Od dzisiaj zaczynam o siebie dbać ze zdwojoną siłą!!!

mam tu dwie opinie o fruktozie- to w ktora mam wierzyc? 1. Sacharozę spokojnie zastąpić też może *fruktoza* (występująca w owocach i miodzie), laktoza (w mleku) i maltoza (w ziarnach zbóż). Zdrowa jest też melasa, czyli gruboziarnista, brązowa, lepka substancja, która powstaje podczas najzwyklejszego gotowania soku z trzciny cukrowej. Niestety, trudno ją w Polsce kupić. Alternatywą za to na pewno nie jest cukier brązowy, sprzedawany w supermarketach. Jest on zwyczajnym białym cukrem z niewielką domieszką melasy, nadającej mu smak i kolor. Nie daj się nabrać 2. Najnowsze badania przeprowadzone na Wyspach Brytyjskich wykazały, że szczególnie niebezpieczna jest fruktoza. W odróżnieniu od glukozy, cukier ten nie rozkłada się pod wpływem hormonów, a najczęściej zamienia się w tłuszcz. 30 lat temu fruktoza stanowiła zaledwie 1 procent cukrów używanych w przemyśle spożywczym. Według dostępnych statystyk w tym czasie tylko jedna na 100 osób miała problemy z nadwagą. Dziś jest to powszechny problem, także u dzieci, które uwielbiają słodkie napoje gazowane - w Wielkiej Brytanii co druga osoba ma nadwagę, a co piąta jest otyła.

kassandra . . :) o super , że się przyłączyłaś może topik ożyje ! qwertz popieram Twoje postanowienie w związku z cukrem , właściwie to od dawna nic nie dosładzam ale mnie gubią słodycze . Jeszcze tylko 3dni będę je jadła bo w niedziele wracam do siebie i skonczy się objadanie! Właśnie :) ustalam sobie dietę z dokładnych wyliczeniem kcal i kosztów bo planuję schudnąć 8kg i zaoszczędzić kasę :D dobry plan to podstawa!

Telefony komórkowe powodują zawał serca Wyniki najnowszych badań Europejskiego Instytutu Badawczego ds. Komponentów Elektronicznych w Bukareszcie wydają się potwierdzać tezę o szkodliwym wpływie telefonów komórkowych na ludzkie zdrowie. Zdaniem naukowców oddziaływanie mikrofal jest wielce niekorzystne dla niektórych organów wewnętrznych, zwłaszcza nerek i serca. Do podobnych wniosków dochodzą i polscy lekarze. Coraz częściej zgłaszają się do nich użytkownicy telefonów komórkowych z zaburzeniami pamięci, bólami głowy i trudnością koncentracji. Według naukowców z Europejskiego Instytutu Badawczego ds. Komponentów Elektronicznych w Bukareszcie, używanie telefonów komórkowych stanowi czynnik mogący niekorzystnie wpłynąć na stan zdrowia. Emitowane przez urządzenia mikrofale uszkadzają komórki krwi, które w wyniku działania promieniowania zaczynają "przeciekać" hemoglobiną. Ta zaś, uwolniona do układu krążenia, zagraża właściwemu funkcjonowaniu nerek i serca. Naukowcy przez 60 godzin poddawali krew działaniu mikrofal. Jak się okazało, nawet krótki kontakt już uszkadza krwinki. Do podobnych wniosków dochodzą i polscy lekarze. Coraz częściej użytkownicy telefonów komórkowych zgłaszają się do nich z zaburzeniami pamięci, bólami głowy i trudnością koncentracji. "Działanie fal elekromagnetycznych jest wyjątkowo szkodliwe. Świadczy o tym choćby mały eksperyment, który przeprowadza każdy nowy pracownik. Czasami bagatelizujemy zagrożenie, którego nie widzimy, a w ten sposób możemy pokazać wpływ mikrofal. Wystarczy położyć surowe jajko w pobliżu zamontowanej anteny emitującej fale. Po niecałej godzinie jest już ugotowane na twardo. To chyba mówi samo za siebie" - mówi dla PC World Paweł Tomaszewski, pracownik firmy P4, operatora sieci Play. Oczywiście producenci komórek zaprzeczają istnieniu jakiegokolwiek zagrożenia zdrowia, jednak niektóre ich działania sugerują, że jest zupełnie inaczej, reklamując m.in. aparaty o niskim poziomie promieniowania lub akcesoria w rodzaju pokryw ochronnych, blokujących szkodliwe fale. Badania bukareszteńskiego instytutu nie są pierwszymi, jakie dowodzą istnienia wpływu telefonów na ludzkie zdrowie. W Australii w ciągu 10 lat zachorowalność na guza mózgu zwiększyła się o 60% u kobiet i o 50% u mężczyzn często korzystających z telefonów.

popracowac nad soba ale nie tak dla pokazu na dwa tygodnie tylko ostro zabrac sie za siebie :) mam 21 lat i podobnie czuje jak zycie ucieka...... pozdrawiam moge sie przylaczyc ??

