Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nitka...

Jak ją polubić??

Polecane posty

Gość Nitka...

Te Święta spędzi z nami dziewczyna mojego brata a ja nie mam pojęcia jak mam sie wobec niej zachować. Wkurza mnie maksymalnie jest wyniosła, samolubna i niestety fałszywa. Jak nie ma naszych rodziców zachowuje się zupełnie inaczej jest oschła, wyniosła i traktuje mojego brata trochę z góry - a przecież to jej facet. Natomiast jak sa nasi rodzice to jest przemiła az niedobrze sie robi, urocza matko jak ona mnie wkurza. Na myśl o tym ze będę musiała siedzieć z nią przez 2 dni przy stole aż mnie coś strzela brrrr. Mój mąż zawsze mnie studzi żebym jej czegoś nie powiedziała ale teraz to nie wiem czy wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze to twoj brat ma
problem,jak ona mu odpowiada i on tego nie widzi ,jej zachowania,moze mu to pasuje...a ty odzywaj sie do niej grzecznosciowo i nie wychodz z nia w konwersacje,masz meza ,rodzicow nimi sie zajmij a ja delikatnie mowiac obchodz szerokim lukiem bo nie daj Bog brat sie z nia chajtnie i bedziecie miec popsute relacje....badz ta madrzejsza a wczesniej czy pozniej reszta sie przekona jaka z niej sucz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz jej lubic
Ja tez nie lubilam dziewczyny mojego brata. Zreszta moja mama tez (ona zna sie na ludziach). mama wiadomo utrzymywala kontakty ale ja unikalam jak moglam ;) Na szczescie on tez przejrzal na oczy ;) Nie staraj sie jej polubic. Nie musisz! Nic na sile ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka...
Tylko problem polega na tym ze np moi rodzice ja bardzo lubią i maja pretensje do mnie za ja jakoś nie potrafię nawiązać z nia "przyjacielskich" kontaktów więc to ja wychodzę na ta która nie umie sie "zaprzyjaźnić" czy jak to inaczej określić. Tylko niestety moi rodzice nie widzieli jak się zachowuje gdy ich nie ma w pobliżu. Na szczęście oni mieszkają w innym mieście i na codzien jej nie widuje tylko od święta ale i tak działa mi na nerwy jak malo kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×