Mieszkanie z teściami

tak Ci zatruwać życie swoja osoba, moim zdaniem powinni sie wyprowadzić ze swojego domu,zebyś nie musiala sie meczyć

Macie działkę ale nie macie finansów na dom? Sprzedajcie działkę i kupcie nieduże mieszkanie. I po kłopocie.

Rozumiem cię az za dobrze. A tu się odzywają księżniczki, które dostały kasę od rodziców i tylko dlatego mają cos niby swojego.

jestescie po prostu wredni... fajnie sie gnoi anonimowo kogos? z waszych wypowiedzi wyszlo ze smutna mamcia jest winna wszystkich nieszczesc na swiecie... jej wina, ze tesciowa nie potrafi isc na kompromis... jej wina, ze tesciowej taka sytuacja jak najbardziej odpowiada ( ma sie nad kim znecac i jeszcza placa jej rachunki)... jej wina, ze musiala zajsc w ciaze, bo to byla ostatnia szansa na dziecko, a miala z dzieckiem poczekac do uregulowania sytuacji mieszkaniowej... wina smutnej mamci, ze nie jest jasnowidzaca i nie przewidziala kryzysu i przez to nie dostala kredytu... ludzie poczytajcie sobie jakie wy glupoty piszecie, moze troche obiektywizmu a nie gnoicie za wszystko ta kobiete... a najbardziej rozwalaja mnie ci, ktorzy dokladnie topiku nie przeczytali a wyzywaja smutna mamcie od ksiezniczek i osob rozczeniowych

Dzieczyny, ja nie rozumiem Waszych złośliwości do autorki topiku. To że autorka mieszka z teściami oznacza że ona jest tą złą i co najgorsze musi się do wszystkiego dostosowywać? Przeczytałam cały topik i z tego co się doczytałam to po pierwsze... teściowie sami zaproponowali by u nich zamieszkali a po drugie autorka nie chciała tam mieszkać. Uważam że różne są sytuacje w życiu i czasami trzeba iść na kompromis. Ja jestem w podobnej sytuacji... tez mieszkam z teściami tyle, ze w domku (oni na dole, my na górze) ale z góry było powiedziane, ze robimy swoją kuchnię (choć słowo kuchnia to za dużo powiedziane bo to raczej aneks kuchenny ale ważne że swój). Moi teściowie też się na początku do wszystkiego wtrącali i też byłam na skraju wytrzymałości psychicznej i chciałam byśmy poszukali mieszkania do wynajęcia ale mój mąż też nie chciał się zgodzić. Podobnie jak mąż autorki twierdził, ze nie będzie pakował w cudze mieszkanie, zwłaszcza, że w nie tak bardzo odległej przyszłości będziemy mieli cały dom do naszej dyspozycji bo mąż jest jedynakiem a teściowie wyprowadzą się do domu od babci. Mój mąż powiedział mi że jeśli się uprę i będę szukała mieszkania do wynajęcia to on już ale do tego swojego rodzinnego domu nigdy nie wróci bo mu będzie szkoda zainwestowanych pieniędzy w wynajmowane mieszkanie. Tak wiec zacisnęłam zęby i zgodziłam się żeby tam dalej mieszkać. Może to potrwa jeszcze kilka miesięcy, może kilka lat ale przynajmniej wiem, że mimo wszystko jestem \"na swoim\". Czasami jeszcze zdarzaja sie zgrzysty z tesciami o byle pierdoły ale staram się na to przymykać oko, chyba że coś dotyczy mojego dziecka to wtedy stawiam na swoim bo nikt nie będzie ingerował w wychowanie mojego dziecka. Mieli swoje więc mieli pole do popisu, teraz są tylko dziadkami.

obrońcy autorki wynika z tego autorka jest święta, zrobiła z siebie świętą musiała mieć dziecko płaci za mieszkanie teściowie się cieszą że mają sponsorów wogóle teściowa to natrętna mucha i trzeba autorce współczuć teściowa jest winna złego samooczucia synowej i wnuczki teść się wymądrza teściowie mają z nimi strasznie wygodnie i luksus teściowie są niewdzięczni autorka to intrygantka i konfliktowa osoba ,tłumaczy się i wymyśla historie że nie mogła przewidzieć kryzysu, wszyscy są winni tylko nie ona.Banki amerykańskie są winne jej niepowodzenia braku lokum. Jej wina i koniec, ma się zachowywać kulturalnie bo nie mieszka w swoim domu i nie jest tam przewodniczącą.Trochę pokory !Powinna być wdzięczna teściom że jej pomagają, dzięki nim ma ciepło w dupsko i może przeczekać kryzys będąc u nich na garnuszku. Teściowa najlepiej dla was to powinna jak ktoś napisał gębę na kłódkę i pozwolić rządzić wielmożnym państwo z dzieciakiem. Najlepiej to teściowa dla was (obronczynie autorki) powinna umrzeć bo już niepotrzebna i zawadza ,ona śmierdzi autorce, nie podobają jej sie kwiatki od niej. Autorka - wielka dama za 10 zł

Zanim kupi się mieszkanie lub dom, warto pomyśleć o dofinansowaniu MDM, dzięki któremu można otrzymać nawet 100.000 dofinansowania. To są spore pieniądze, zwłaszcza przy tak dużym wydatku, kredycie związanym z kupnem domu. Warto zapoznać się z wszystkimi benefitami, jakie oferuje program: http://mieszkaniedlamlodych.com/