Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama ja

samotni w swieta

Polecane posty

Gość sama ja

jest jeszcze ktos samotny, w tym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sla
ja i to tak ze płakałam cała noc nie moge śpac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sla
kto nie śpi z samotnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
ja tez plakalam... :( najgorsze swieta w moim zyciu... a jestes za granicami kraju, ze sama? czy po prostu tak wyszlo? jak me zapyta, oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
sorka za literowki, juz sie poprawiam... *jak moge zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
dziewczyny rozumiem, ze jestescie same na swieta, ale czy od razu samotne? co z rodzina, ktora jest gdzies w oddali i o was mysli? to samo przyjaciele, Bog? macie przede wszystkim same siebie, poszukajcie wiec w sercach za co sobie same jestescie wdzieczne, za co dziekujecie Bogu, innym osobom ktore pojawily sie w waszym zyciu. ale moze latwiej po prostu jest sie zamartwiac i litowac nad samym soba niz dojrzec to co mamy i za co powinnismy byc wdzieczni. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
to nie jest tak.... po prostu jestesmy same, siedzimy same, wszyscy spedzaja swieta z rodzina, a ja samiuska jak palec... sama ze soba podzielilam sie oplatkiem.... sama zjadlam kolacje... mysle o rodzinie, oni z pewnoscia tez o mnie, ale to nie to samo... uslyszalam w glupich wiadomosciach zyczenia i sie rozplakalam jak dziecko ( spedz wigillie sam, gdzie wszedzie glosno o tym ze wszyscy spedzaja z rodzina, przyjaciolmi, a bezdomni ze soba i zostan sam... ciekawe jak Ty bys zareagowal? latwo powiedziec komus kto jest sam, ze nie ma sie czym przejmowac, bo Ty jestes wsrod bliskich. nie ktorzy nie maja tego wyboru... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
a jezeli jestescie tacy wielcy, silni to spedzcie ten czas sami... bez nikogo... doslownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
no ja nie rozumiem za bardzo co tutaj do plakania, spedzam tez sama swieta- dzisiaj jestem akurat w pracy, ale wigilia byla bardzo przyjemna, swieczki, oplatek, barszczyk, koledy, cieply kocyk...miodzio jestem zdrowa, mloda, mam wszystkie konczyny, zmysly, nie musze siedziec pod mostem tylko w cieplym mieszkaniu. trzeba umiec docenic to co sie ma i czerpac z tego korzysci, a nie wypatrywac rzeczy ktorych sie nie ma. Dziewczyny glowy do gory! ZYJEMY :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
uzalac sie nad samym saba napewno jest prosciej :o wkoncu co z tego ze nie ma przy nas rodziny, przyjaciol... znajomych...:O przeciez oni o nas mysla i my o nich! :O choc wszedzie dudnia, ze nikt w swieta nie powinien byc sam.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
jezeli nie mozesz zmienic sytuacji, zmien swoje nastawienie do niej a stanie sie bardziej do zniesienia wszystko to kwestia nastawienia always look on the bright side of life - gwizdamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
ee tam: nikt na swieta nie ma byc sam- kto to powiedzial? pomysl o ludziach ktorzy wlasnie leza na odziale onkologicznym a ich rodziny siedza sobie pieknie przy wigilijnym stole, zamienilabys sie z takim czlowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
i wszystko sama? oplatek, koledy? podziwiam... moze to glupie ale ja jestem bardzo rodzinna.... moze dlatego to wszystko tak bardzo przezywam, az spac niemoge :( niewiem... i te wszystkie zyczenia, wesolych i RODZINNYCH swiat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
wlasnie na te oddzialy przychodza bliscy... a swieta przy stole juz nie sa takie same... jestes straszna optymistka, zazdroszcze... ja tak nie potrafie, choc probuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
wiec postaraj sie aby nastepne swieta byly w gronie rodzinnym, skoro nie mozesz cieszyc sie nimi w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
