Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghfdg

Jak szukac pracy?

Polecane posty

Gość ghfdg

Sytuacja wyglada tak. Obecnie pracuje na pól etatu - praca lekka, latwa i przyjemna, dostaje 1000-1100 na reke. Jestem na utrzymaniu mamy (studiuje jeszcze) więc dla mnie jest to calkiem spora suma. Problemem jest to, że praca jest nierozwiajająca, zero możliwości awansu (jestto firma 3-osobowa, ja jako recepcjonistka i 2 szefów więc na awans nie ma co liczyc :P). Chciałabym się wyprowadzić na swoje jednak te 1100 nie starczy mi nawet na pokój (400 zł za szkołe, pókój może znajde za jakieś 600 ale za co żyć wtedy?) , rozwiązaniem byłaby praca na cały etat, gdybym zarabiała tu 2000-2200 spokojnie bym sobie poradziła jednak nie ma tu mozliwości pracy na cały etat bo zwyczajnie nie ma tyle pracy. I jak mam to zrobić? Zwolnic sie z tej roboty i szukac innej? Ale czy znajde będąc jeszcze bez studiów coś za (conajmniej) 2 tyś? Jak nie znajde takiej roboty to zostane z reka w nocniku. Drugie rozwiązanie to nie zwalniać sie z tej pracy i szukac innej. Ale co jesli znajdę jakąś odpowiadająca mi pracę i będę musiała zacząć "od zaraz" i co z obecną pracą? Nie moge odejsc z niej z dnia na dzień, musze dać czas szefom na znalezienie nowego pracownika. Co byście mi radzili? Dodam, że chodzi o Warszawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcma
Zwolnij sie dopiero jak znajdziesz cos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfdg
Tak. Tylko nie moge odjejść z dnia na dzień. A co bedzie jak znajde nową prace i powiedzą że mam przyjśc np. od poniedziałku? Moi szefowie to naprawde porządni i uczciwi ludzie i nie chce ich stawiac w takiej sytacji, że maja tydzień na znalezienie nowego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×