ja tez sobie obiecalam - no jasne , że możesz się przyłączyć! :D Właśnie się relaksuje :) zapachem masła czekoladowego . Rankiem wzięłam prysznic , umyłam włosy - nie wypadł mi dzisiaj żaden!! , chciałam jeszcze zdradzić , że wcześniej uwielbiałam chodzić po domu w dresach , piżamach ... od 2 tygodniu ładnie się ubieram każdego dnia niezależnie od tego czy wychodzę , czy ktoś ma do mnie przyjść itp! dzięki temu czuję się zadbana . Wypiłowałam paznokcie , wyregulowałam brwi i nałożyłam tylko jasny cień na powieki , żeby nie obciążać cery make upem ;) . odzywajcie się!! :P

aaa zrobiłam sobie jeszcze peeling ud brzucha posladków i wmasowałam serum wyszczuplające

Odzywamy się:) Zgodnie z obietnicą wyrzucenia cukru z mojego menu nażarłam się śliwkami w czekoladzie:D Na usprawiedliwienie mam to, że wcale nie słodzę herbaty (kawy nie piję). A poza tym, to ja się cały czas mobilizuję i się nie mogę zmobilizować, chociaż udało mi się pomalować paznkocie i się spilingować:) I nigdy nie chodzę spać w makijażu.

Hej JUŻ: 1. Chodzę na aerobic. 2. Sparinguję sie ze stresem. 3. Pracuje nad optymizmem. :) 4. Robię piling ciała. 5. Stosuję maseczki z zieloną glinką/ i nie tylko. 6. Benzacne na ,,wieczny" trądzik. 7. Spacery- choćby najkrótsze. 8. Świeże/chłodniejsze powietrze w sypialni. 9. Wreszcie ogromne łózko i dobry materac. 10. Siemię lniane!!! 11. Woda mineralna. PRZEDE MNĄ: 1. DENTYSTA! 2. Ząbki raz jeszcze! 3. Sexik i kochany mąż! 4. Gimnastyczka-domowa. 5. Walka z bezssennością! 6. Fryzjer i coś na ,,siwe pasemka". 7. Powrót do zielonej herbaty. 8. Bio-jogurty- precz z grzybkami i upławami! 9. Rower? 10. Internet - AP!!!!!!!!! 11. Nowe hobby! 12. Nowy ciuch... przegląd garderoby...koniec z dziadowaniem!

qwertz :P tez wszamałam dzisiaj trochę słodkiego ale jeszcze jutro i sobota i konieeec z tym . Juz rozplanowałam diete na 7 dni od 5 stycznia , 5-6 posiłków dziennie ok 1400-1500kcal jako deser będę pozwalała sobie na kakao z chudym mlekiem i słodzikiem :/ wiem , że szkodliwy ale przynajmniej nie ma kcal ... poconaco - jak zamierzasz walczyć z bezsennością?? bo niestety ale wieczorne leżenie w łóżku mnie dobija ... potrafię 2-3 godziny przewracać się z boku na bok zanim zasnę . Idę zaraz się myć i muszę jeszcze poczytać bo sesja się zbliża .

Witajcie dziewuszki.... dołączę się do Was :D Obserwuję Wasz topik już od kilku godzin:)

Sabinaa85 co planujesz dokładnie :)?

Od jakiegoś pół roku mam problem ze swoją wagą.Ważę 61 kg i nie mogę tego w żaden sposób zgubić. Nie wiem co się stało...wcześniej nie miałam z tym problemów. Chciałabym wrócić do 53 kg...

a ile masz wzrostu?

170 cm ....pewnie powiecie, że to idealna waga ale tu akurat chodzi o dobre samopoczucie. Nogi mam szczupłe ale za to wszystko kumuluje się w takich partiach jak brzuch i boczki :/ Śmiesznie przez to wyglądam....wstydzę się nawet wskoczyć w strój kąpielowy :/

Może lepiej żebys kręciła hulahopem albo robiła jakieś skręty itp. mi sie wszystko kumuluje w pupie!! :O o zgrozo nienawidzę jej :P hmm tak dochodzę do wniosku , że musiałabym ważyć z 45kg żeby szczupło wyglądać bo jestem niska i drobnokoścista

Pewnie masz rację z tym hulahopem...a kto wie jak się pozbyć cellulitu?

gdzies od tygodnia używam serum eveline antycellulitowego , używam gabki antycell. syrena i stosuję peelingi z soli , cukru + żel pod prysznic :D i musze przyznać , że naprawdę to działa!

a skąd u Ciebie ta determinacja? :/ Mnie jej niestety brakuje :( straszny leń ze mnie...

