Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdaaaaaaaaaaaaaaaa23

moje beznadziejne życieeeeee

Polecane posty

Gość magdaaaaaaaaaaaaaaaa23

Dzień po tym jak zadzwoniłam do mojego byłego i usłyszałam jakąś laskę zorientowałam się że ma kogoś nioe mogłam tego znieść..wpadłamw histerie jak furiatka:( powiedziałam o tym nieopatrznie takiemu wydawało mi se wtedy że bliskiemu koledze.. Traktował mnie tzn tak mi się wtedy wydawało po prostu jak koleżankę. Doradził że nie mogę tak siedzieć w domu i się zadręczać, że powinnam wyjść do ludzi. Pojechałam wiec do niego miała być też nasza wspólna koleżanka i mieliśmy się uczyć razem żebym przestała o tobie myśleć i zajęła się edukacją bardzo rozsądnie to wszystko brzmiało) ale okazało się że jej nie było.. Było za to wino które jak idiotka piłam bez opamiętania.. Jak w przebłysku świadomości zorientowałam się o co chodzi kazałam się odwieść do domu, ale mój kolega był takie rozczarowany, że nie dałam się "pocieszyć", że odprowadził mnie do drzwi i zostawił na klatce schodowej. Siedząc na tym obskurnym zdewastowanym korytarzu dopiero wtedy naprawdę poczułam że sięgnęłam dna, to chyba były najgorsze chwile mojego życia. Tak bardzo chciałam do NIEGO wtedy zadzwonić. Po dwóch godzinach udało mi się skontaktować z kolezanką i po mnie przyjechała ale wtedy już i tak częsciwo wytrzezwiałam.. i wiele miałam takich sytuacji w życiu.. ..Nie wiem czym jest to spowodowane.. bo jak patrze w lustro..to nie oszukujmy się ale ja naprawdę nie mam figury laski do łózka i to na pierwszy rzut oka widać,nie mam figury ALA Doda więc co ja robie zle..?..mimo że niektórzy tego nie rozumieją i pytają(zwłaszcza koleżanki)czego ja chce od życia,? bo z pozorów to wsyzsko wygląda inaczej, tak naprawdę, jestem bardzo nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaaaaaaa23
niech ktoś mnie pocieszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman884444
ja Cie pociesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyuykukjuku
masz 23 lata jak w nicku? jezeli tak,to spokojnie...ja jak mialam 23 lata zachowywalam sie identycznie jak moj 1 facet mnie zostawil.Blagalam go, wydzwanialam za nim,ryczalam, czekalam na niego pod blokiem...przeszlo mi po 1,5 roku dopiero.Teraz po dwoch kolejnych zwiazkach nieudanych( mam lat juz 29) zwisa mi wszystko i inaczej reaguje. Zycie cie tego nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, żyjesz, masz dwie ręce i nogi i (chyba) trochę oleju w głowie. Jesteś wolnym człowiekiem i nie żyjesz za dolara dziennie. Uwierz mi Twoje życie naprawdę nie jest beznadziejne. ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to normaa
jak facetowi się tak zalisz to normalne ż etak chce pocieszać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×