jakby go tu...

sytuacja wygląda tak: jest pewien facet którego znam właściwie od zawsze bo wychowywaliśmy się razem mieszka niedaleko mnie itd.. chodzi o to że od jakichs 5 lat z nim nie rozmawiam, jestesmy tylko na \'cześć\' a on mi się od pewnego czasu tak strasznie podoba.. podrzućcie mi jakis pomysł, jakby tu odnowić tę znajomość? dodam że szukałam go na różnych stronach i komunikatorach na necie ale on nigdzie nie ma założonego konta chyba w ogóle nie ma neta.. :/ dodam że rzadko go widuje i ehh sytuacja patowa.. nie wiem co zrobic, jakby tu go znowu poznac? :D pomóżcie! :P

zagadaj do niego za każdym razem gdy go widzisz :D proste

ale masz problem... zagadaj " czesc co u ciebie, ??? dłygo nie gadalismy, a ja jestem ciekawa :p "

hehe no własnie to nie jest takie proste bo jak już go spotkam to on zazwyczaj idzie z jakimś kolega czy coś :D a zresztą no nie wiecie jak to jest kiedy wam zależy? słowa więzną w gardle i nie pamiętacie nawet jak się nazywacie kiedy przyjdzie cokolwiek powiedziec:P

jakos mnie nic nie więźnie jak gadam z fajnym faciem

hehehe no to zazdroszcze:P ajć jakie to życie jest gupie! :P