Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość going to be f

Dlaczego nie szanujecie swojego ciała?

Polecane posty

Gość going to be f

Nie chce wyjść na sztywną, babciowatą cnotkę, bo niektórym tak sie moze wydawac:D chodzi mi o to, ze dziewczyny jeszcze nie wiedza do konca ze to jest miłosc, nie znaja tego faceta dobrze, a juz mu sie oddają. Bo tak naprawde na ile mozna poznac druga osobę w ciągu miesiąca, dwóch, trzech?? Do tego potrzeba czasu... Ja sama straciłam dziewictwo po 2 latach chodzenia ze soba, byłam bardzo zakochana i mysle, ze tylko w takim stanie sex moze byc naprawde piekny. To nie jest sam akt cielesny, przyjemnosc fizyczna...to tez przyjemnosc dla duszy, przełamanie jakiejs bariery, wkroczenie do nastepnego etapu zwiazku Moja rówieśniczka, kolezanka, ma teraz 24 lata, za soba 8 czy 9 partnerów seksualnych, a nie ukrywa, ze pewnie bedzie ich wiecej. I zastanawiam sie czy bedzie tego załowac? Czy jako juz babunia sobie nie powie "to było cos wyjatkowego, a ja to zeszmaciłam'?? Męzczyzna chyba tez bedzie lepiej sie czuł, wiedzac ze jest dla ciebie wyjatkowy skoro wytrzymałas dla niego (inna sprawa, ze zobaczy, ze sie szanujesz). Moja druga znajoma powiedziała, ze szybko z nim to zrobiła bo ja namawiał. Ale czy taki zwiazek ma sens? Czy mezczyzna który kocha swoja kobiete naprawde nie moze poczekac dłuzeszgo czasu? Oczywiscie ze moze! Ale tylko mezczyzna kochajacy...bo zwiazek oparty przede wszystkim na sexie nie ma zbyt duzych szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbhdfgh
nie rozumiem w jakim celu trzeba dogłebnie poznawać drugą osobę, by iść z nią do łóżka? Seks to seks, a nie żadne misterium dusz. Ty masz prawo mysleć inaczej. Nie widzę też związku tego z szacunkiem wobec swojego ciala. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałaś chyba, że same tego nie robią i jeśli one nie szanują siebie, to to samo można napisać o facetach, z którymi to robią. Skutkiem czego, tytuł topiku jest bezsensowny jak i całe dywagacje na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 555555555555555
Mbie żadne facet nie namawiał. Ja chciałam. :) Nigdy nie bede tego żałować. Mam 30 lat, 12 kochanków na koncie i dziś wspominam wszystko bardzo miło. :) I również nie widzę związku seksu z szacunkiem wobec swojego ciała. Co to w ogole jest to enigmatyczne "szanowanie się"? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjsdkjfsljfs
w pelni cie popieram. nie rozumiem dziewczyn,ktore daja dupy facetowi, ktory tylko na nich spojrzy. sam jako facet nie wiem czy potrafilbym zaakceptowac kobiete ktorą miało wielu mezczyzn. xle bym sie z tym czul ze jakis tam znajomy widzial nagie cialo mojej dziewcyzny ze wszystkich stron, ze robila mu loda, ze...itp ale nie jestem hipokryta, sam tez sie ograniczalem tylko dla tej jednej jedynej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×