Jak dbam o siebie czuję się lepiej , a dobre samopoczucie przekłada się na wszystkie dziedziny życia :P sprawia mi to ogromny komfort psychiczny i dzięki temu akceptuje swoje ciało w większym stopniu :) robię to wszystko wyłącznie dla siebie , bez żadnych okazji typu wesela itp. prawie 2 miesiące temu farbowałam włosy i urosły mi tylko pół centymetra!! czy to w ogóle normalne , że tak wolno ?

jeśli chodzi o włosy mam ten sam problem a farbuję je od kilku lat. Oszukuję czasami siebie doczepiając sobie włosy sztuczne :)

no nareszcie znalazłam ten topik nie dodalam do ulubionych i przepadl.. Z tym cukrem to racja..a ja tak lubie slodycze.. Nawet ciasto mam w lodowce.. Musze z tmy walczyc.. Czym mozna zastapic slodycze? Aha, i czego unikacie w Waszych dietach? Czeog staracie sie nei jesc?

staram się eliminować do minimum białe pieczywo :/ bo naprawdę mi szkodzi , zamiast słodyczy pije kakao ze słodzikiem , jem owoce i jogurty , już dawno przestałam pic słodzone napoje i soki , woda najlepiej gasi pragnienie:)

Cześć:) A ja dziś w końcu kupiłam balsam do ciała, który mi odpowiada i zapachem (ładny i dłuuugo się trzyma) i konsystencją. I mam go zamiar używać regularnie. I znalazłam w necie ćwiczenia na brzuch i już wczoraj ćwiczyłam. I dużo chodzę, chociaż nie mogę się zmusić do zrezygnowania z windy:O A w ogóle to mogłabym się podpisać pod większością punktów poconaco:) P.S. Zjadłam już wszystkie śliwki w czekoladzie, więc mogę spokojnie zacząć poświąteczną dietę:D

qwertz a konkretnie jaki balsam kupiłaś? Rano wzięłam prysznic , na mokra skórę wmasowałam trochę oliwki potem wytarłam się ręcznikiem i dodatkowo jeszcze na nogi nałożyłam balsam nivea granatowy bo mam zawsze przesuszone łydki :/ . W ciągu dnia wmasowałam wokół oczu krem ze świetlikiem i nawilżający na resztę twarzy . Strasznie boli mnie głowa :/ yyy

Konkretnie Farmona Tutti Frutti masło do ciała - karmel, cynamon. Do kompletu mam piling o takim samym zapachu. Bardzo mi się podoba, chociaż to raczej na te zimne dni. Na lato może być \"za ciężki\". Na głowę nie poradzę, bo sama od wielu lat bezskutecznie walczę z migreną:(

karmel i cynamon ;) brzmią zachęcająco , może kiedyś wypróbuje . Jutro wyjeżdżam i rzadziej będę mogła pisać jak sobie radzę ale obiecuję , ze przynajmniej co 2 dzień dam znać jak mi idzie :). Od jutra zaczynam "dietę" , wszystko zaplanowane więc muszę się postarać , żeby zrzucić w ciągu 4 miesięcy 6kg ;) myślę , że bez problemu to osiągnę . Rano wzięłam prysznic + szorstka , gąbka , oliwka na nogi i balsam nivea na ciało . Włosy spłukałam zimną wodą i wyschły naturalnie . miłego popołudnia :) zabieram się do roboty

A i tak najlepszym kosmetykiem jest sen. Przez święta się w końcu wyspałam i widzę, że od razu mi się cera i samopoczucie poprawiły:)

hej dziewczyny! Niby nowy rok jest dobrym momenetem na zmiany....a jednak ta pogoda, ciemno i zimno strasznie rozleniwia. Jednak zgodnie z postanowieniem - cwiczylam na brzuch na takim sprzecie ab-away-pro i faktycznie zakwasy mam w miesniach brzucha - naklejalam plastry antycellulit prawie codziennie -zrobilam 2 razy mikrodermabrazje i nalozylam maseczke nagietkowa z ATW - szukalam kremu nano Eris- nie bylo - lykalam zen-szen syberyjski zeby zwalczyc oklaplosc Wiecej jednak nie dalam rady a mam w planie - stepper -aqua-aerobic - doprowadzenie twarzy do lepszego stanu Swietna nie zastepuj jednego zla innym- mam na mysli slodzik- to nawet gorsze od cukru- przeciez mozesz slodzic MIODEM. mOJE LENISTWO/BRAK ENERGII siega zenitu skoro przestalam nawet kawe parzyc w takim zaparzaczu mokka tylko zalewam w kubku...szok. A caly rok parzylam.. Powodzenia w dalszej walce- postaram sie meldowac

aj, dodam jeszcze ze lykam te kapsulki na biust i kremuje- i juz specznial jakos- ale to moze faza cyklu...zobacymy potem

czyzby zapal sie skonczyl? ja wlasnie zaczelam znow aqua-aerobik i bylam 2 razy w tym tygodniu. podoba mi sie taki rodzaj ruchu ale jak patrze na osoby ktore tam przychodza to watpie w skutecznosc- wszystkie sa takie otluszczone..