przeraża mnie

witam, jestem z nową Kobietą od kilku miesięcy i coraz bardziej mnie odpycha od siebie. Chodzi o sprawy typu, że ona wymaga ode mnie a sama nie udziela się, np nie lubie kiedy mi ustala czas, nie zapyta się czy będę mógł i czy mi akurat wtedy pasuje, tylko tekst typu \"jutro jedziesz z moją mamą na zakupy\" albo \"w ten piątek zawieziesz mnie...\". Rozmawiałem z nią o tym, że ja jej nie ustalam jakiś rzeczy, a jesli cos chce, a rzadko to pytam się jej czy pasuje. Ona się oburzyła i stwierdziła, że mam jakieś chyba kompleksy ze sobą. Co wy na to??

idiotka jakas:O

i chyba coraz bardziej cie odpycha od niej, a nie od siebie:D

A tam idiotka zaraz!!!Wcale nie.Po prostu traktuje Cię już jak męża:-)hehe...Chociaż ja po 3 latach nadal trochę się wstydzę tak wprost narzucić coś facetowi.Ale skoro Cię tak traktuje,to znaczy że jesteście ze sobą bardzo blisko i już nie ma żadnych oporów.

proszę o opinie

jedna z tych, co uważa, że faceta ma się na własność... pokaż jej od razu, gdzie jej miejsce, bo Ci wlezie na głowę.

nie daj sie nie mozesz byc marionetka chlopie musisz miec swoje zdanie bo za chwile znikniesz

kkkakakakauuauauaua a od kiedy to bycie w związku polega na narzucaniu własnej woli i rozkazywaniu sobie? to, że jesteś z kimś, nie znaczy, że ta osoba ma swoje życie odstawić na bok i być tylko i wyłącznie dla Ciebie. on też może mieć swoje plany. takie rzeczy można po prostu uzgodnić. "kochanie, czy mógłbyś zawieźć moją mamę?". to nie boli, naprawdę

o to chodzi, że się nie daję, rozmawiam z nią o tym, ale Ona w ogóle takich rzeczy nie rozumie, mówi że ma prosic obcego? i że muszę miec ze sobą jakieś problemy, że zwracam na to uwagę. Normalnie jak ona tak do tego podchodzi, to aż krew mnie zalewa

nie, ona nie ma prosić obcego. ma poprosić Ciebie. POPROSIć, nie wydać polecenie. i uzgodnić z Tobą, zanim sobie postanowi albo uzgodni z mamusią...

powtarzaj jej to stale. wiem, że można się wkurwić, ale nie odpuszczaj. a jeśli masz już coś zaplanowane, kiedy ona Ci z czymś takim wyjedzie, powiedz jej grzecznie, ale stanowczo, że nie masz czasu i szkoda, że nie powiedziała Ci wcześniej, bo wtedy pewnie dało by radę. będzie Ci robić awantury, ale może za którymś takim razem do niej dotrze.

nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, ale znamy się niedługo i chce żebym z nią zamieszkał i jej dzieckiem po nowym roku, ale jak dla mnie to wszystko za szybko się toczy, nie potrafię kategorycznie jej powiedziec ze nie i boję się też ją skrzywdzic jesli naprawdę coś do mnie czuję

??

wykorzystuje cie, nie widzisz tego, naiwniaku? jedz do matki, zrob to, zrob tamto .... na dodatek ma dzieckom, wiec sprawa jasna, chce cie pograzyc do konca, wdepnac pod swoj obcas ... potrzebny jej sluga nie daj sie !@

??

to kobieta, która lubi dominować.

oj lubi

A czy to samozwańczy prorok:O?Taskie teksty w styluJutro jedziesz" to żenada:O.

\"nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, ale znamy się niedługo i chce żebym z nią zamieszkał i jej dzieckiem po nowym roku\" uciekaj!

dlaczego uciekaj?? jesteście pewni, że nic z tego nie będzie?

ona chce się spotykac codziennie, a mi się nie chce, potrzebuje czasu też dla siebie