100zl na prezenty dla 5 osob

dla rodzenstwa i rodzicow. nie wiem czy za ta kase jest sens w ogole cos kupowac. ksiazki nie, bo normalna to koszt ok 40zl. jak kupie badziew, to nie beda uzywac. z reszta ten badziew tez nie jest tani. myslalam o jakichs smiesznych rzeczach, ale to chyba zenada dawac cos takiego.

a moze po prstu poswaisz im wyjscie na obiad np. w 2 dzien swiat??? nie weim ,gdzie mieszkasz ,ale w moim miasteczku 100 na 5 osob akurat by wsytraczyla...

albo mozesz im np. zrobic kubki z ich imieniem albo jaks inna rzecz ,zaobacz w jakiejs agencji reklamowej,ale chyba trohe za pozno sie obudzilas...

no właśnie- z obiadmem niezły pomysł albo kino :)

o kubkach myslalam, ale pelno ich mamy. nie ma juz gdzie ich stawiac. poszlam dzisiaj na sklepy, ale jak juz cos jest tanie, to tandeta. durnostojek tez jest duzo. obiad w swieta jzu rozplanowany.

znalazlam ladne kapcie, w stylu goralskim, ale juz maja.

moze cos zbiorowego.

a ile lat ma rodzeństwo? mamie proponuje jakis niedrogi kosmetyk, zawsze w modzie... tacie hmmm nie wiem myśmy z siostrą kupiły zestaw z gilletta myśmy wzięly z maszynką to kosztował więcej niz 20 ale ale chyba byly i takie tansze a rodzenstwo w jakim wieku?

no najlpeij wlasniet aki prezent dsla wszystkich,za 100 cos znajdziesz bo tak za 20zl dla kazdego to razej nic...jakie duperele ewentuilanie nikomu niepotrzebne

kub wszystkim bilety do kina np na 2 dzien swiat i idzcie z cala rodzinka na film :)

oo, dobre:) tylko jaka, scrabble juz mamy, moze monopol? gdzie mozna to kupic w ogole?

siotra 28, brat 29, brat 19, i rodzice.

Z tym kinem to na prawde swietny pomysl:) Jesli jednak sie nie uda, to proponuje tacie kupic kalendarz (taki w formie ksiazki z miejscem na notatki i adresy- ok17zl w papierniczym), mamie kupilabym srebrne kolczyki lub pierscionek (ja kupilam kolezance taki za 22zl), siostrze srebrna bransoletke, albo jakis zestaw kosmetykow (np balsam plus zel pod prysznic), braciom podobnie- moze jakis plakat w empiku- taki, ktory odpowiadalby ich zainteresowaniom (samochody czy co tam), ewentualnie jakas popielniczke jesli pala fajki albo taka zarowa zapalniczke na benzyne (ok 15zl)

kurcze nie wiem po ile sa ....ale pomyslalam ze moze kazdemu film na dvd,jesli macie dvd

a sa jakies takie angazujace? kurde, starsze rodzenstwo ma sporo kasy, rodzice tez maja co chca. a ja robie teraz staz i jest cienko z kasa:( wiem, ze to symbol, ten prezent, ale badziewie glupio dac

oo filmy nie jest glupi pomysl:)

tam tez rozne drobiazgi, kremy do rąk, stóp, skarpetki, bombonierke, wino, ksiazki tansze mozna kupic na stoiskach przy suypermarketach z tania ksiazka, bywaja super.

jeszce kupony totolotka

hehe, z tym wlasnym nagraniem to dobre. mieli by ubaw. taki zestaw antydepresyjny na rok. kupony totolotka tez dobry pomysl. dobrze, ze tu napisalam. oo i do kuponu moglabym dolozyc np jakiegos aniolka

ja bym kupila kazdemu zdrapke za 2 zl i zrobila filmik ze zdjec .. np : historia rodziny : zaczyna sie od slubu rodzicow (zeskanowane foty) potem wasze chrzciny, komunie, szkola... itp... takie foty wrzucasz do movie makera dodajesz muzyczke, smieszne komentarze i jest fajny film ;) moja siorka co roku robi sama prezenty : wyszywa obrazki, serwetki, robi rozne ozdoby sama np: wianki (na stol)- moja mama co roku to wystawia. wszyscy podziwiaja. ale ona konczyla szkole artystyczna, w ogole ma taka dusze... mozesz tez kupic te gre : np Boogle (gra slowna, cala rodzina sie dobrze bawi) albo Remika.... albo monopol. tylko ze koszty to troche wiecej chyba niz 100. zreszta nie wiem.. moze ewentualnie kup po bombonierce ( rafaello, merci, ferrero rocher, te nowe ferrero.. ferrero garden, alpejskie mleczko.. ) albo po prostu cos do domu, np narzute na lozko rodzicow (a rodzenstwu po czekoladzie.. )

ja bym kupiła tacie np maszynki do golnia gilett, mamie np cos do kapieli teraz sa fajne rozne płyny, ale nei mowie o takim zwyłkym tylko jakims kawiorze czy tym podobnym. Albo balsam do ciała, czy krem, kolczyki, bransoletkę jakies korale nawet za 20 zł jest sporo mozliwości. Nawet jak Twoja mama ma jakis balsam to on sie wczesniej czy pozniej skonczy.

kup trzy pary skarpet i kazdemu daj po jednej skarpetce, szusta zostaw dla siebie

mamie jakiś krem na zmarszczki, tacie flaszke, a rodzeństwu jesli bracia to też flaszki jeśli siostry to stringi

Mydlandię to idx tam i kup kazdemu po jakims pięknym mydełku( koszt takiego mydełak około 12-13 zł) lub np po 100 g jakiejs fajnej soli do kąpania , kazdy prezencik zapakuj w woreczek lnianiy do tego wstazeczka i prezencik jak ta lala :P

nie daje się kurwa mydeł i dezodorantów, i prfumów na prezenty bo obdarowywany może se pomysleć że śmierdzi i się będzie źle czuł

co innego jak da sie zwykłe mydlo za 1,50 a co innego jak jakies fajne za 15 zł, albo jakies dodatki do kapieli.

no to se pomysli że śmierdzi tak bardzo że zwykłe mydło za 1,50 nie pomorze i trzeba takiego drogiego mu do domycia się

tak czy siak, kosmetyki odpadaja. oni raczej uzywaja markowych. a takich mydelek tez duzo u mnie w domu. dlatego tez pozycze od kogos pomysl na kupon totolotka:) a moze akurat ktos wygra

nie lepiej po flaszce 5 oób x 20 zł za półlitra = 100 zł i wszyscy bedą zadowoleni