Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość you want a peace of me

Wpisujcie najgorsze książki jakie zdarzyło Wam sie czytać

Polecane posty

Gość you want a peace of me

i dlaczego sie Wam nie podobały.Ja nienawidzę ogólnie romansów,nie tylko harleguinów,są żenująco głupie i schematyczne,pisane chyba dla i przez gimnazjalistki zakochane w koledze z klasy :O Nie cierpię też "Małego księcia",wszystkiego co napisał Coelho,"Sklepów cynamonowych" i "Starego człowieka i morze"-wszystko to jest dla mnie kompletnym bezsensem,niby ma głębokie treści ale dla mnie bardzo naciągane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam tytułu tej książki, którą mam na myśli -to był jakiś totalny chlew.. po za tym też nie mam pojęcia czemu lud tak się podnieca książkami Coelho:O Jeszcze do kitu jest \"Atlas zbuntowany\" długie i nudne jak diabli, za chiny nie mogę tego skończyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie czytam Coelho...kiedyś próbowałam i to był błąd :o nie lubię takich rzeczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealee
Alchemik , i za nic nie mogę zrozumieć co w tej książce ludzi fascynuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qBartek
Za Coelho faktycznie nie przepadam, ale Schulza akurat uwielbiam. I nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym kompletnym bezzsensem. Schulz tak właśnie pisał, że wszystko wydaje się jakby wyjęte ze snu, nierzeczywiste i to mi się właśnie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małego Księcia uwielbiam! za to Jądro Ciemności to okropieństwo! niby krotka (w dodatki szkolna lektura) ale ciężkostrawna ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you want a peace of me
A mi właśnie nie.Lubie wiedzieć o czym czytam a nie ciagle sie zastanawiać o co do licha chodzi.Z tego samego wzgledu nie podobała mi się "Kartoteka"Różewicza,chociaż tam akurat byłam w stanie zrozumieć jego psychiczną rozsypkę,która była podstawą książki.Ale nie lubie jak autor tak sie bawi z czytelnikiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ponoc wybitnym tekstem jest Ulisess... ale dla mnie nie do przebrniecia:P poza tym... moje stulecie G. Grassa:p shit:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie Pana Tadeusza
kicz, patos do wyrzygania, do tego nie lubie Żeromskiego, Coelho tez kiczownik do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polejka
chyba wiekszosci lektur (za wyjatkiem okresu 2 wojny swiatowej) coelho (nie wiedzialam, ze az tyle na jest ;) ) whartona wszelkich romansow autorek pokroju Danielle Steel i harlequinow :O nawet juz nie pamietam jakie 'zle' ksiazki czytalam, w sumie niemal wszystko jakos przemecze wiem, ze byly chyba 2 ktore za nim nie moglam skonczyc ale musialam wyprzec je ze swiadomosci ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataryna witt a kiedy ty masz
czas na czytanie jak Ty ciagle w robocie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświeży nick
Dla mnie fenomen Paulo Coelho polega na tym, że ludzie są nieco zagubieni w obecnym świecie i na takie "mądre" książki, nafaszerowane do granic mądrości zdaniami, które można ustawic na opis gg, jest zapotrzebowanie. Alchemika czytałam, łatwo się czyta i podaje on świat w taki prosty sposób. Dla mnie wszystkie książki historyczne są nie do zniesienia. Krzyżacy :O Książka o asertywności :O nie mogłam przebrnąc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni bastion barta dawesa Stephen King Mroczna połowa Stephen King uwielbiam tego pisarza,ale te 2 pozycje to porazka totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUUUUUUUU.u
Konrad Wallenrod krzyzacy potop wogole te wszytkie grbasne lektury :O nuuuuuuuda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polejka
ksiazki Koontza sa przerysowane: idalny dobrzez zbudowany facet ktory ma mase kasy po rodzicach badz wygral w totka, ilealne szczuple kobiety z super hiper metabolizmem gdzie moga jesc slodycze tonami i zawsze beda miec figure modelki, swietne utalentowane nad wiek inteligentne dzieci i psy ktore sa prawie jak ludzie z IQ 140 tylko, ze na 4 lapach i gadac nie potrafia ;) a co do Kinga ... on ma zayebisty styl pisania i tylko to w nim uwielbiam, fabula jest denna co pokazuja zekranizowane ksiazki wlasnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podobały mi sie tez
ksiazki Marii Nurowskiej :o Jebane romansidła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imagoim
Nie znosze Hobbita ani Doktora Dollitle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you want a peace of me
Zgadzam się co do "Ostatniego bastiona",beznadziejna była też książka "Kolorado Kid",właściwie o niczym."Wielki marsz" tez nie zachwyca,strasznie męcząco napisany :O Za to "Krzyżaków" uwielbiam,to moja najukochańsza książka :) Tym bardziej nie pojmuję jak jej autor mógł stworzyć taki nudny gniot jak "Rodzina Połanieckich" :O Przeczytalam to tylko z sympatii do niego.Nie podobały mi sie też "Emancypatki",rozwlekłe do niemożliwości,mnóstwo stron,a tresci mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie lubiue Rodziny
Połanieckich, nie podobał mi sie tez "Ten obcy" a fuuuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qBartek
--> polejka --> według mnie denna jest nie fabuła książek Kinga, tylko umiejętności tych którzy biorą się za ekranizacje jego książek . . --> you want a peace of me --> no nie mogę, Wielki Marsz i Ostatni bastion Barta Dawesa to moje ulubione książki Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very merry christmas everyone
Mefisto i ja...fajnie sie zaczęła a potem wyszedl z tego harlequin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
książki Coelho i Masłowskiej, to moje najgrosze... jakie zdarzyło mi się przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam ze bardzo chciałam przeczytac alchemika i jak zaczełam go czytac pomyslałam co to w ogóle jest niby ma jakies przesłanie ale mi sie nie podoba.Spóżnieni kochankowie tez mi sie nie podobali:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×