a czemu w ogole sama siedzisz? nie mozesz rodziny odwiedzic, czy za granica mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
jestem za granica, myslama ze bedzie inaczej... myslalam ze jestem twarda i dam rade... a sie cala rozsypalam :( gdybym byla w kraju, nawet na drugim konc polski to pewnie zrobilabym wszystko zeby trafic do polski. ale wracam... gdzies ma to wszystko, niech inni zarabiaja te "miliony" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
znaczy trafilabym do domu, a mieszkanie za granica nie jest warte... zarobisz trzy razy mniej niz rodacy, a cieszysz sie jakbys pana boga za nogi zlapaa :O nie jest to warte wszystkich nerwow, bo polacy nie sa zbyt mili a inni sie smieja ze taka marna kase charujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
aaa, to witamy w klubie, ja tez za granica siedze od ponad pieciu lat i swiadomie na swieta do polski nie jade, bo mnie ta cale ganianie przeraza, stres zwiazany z prezentami itd. wole pojechac do rodziny w styczniu albo lutym i spedzic z nimi czas bo chce, a nie bo sa swieta i sie nalezy... ile juz tam mieszkasz? ja na poczatku tez tak mialam, czulam sie rozdarta miedzy jednym a drugim swiatem, po roku mi przeszlo, zapuscilam na nowo korzenie tutaj i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
tzn, gospodarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
u mnie wrecz przeciwnie... ;) jestem tu dwa lata, na poczatku myslalam ze to kraj dla mnie, spokoj, kultura, pierwszy raz jak do polski przylecialam to bala sie przejsc przez ulice :D :D :D :D :D :D ale pozniej zmienilam zdanie, od pol roku sie wacham czy zjechac czy jednak zostac.... a jak na swieta jechalam to nie liczyly sie prezenty, dla moich rodzicow bylo najwazniejsze ze jestem... :) bardzo kochana rodzinka, ja bylam kiedys okropna bardzo :o zaluje... ale ciesze sie ze mam tak wspaniala rodzine, moj chlopak nie ma tego szczescia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
docenilam to wszystko dopiero po wyjezdzie :) przydal sie, wydoroslalam... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
o fajnie, masz super rodzinke i chlopaka, ja tez wiele rzeczy docenilam po wyjezdzie, pokochalam bardziej rodzico, brata, zrozumialam jak wazna jest rodzina, i nawet jezeli nie jest tutaj na miejscu, zawsze jest. wrocic na razie bym nie chiala i chyba nie mogla, bardzo bym tesknila za moim tutejszym zyciem, ale nigdy nie mowie nigdy a jestes gdzies na wyspach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
wlasnie na wyspach :P w islandi... Ty pewnie w uk... ;) przynajmiej wiekszosc tam jest.. :) a mnie tu nic nie trzyma, bylo wygodnie a jest coraz gorzej, moze dlatego? tzn wszystko drozeje strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
nie ja w austrii siedze na ladzie, do polski mam zaledwie 800 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
800km to nie duzo.... super, zazdroszcze ;) latwiej jest pewnie z ta mysla ze 800km dzieli Cie od kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co narzekac
a to na pewno, na wyspie byloby pewnie gorzej. dzisiaj mam zamiar isc do polskiego kosciola i sprawdzic ile polakow tutaj na swieta zostalo, pewnie jak zwykle bedzie pekal w szwach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwoooooooooowwww islandia
to moje marzenie...opisz Twoją okolice, widok z okna...?Na pewno jest pieknie...na pocieszenie dodac ze poprzednie swieta spedzilam w irlandii, wprawdze z narzeczonym ale bez rodziny i wspominam je cuuuuuuuudownie i chetnie bym tam chyba wrocila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ja
to troche jednak nas zostaje ;) ja mieszkam na takim zadupiu ze nawet mszy polskiej nie ma, jedynie w stolicy :o rozummiem normalnie, ale w swieta powinni cos z organizowac, a wiem ze jest polski ksiadz bylo z nim spotkanie pare miechow wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×