gwałt

Witam:) Od 5 miesięcy spotykam się z pewnym mężczyzną:) do tej pory skrzętnie unikałam rozmów na temat seksu, jednak dalej nie mogę w ten sposób postępować.:( Jestem 23 letnią kobietą, gdy byłam na pierwszym roku dokonano na mnie gwałtu, sprawa wylądowała w sądzie, ja u psychiatry później u psychologa (co skończyło się urlopem dziekańskim). Po długich staraniach i walce z samą sobą: z własnym ciałem i psychiką udało mi się wrócić do "normalnego" życia. Powiedzmy normalnego bo od tego czasu panicznie bałam się mężczyzn, nigdzie nie wychodziłam sama a o imprezach mogłam zapomnieć. Facet z którym jestem obecnie jest pierwszym od czasu tamtej historii. Kilka raz próbował zainicjować stosunek (wcześniej chciał rozmowy jedna ja nie pozwalałam). Widzi że coś jest nie tak próbuje się czegoś dowiedzieć okrężnymi drogami ale jak dotąd nie dałam mu takiej mozliwości. Chciałabym się z nim kochać jednak panicznie boję się seksu, nie wiem czy coś sie nie odezwie we mnie, czy nie wrócą wspomnienia. Jak myślicie czy powinnam mu o tym powiedzieć? Boję się ze odejdzie gdy się dowie.

może idź jeszcze raz do psychologa?

Aby usunac ta traume musisz dac sie zgwalcic raz jeszcze

koniecznie mu o tym powiedz Jeśli naprawde Cię kocha to będzie delikatny i gdy o tym usłyszy będzie starał się pomóc:) jeśli odejdzie to będzie oznaczało że nie jest Ciebie warty

i nie nazywajcie autorki tematu "suką"bo nawet sobie nie wyobrazacie jakie to straszne dla kobiety zostać zgwałconą!!!

Powiedz mu. Jesli Cie kocha to zrozumie i nie odtrąci. Jesli cie zostawi- tym lepeij dla Ciebie- nie był Ciebie wart. Jesli Ci na nim zalezy i myslisz powaznie o waszym zwiazku to mysle ze masz obowiazek mu powiedziec. Pozdrawiam

a gdzie jak nie tutaj? :)

w jakimś mniej powaznym temacie

Ty rozumiem jestes twórcą regulaminu serwisu zeby mi mówić co mam pisać?

nie będe się z Tobą sprzeczać bo nie warto, załóż sobie własny temat i tam rozładuj swoje emocje związane z idiotami na forum , sukami, nastolatkami, gwałtem i czym tam chcesz

No i slusznie. No debilizmem jest rozprawianie o gównach odbiegajacych od glownego tematu, a tu najwidoczniej sie tak potoczylo - dalas sie wciagnac w to bagno, po raz kolejny zresztą. Zycze udanego alleluja:)

a chuj ci w dupe

DEBIL Z FORUM to nie jest ani prowokacja ani zmyślona historia myślisz że psychiatra czy psycholog powiedzą mi jak będzie naprawdę? Nie niestety nie i dlatego pytam tutaj o opinię na ten temat

Pragne dodac iz na tym forum znalazlem odpowiedzi na wiele bardzo nutrujacych mnie pytan. I tak np: - wiem jak przygotowac albatrosa do figlow milosnych - zrozumialem ze potrojna penetracja analna w wieku 16 lat jest na porzadku dziennym itd... Dlatego chcialem zapytac wiec o arcywazna rzecz ale widze ze mi nie chcecie uwierzyc :-(

MOJE ZDANIE JEST TAKIE : Jeśli masz zamiar rozpocząć poważny związek, a co za tym idzie współżycie to powinnaś powiedzeć swojemu obecnemu mężczyźnie co przeżyłaś. Wtedy oboje będziecie wiedzieli na czym stoicie. Gdyby uciekł po tym co mu powiesz, to chyba lepiej niż żeby uciekł po tym jak to zrobicie i coś się nie powiedzie. Jeżeli Cię naprawde kocha i jest gotów zainicjować stosunek z Tobą to powinien być gotów róznież na przeróżne \"problemy związkowe\". Chyba, że zależy wam jednie na seksie bez uczuć i zaufania.

Jeśli o tak osobistych sprawach najpierw opowiadasz publicznie zupełnie przypadkowym osobom, a dopiero potem najbliższej osobie (zakładam że on się w końcu dowie), to bardzo źle to świadczy o Twoim podejściu do tego związku. :(

Wredniak Paskudny ale tutaj wszyscy jesteśmy anonimowi

jeżeli ten facet wytrzymał 5 miesiecy bez seksu to raczej możesz mu zaufać i szczerze powiedzieć co cię trapi

Wredniak Paskudny ma absolutną słuszność. Każdy chce robić za psychologa i pomagać innym i dawac mądre rady, dla osoby która tu szuka wskazówek miast zgłosić się do głownego zainteresowanego. Żal

do autorki wielkie współczucie..musisz nauczyć się na nowo cieszyć seksem a jesli gwałciciel był pierwszym mężczyzna Twoim to poznać jak to jest...nie masz się czego wstydzić. porozmawiaj z partnereem, powiedz mu o wszystkim , poproś o cierpliwość, o to żeby był delikatny... może psycholog/seksuolog poprosi abyście razem przychodzili do niego?

Powiedz mu. Tak trzeba.