zawsze się mszczę na kimś kto mi dokucza

nie wiem skąd moja chęć zemsty, nawet po latach na wrogach się potrafię zemścić, odczekam swoje i do dzieła, nie umiem odpuścić , ktoś jest jeszcze taki mściwy?

taka radoche to ci sprawia??? pamietaj ze to kiedys wraca dlatego "nie czyn drugiemu co tobie nie mile"

Ja jeszcze bardziej.Jak już kaczory i donaldy wygryzę z posady to glinarzy pogonię aby dorwali kilku łobuzów-1 złodziejaszek inny bandyta i chyba też alfons a może sobie jescze innech przypomnę.A jeszcze jakiś pajac ze sklepu jubilerskiego mnie wnerwił i jego goryl.

to prawda zlo uczynione drugiemu wraca ze zdwjona sila. opanuj sie wiec,bo cie zmiecie;)

czy wy czytacie ze zrozumieniem? ktoś najpierw mi zło wyrządza a potem ja się mszczę więc o czym mowa?

tak zło wraca ze zdwojoną siłą do moich wrogów

tak ale to co ty zrobisz komus (niech ci bedzie wrogowi) i tak do ciebie kochana wroci :] wiec zastanow sie a ta osoba tez zaplaci/ zaplacila co zrobila tobie

tak to juz niestety bywa... KARMA

zemsty jakiej dokonalas. Co ci ktos wyrzadzila aponiej co ty jemu:)

ja też :D oj, mściwą naturę mam :P

ja też

oj chcialabym wierzyc, ze wyrzadzone zlo wraca :/ ale neistety chyba nie

ja jestem mściwa

wraca ale nie zawsze o tym wiemy jedna dziewczyna w podstawowce co kolo mnie przeszla mowila na mnie nochal nie wiem czemu bo nie mam nochala .. ale mnie wkurwiala mialam tyle zlym mysli o niej ale nic nie robilam bo w sumie mnie to grzalo byla na wycieczce i samochod ja zabil mialam chwile wyrzuty sumienia ze to przez nagromadzenie moich zlych mysli, ale nie przypisuje sobie takiej sily ...

Ale zdrowa psychicznie to Ty całkiem chyba nie jesteś ... Ja jestem pamiętliwa, nie przeczę. Ale jeśli ktoś wyrządza mi jakąś krzywdę, to ja bardzo to pamiętam, nie zbliżę się do takiej osoby, nie zaprzyjaźnię i nie zmuszę do uśmiechu. Pamiętliwa jak cholera. Ale nie - mściwa. To akurat nie leży w mojej naturze.