czy jest sens żeby mu mówić że nikogo nigdy nie miałam

czy lepiej nie? nie chcę zeby już na wstępie pomyślał że coś ze mną nie tak............

to zależy ile macie lat jeśli po 18 19 20 to moim zdaniem ok, jeśli więcej to dla mnie przynajmniej byłoby to stresujące żeby się przyznać przed facetem że nigdy nikogo nie miałam

ja mam 24 on 27:(

trzeba się wyluzować i iść na całość oraz żyć chwilą!!

lepiej jak powiesz prawde, a co w tym zlego, przynajmiej nie uzna cie za jakas puszczalska

boję się że pomyśli że coś ze mną nie tak

ehhhhhhhh przestan.... a co jesli zapyta to bedziesz klamac, wymyslac historie o czyms czego nie bylo.... lepiej powiedz prawde, niech sie cieszy ze bedzie tym pierwszym, nie buduj zwiazku na takich klamstewkach, jesli to ma byc cos powaznego

nie mow, tzn mozesz powiedziec, ze spotykalas sie, ale powaznego zwiazku z tego nie bylo. tak chyba bedzie lepiej, jelsi taka jets prawda.

po co? możesz kiedyś powiedzieć jak juz bedziecie dluzej razem, a tak na samym poczatku nie zdradzałabym jakies wielkich sekretów;):P

nawet nie tyle że będzie się śmiał, ale że stwierdzi że coś ze mną nie tak:( on mowi że jestem sexy......więc na bank pomyśli żejestem nienormalna jak sie dowie ze jestem dziewicą

Jeśli zapyta, to powiedz prawdę.

A po co chcesz cos takiego mowic? Z konsystencji kupy tez sie spowiadasz?

powiedz mu jak juz 'cos' miedzy wami bedzie, zeby nie bolalo...za bardzo ;)

bo to jakby dotyczy nas a konsystencja kupy niebardzo

Wracaj do wora Kora ;P Baryła

bo to jakby dotyczy nas a konsystencja kupy niebardzo No nie wiem, w przypadku anala konsystencja kalu ma jednak znaczenie:D A tak na powaznie, to jak bedziecie z soba na powaznie i bedzie sie zapowiadalo na I seks to mozesz powiedziec, ze nigdy tego nie robilas(co nie jest jednoznaczne, ze nigdy z nikim nie bylas), ale mowienie, ze nigdy nie bylas w zwiazku nie ma dla mnie sensu.