Szaleję za nią...

...a ona w związku od 2 lat. Przegapiłem swoja szansę na I roku studiów, kiedy to byla mna zaintersowana, a ja nie mialem pojecia. Potem poznala jego i...koniec. To jest dziewczyna jakich teraz malo- naturalna, piekna i inteligentna o slodkich rysach i lagodnym usmiechy, ktory dziala jak balsam. Chlone go kazdego dnia, tak jak moje pluca chlona powietrze. Uwielbiam z nia rozmawiac- to wyzwanie, inelektualny spor, a czasem poprostu kolezenska pogawedka. Ma wszystko czego szukam w kobiecie. Mamy dobre stosunki na zasdzie "dobrzy koledzy z roku", wiem, ze mnie lubi i ceni. Dzis spedzilem z nia chwile czasu- sptkalismy sie na jiescie zeby zlozyc sobie zyczenia, pomogla mi wybrac brakujacy prezent dla kogos z rodziny. Gdy ja przytulilem by zlozyc zyczenia, to znowu poczulem ile stracilem, kazda komorka ciala poculem to, czego nie moge miec...jej zapach, jej cialo, jej serdecznosc. Myslalem ze trzeba mi ja bedzie wyrywac sila, przez krotka chwile mialem ja w ramionach. To jak cholerny cud. Nie mam zamiru bawic sie w zadne odbijanki. Jej facet jest kaptalny, lubietego szczesciarza. Traktuje ja wspaniale, szanuje, opiekuje sie tak jak na to zasluguje. Kocha ja jak wariat, bo doskonale rozumie jakie ma szczescie. Jak dlugo bede sie leczyl z tego uczucia? Nie piszczie zebym zniknal z jej zycia. Nasz kontkt jest rzadki i niezbyt intensywny, nie narzucam sie. Chce tylko zeby wiedziala ze ma we mnie przyjaciela. Nigdy jej nie wjade z butami w ziwazek... Powiedzcie tylko czy ona przestanie mi sie kiedys snic...?

łoł! Chlopie, skad jestes? Ozen sie ze mna! Jestes wspanialy!

mogę cię pocieszyć?:P właśnie poszukuj innego ideału:)

Miłość to wspaniałe uczucie, powinno się nim cieszyć ile tylko można. Jednak bywa wielkim cierpieniem.. Widzisz Ją bardzo często, więc wszystkie uczucia w Tobie żyją. Przez to trudno Ci o Niej zapomnieć, jako o ukochanej i zacząć nowy rozdział w swoim życiu z inną kobietą. To trudne i bolesne. A jednoczeście te kilka chwil potrafi być tak pięknych. Domyślam się co czujesz..

Może jeśli Ty poznasz kogoś innego.. To pewnie dla Ciebie nierealne teraz ale tak może byc kiedys:) Kiedyś każdy otrzymuje szczęście:)

rewelacyjnym mezczyzną....

chode dzis cały dzien otłumaniony... a to byly tylko 2 godziny...

Nie znam dziewczyny, ktoa siegalaby jej chocby do piet.

niesamowity facet ale i straszny pechowiec:O od nieodwzajemnionej miłości będziesz dosłownie chory:O

jestem na maksa zalosny ze to tu wypisuje. upadlem strasznie nisko. musze jednak, bo mam ochote to wywrzeszczec. moze mi choc troche ulzy...

ale od kiedy uwazasz ja za taki cud swiata od kiedy ma faceta i jest szczesliwie zakochana.... i nie jest osiagalna bo wczesnej nie zauwazyłes jej na pewno znajdziesz taka która ja przerosnie

Skoro jst taka wspaniala, to czemu nie chcesz probowac o nia walczyc?

a co w nim takiego rewelacyjnego?:)

A Ty byś chciał/a zeby ktos ci odbil chłopaka/ dziewczyne?

ty jestes ten typ co nigdy nie zawalczy tylko przez lata bedzie walił konika z myśla o niej

szczera dziewczyna- uwazalem ja za taka od naszego pierwszego spotkania, ale nie sadzilem ze taka wspaniala osoba moglaby sie mna zaintersowac. Mam trudny charkater, tak naparwde to ona dopiero powolila mi popatrzec na siebie mniej krytycznie. Wiele o siebie wymagam. I od innych. On mi czasem mowi doslonaie "wez sie w garsc jestes wspanialy, jestes przystojny, madru, wiecej wiary". Kiedys bylyismy na jakiejs imprezie. Za duzo wypilem- zapytalem jej dlczego skoro uwaza ze jest taki wspanialy, nie moge sobie poukladac zycia, dlacego sie mna nikt nie intersuje, kogo ja ondarzylbym zaintersowaniem. Odpowiedziala mi wtedy ze jej zaintersowanie wzbudzilem...ale nie miala smialosci..... Opdarowalaem jej wowczas ze to bardzo zle bo jest jedyna dziewczyna w ktrej moglbym sie zakochac. Uciela temat. Byla jzu wtedy w zwiazku z tym, z ktorym jest teraz.

On mi czasem mowi doslonaie "wez sie w garsc jestes wspanialy, jestes przystojny, madru, wiecej wiary". mialo byc ona oczywiscie.

no to zes rzeczywiscie zawalil.

zycie to jednak lubi płatac figle..::O wiesz poradze ci zacznij szukać kogos innego. bo takie nieodwzajemnione uczucie potrafi zadreczyc. wymeczyć...i doprowadzić do szału a skoro jest taki madry i przystojny to na pewno znajdziesz równie wartościowa dziewczyne:)

maly ksiaze a co w nim takiego rewelacyjnego? ładnie chlopak pisze. ladnie i z uczuciem, a przy tym jest porzadny bo nie chce probowac "odbijanek" i mieszac dziewczynie w zyciu. Lubi jej faceta i nie chce mu bruzdzic. Wzruzylam sie nawet ja czytajac to...Kobiety jednak lubia drmatyczne historie :)

ja bym jednak sprobowal "odbijanek" jesli ona jest tgo warta a jak pisze -jest, to bym olal jej chlopaka cieplym moczem.

trzeba walczyć!!!!!!!!!!!!

Kobieta,z którą kiedyś będziesz jeszcze nie wie jaki otrzyma skarb.Tylko się nie zmieniaj.Jesteś dawno nie widzianym na kafe ideałem.Aż trudno uwierzyć,że jesteś prawdziwy.

Najgorsze jest to, ze on wie ze ona cos do niego czula...I moze nawet w pewien sposob ciagle czuje. To jest przeciez niespelnione uczucie z obu stron...Ona dwa lata temu-on teraz. Jak sie zejda to bedzie niszczycielska sila...

Najgorsze jest to, ze on wie ze ona cos do niego czula...I moze nawet w pewien sposob ciagle czuje. Pola- nie. Ona kocha tamtego, czasem moze patrzy na mnie w pewien szczegolny sposob. Nie tak jednak jak na Niego.

pewien szczegolny sposob To znaczy jak patrzy?

z wilka uwaga...bo ja aiwem...czuje wtdy ze jej wzrok biega po mojej twarzy...z taka jakby...nie wiem...moze cikawoscia, niepokojem...nie wiem...

a moze z pozadaniem...?

Tak, wez go jeszcze bardziej nakrecaj, Polanna. Daj mu spokoj. Jest z innym- moze sobie patrzeec z czym chce z pozdaniem sraniem i pierdaniem. Ale to na tamtego drugiego patrzy zapewne z milocia i jesli jest madra pozadania z nia nie pomysli wiec mu nie rob nadzeji.