

wal gruche non stop

jezeli ty ją kochasz, a ona kocha ciebie, to wszystko pojdzie dobrze. strach ma zawsze wielkie oczy

Ja teraz spotykam się z nowym facetem. Gadaliśmy już coś na ten temat i cwaniak chyba boi się tego samegho co Ty bo sie zdążyl zabezpieczyć, niby w żartach ale wspomnial co będzie jak zawali ;) ale już przegadaliśmy temat i jest ok :) pogadaj i Ty ze swoja kobietą i napewno będzie ok. Zreszta, ona napewno etż sie stresuje i chce wypaść jak najlepiej przed Tobą ;)

wczoraj mieliśmy małą okazję, byliśmy na bardzo małym łóżeczku i prawie spadałem, ale mniejsza o to, zacząłem się do niej dobierać, chciałem jej zrobić dobrze, chociaż paluszkiem i kiedy To robiłem mój mały był bardzo podniecony i ona chyba to poczuła. Najgorsze jednak to, że kiedy zaczęła swoją rączką dotykac go przez spodnie on niestety się lekko poschizował i opadł bardzo mnie to wkurza, za dużo myśle !!!

???

nIE pekaj mojemu mężowi choć od 18 lat jestesmy razem tez zdarzają sie takie wpadki ,to ludzkie i następnym razem bedzie dobrze :0

ale Wy jesteście 18 lat i nie macie raczej przed sobą schiz, a my dopiero zaczynamy Byc razem

?????

za dużo o tym myślisz... ja w związku nigdy nie czekam ileśtam na pierwszy raz tylko wcześniej zaczynamy różne rzeczy...np seks był po ok roku pieszczot itp (to była akurat dziewica) jesli nie cnotliwa to wczesniej ale i tak nie tak nagle , że najpierw nic a później odrazu seks. powoli lepiej poznać nawzajem własne ciała, pozbyć się wstydu, nieśmiałości itp...

też myśle, że najpierw powinno być poznawanie swojego ciała, a później seks, ale Ona jest konkretna i chciałaby odrazu

Co wy na to?

Ostatecznie mogę się poświęcić. Przyślij ją do mnie. :P

nie w chuj