Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowanaaa

bylam z ZONATYM...

Polecane posty

Gość zdezorientowanaaa

jakis czas temu poznalam mezczyzne, przystojny, dobrze zbudowany w ogole w moim typie, zaczelismy sie regularnie spotykac, potem byl seks i jego znamienne "jesli wpadniemy to sie z toba ozenie"... wszystko bylo super, tylko zastanawialo mnie dlaczego czasem wychodzil z pokoju gdy dzwonil telefon... przypadkiem dowiedzialam sie ze ma ZONE! natychmiast urwalam kontkat, milczalam a on dzwonil, pisal... na swieta przyslal mi zyczenia, odpisalam, pozniej zaczal dzwonic i pisac, napisal ze owszem ma zone, ale jego zwiazek to fikcja, nie kocha jej, nie sypia z nia, ze mnie pragnie, ze gotow jest zostawic zone i byc ze mna, ze we mnie sie zakochal... co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldl
Nie dać się zrobić w głupa drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
olej łajzę.. jego zona z pewnością nie wie, że ich związek to fikcja. normalny facet jak się bierze za nowa kobietę, to juz dawno jest po rozstaniu z poprzednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaaa
ale zalezy mi na nim, bo jest bardzo przystojny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orson
A dlaczego do tej pory się nie rozwiódł.? Uciekaj dziewczyno, byś spokojnie mogła patrzeć na siebie w lustrze. A jakie są Twoje uczucia do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
głupia jesteś i tyle.. facetów nie brak na świecie.. znajdź sobie takiego bez problemów z obecną zoną... jak znam życie to jeszcze ma dzieci, albo zona jest w zaawansowanej ciąży... i po to mu byłas potrzebna, żeby sobie ulżyć... potem wymieni cię na inną... bo te się znudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaaa
oleje, juz i tak mam wyrzuty ze spotykalam sie z zonatym:( ale nie wiedzialam ze ma zone:( bezczelny-przyjezdzal do mnie zony autem, uprawialismy tam seks... szkoda gadac mam nadzieje ze jeszcze spotkam kogos normalnego, bez zobowiazan, mam 21 lat... ciagle trafiam na zlych facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
to przestań zwracać uwage tylko na wygląd u facetów, ci zadbani i przystojni to najgorsze skurwysyny pod słońcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivka
hm...troche kiepskawo. musisz go sprawdzic. Cholera poczekaj, nie łaś sie do niego, niech on cos zrobi. jezeli faktycznie nie chce byc z obecna zona to nie bedzie. jezeli faktycznie chce sie rozwiesc to niech to zrobi. Czekaj na rozwoj wydarzen. NIczego nie zdzialasz sypianiem z nim i slowami \"kocham Cie\". Faceci sa prosci jak budowa cepa. Slowo rozwod wzbudza w nich strach, bo wiedza ze przy zonce maja wszystko zrobione. Uprane gacie, zrobiony obiad a i tak maja to gdzies bo szlajają się z jakimis laskami. Nie jestem mężątka, mowie więc to zupelnie bezstronnie. W tym przypadku wina jest jego. Jezeli faktycznie nie wiedzialas, ze ma zone, a po dowiedzeniu sie zerwalas kontakt, to Ty jestes w porzadku. Gorzej z nim. Porozmawiaj z nim o tym. Ale nie sypiaj z nim poki nie bedzie wiadomo jak sprawy sie potoczą. To taka dobra rada. Maja dzieci? Jak nie maja to sprawa nie bedzie az taka skomplikowana, bedzie to tylko kwestia tego, ze jest tchorzem czy nie i czy faktycznie Ciebie kocha, a nie sciemnia, bo dorfwał jakąs nową kobiete i seks jest fajny. pozdrawiam i podejmij wlasciwa decyzje, zebys tego nie zalowala. powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orson
Może być Ci ciężko zerwać tą znajomość, ale uwierz,że bycie kochanką to nic dobrego dla tak mlodej osoby jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaaa
nie zakochalam sie, bylo mi z nim dobrze, dobrze ze w pore dowiedzialam sie prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivka
ile masz lat??? No daj sobie dziewczyno spokoj. Myslalam, ze starsza jestes !!! 21 lat to cale zycie przed Toba, tym bardziej na spotkanie odpowiedniego faceta bez zadnych zobowiazan. Ulozysz sobie zycie z kims kto jest uczciwy i nie ma dodatkowych problemow, jak rozwod czy alimenty. Gdybys byla starsza to moze inne rady bylyby mozliwe. W takim wypadku daruj sobie ten zwiazek. Mowisz, ze facet jest przystojny, dlatego chcesz sie z nim widywac. Wiesz...wyglad to nie wszystko. Fajnie jak facet jest przystojny, pociaga Cie fizycznie, ale to nie wystarcza do tego zeby miec udany zwiazek. Przystojny facet jest dla kolezanek - to sie sprawdza, wiec dziewczynmo przemysl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaaa
nie chce zeby sie rozwodzil, nie nie nie potrzebuje faceta z odzysku dzieci chyba tez maja... nie bede rozbijac rodziny om zreszta "kocha" mnie tylko za seks, bo tylko o ty glownie gada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekati
wreszcie napisałaś coś mądrego... trzymaj się od niego z daleka... sama władowałam się kiedyś w taką relację (tylko bez seksu)... było cholernie ciężko to przerwać, nie dawał mi spokoju prze ładnych parę miesięcy. ale nie było warto. to on zawsze był na wygranej pozycji... żona i kochanka... a pomiędzy nimi on... cudowny samiec... i ja i jego zona ostro to przeżywałyśmy.. a on teraz tkwi miedzy dwoma kochankami, bo żona odeszła... niektórzy nigdy się nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivka
