Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tańcząca w Deszczu

Chciałabym już mieć faceta...

Polecane posty

Gość kotlet z pcimia
Moze masz problemy z trzymaniem gazów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
no coś musi być. jak facet pyta cię czy się znacie z lekcji francuskiego to mówisz mu że raczej ze spływu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
no to o co chodzi? jak cię facet gdzieś zaprasza to mówisz mu że może kiedy indziej? albo że jesteś umówiona z koleżanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bla bla bla bla bla bla bla...
A kto kurcze takie ideały ustala co? Chyba tylko ograniczeni faceci... Ja mam dziewczynę, która ma rozmiar E i jej piersi są piękne i jędrne. Uwielbiam na nie patrzeć i nic mnie w tym nie obrzydza... Dziwolągi z takich facetów co mają jasno określone ideały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy jaki facet :P znaczy taki zupelnieobcy to zaprosil mnie przez neta w sumie i sie nie zgodzilam bo mi sie nie spodobal..niemial tego czego.. ale jesli znam i lubie to czemu mam odmawiac..jesli mam czas to spoko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
aaaaaaa, to już widzę problem. problem nazywa się "nie ma tego czegoś" i jest faktycznie poważną sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superrrrrr
Faktycznie coś musi być nie tak. Jeśli faktycznie jesteś tak atrakcyjną i miłą dziewczyną to nie powinnaś mieć żadnych problemów z kandydatami na faceta. A jeśli ich nie ma to powody mogą być dwa: -nie wychodzisz nigdzie, nie poznajesz nowych osób, tylko siedzisz i narzekasz, że nie pojawia się nagle książę -masz jakieś problemy emocjonalne blokujące Cię i zniechęcające kandydatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
ale problem pt "nie ma tego czegoś" oznacza ze dziewczyna szuka jakiegoś don juana. a takich mało i rzadko który monogamista :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupio gadasz
Wow! co za psychoanaliza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tańcząca w Deszczu
Mam te "coś". Już mówiłam (albo zapomniałam) że nie narzekam na brak powodzenia, tylko brak perspektywy fajnego mężczyzny i przysięgam!!! Nie wybrzydzam! Nie czekam na księcia z bajki i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz com... powinnaś wyszykować się na cacy i z podniesioną glową udac na spacerek :) raz, że poprawisz sobie humor a dwa - może to będzie ten dzień, nie siedz przed monitorem tylko wyjdz z domku z uśmiechem na twarzy i energia w spojrzeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hym..teraz to juz chyba ie pogubilam co kto do kogo pisze :P uciekam na swoj topic :P zapraszam zainteresowanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superrrrrr
Problem pt nie ma tego czegoś, to jakieś wymysły. Jak się poznaje dużo osób, to w końcu się znajdzie kogoś z tym czymś. "znaczy taki zupelnieobcy to zaprosil mnie przez neta w sumie i sie nie zgodzilam bo mi sie nie spodobal..niemial tego czego.." Jeden facet ją kiedyś gdzieś zaprosił, przez neta, w sumie zupełnie obcy człowiek. No tak to jest historia do rozpamiętywania przez całe życie i wysnuwania z tego wniosków na temat wszystkich mężczyzn i własnego stosunku do nich. A don juanów jest pełno i w sumie jak młoda dziewczyna pozna takiego, przejedzie się na nim to tylko na plus dla niej, bo już więcej nie będzie szukała takiego czegoś u faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"że nie narzekam na brak powodzenia, tylko brak perspektywy fajnego mężczyzny i przysięgam!!! Nie wybrzydzam!" to się jednak wyklucza. nie widzisz sprzeczności w tych dwóch zdaniach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superrrrrr
oferma ma całkowitą rację. Jeśli nie narzekasz na brak powodzenia, to odpowiedni kandydat w końcu się znajdzie. Nie można tylko zaprzestawać poszukiwań, poznawać nowych ludzi i nie zrażać się tym, że ponad 90% facetów to są Ci nieodpowiedni. Tak to już jest w życiu, że najczęściej podrywają "don juani" lub mocno nieciekawi, zdesperowani osobnicy. Ze znalezieniem tych wartościowych trzeba się trochę postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaszek
ale o co chodzi ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tańcząca w Deszczu
Dziękuję za mądrą wypowiedź. Dobranoc Wam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superrr nie powiedzialam ze jeden..moze tak zabrzmialo..ale niewazne...teraz to tylko Ty wyciagasz jakis wniosek.. what ever...nic nie ma sensu...byee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×