Bylam w Twoim wieku z rozwodnikiem... niezbyt dlugo, ale bylam. Mial corke - mała była z mamą. (nie doprowadzilam do rozwodu, bylam z nim jak juz byl rok po tej calej aferze). Bylo fajnie, ale po kilku miesiacach przestalo mi odpowiadac to, ze on ma zobowiazania. On chcial budowac ze mna cos powaznego, pomimo iz byl starszy o prawie 10 lat. Nie umialam sobie poukladac tego, ze jest ta "byla zona" i corcia, ktora nie jest niczemu winna. Skonczylam to i bardzo sie z tego powodu teraz ciesze. pozdrawiam i zycze dobrych wyborow. Jestes w gorszej sytuacji niz ja bylam, bo on ma zone obecnie. Szkoda czasu i nerwow - takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowanaaa
no nie mam szczescia w milosci:( zawsze trafiam na tych niewlasciwych... raz kogos kochalam prawdziwie, niestety nie oplacalo sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivka
jezli jeszcze napisalas, ze kocha Cie za seks. Daj spokoj. Dla niego to wygodna sytuacja. Olej chama. Niech sam sie teraz glowi i nie sam z tym zostanie. Albo przyjdzie na kolanach(nie mięknij) albo znajdzie sobie nowa, to drugie bardziej prawdopodobne. Samce - strasznie prosci - oczywiscie nie mozna tego uogolniac , bo zdarzaja sie tez normalni, ale ten akurat najwidoczniej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
jak będzie jeszcze dzwonił do Ciebie i prosił o spotkanie powiedz krótko: ok, spotkamy sie ale jak mi przyniesiesz papier rozwodowy. A wczesniej sie do mnie nie odzywaj. Nie daj się zwieść jego gadkom o fikcyjnym małżeństwie. Gdyby nie kochał żony to by dawno się już rozwiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie nabierac...
Ja nie mowie ze zwiazek z zonatym facetem to w kazdym przypadku pomylka, bo sa bardzo udane zwiazki i malzenstwa ktore sie zaczely od sytuacji kiedy jedno bylo w mazenstwie z kims innym ale musisz tez wiedziec ( jestes mloda osoba, nie masz pewnie za soba doswiadczen z zonatymi facetami) ze niezaleznie od intencji zdradzajacego meza, to jest czy naprawde sie zabujal czy chce od ciebie tylko seksu, oni, zonaci maja stala liste charakterystycznych tekstow, na czele z wlasnie: -nie kocham swojej zony -nie sypiam z nia -jestem z nia ze wzgledu na dzieci -nie moge sie rozwiesc bo wzialem z zona wspolny kredyt, itp. Te teksty padaja zawsze, zawsze. Ewentualnie ci "porzadniejsi" czasem mowia ze kochaja zone ale tak inaczej, jako np. matke swoich dzieci ale ona go juz nie interesuje jako kobieta. Ja na twoim miejscu postawilabym ultimatum. Albo zona albo ty. Skoro i tak jej nie kocha to co za problem sie rozwiesc. Normalni ludzie tak robia jesli doszli do wniosku ze ich malzenstwo to pomylka. No chyba ze sa tam dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
Zostaw go puki jeszcze mozesz.Ja zamieszkalam z facetem i okazalo sie ze jest zonaty.Tez mowil ze jego malzenstwo to fikcja i co? Ja za pare tygodni rodze a on przeniosl sie do naszego nowego mieszkania.Ja sie skontaktowalam z jego zona ktora wiedziala juz o nas i byla zaskoczona ze mowil jej o mnie to co mi o niej.Teraz on siedzi sam.Ona jest w Polsce ja jestem tutaj u mamy a on sam w naszym domu.Wszyscy sa nieszczesliwi.A najgorsze jest to ze on caly czas klamie i klamie.Uciekaj od tego palanta jak najszybciej sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denwer djhaksdh
ja tez bylam z zonatym..oni wszyscy sa tacy sami,mowil ze z zona mu sie nie uklada,nie spia ze soba itp..a chodzilo mu glownie o sex,zerwalam z nim a on ciagle probuje nawiazac kontakt ze mna...w koncu jak sie wkurze zadzwonie do jego zony..nie warto zajmowac sie takimi idiotami,szkoda tylko zon:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
No nie tylko zon.Bo w wiekszosci wypadkow kochanki tez nie wiedza o tym ze sa tymi drugimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denwer djhaksdh
najgorsi sa tacy faceci po 40,oszukuja zony na lewo i prawo,przezywaja andropauze i na kazdym kroku szukaja przygod:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
nie chodzi o to czy kocha zone czy nie, czesto wlasnie chodzi o dzieci i wspolny majatek :o wspolny dom :o ma to wszystko zostawic zonie ? :o oddac jej caly swoj dorobek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
dla dziecka to przykre by bylo gdyby tatusia nie bylo w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
on jest mlody, ma 28lat, w zyciu bym nie wpadla na to ze jest zonaty! pewnie po dzis dzien zylabym w przekonaniu ze jestem ta jedyna, gdyby nie przeznaczenie... on nawet chcial przyjechac ze mna do moej rodziny na swieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
no rywanie ze jest wolny to juz skurwysynstwo :o dziwne najczesciej jednak kochanki wiedza od razu w co sie pakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
*ukrywanie ze jest wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
moj ojciec wlasnie nie kocha bylej zony, nie sypia z nia a raczej ona z nim bo dla niej liczy sie kasa, jest z nia w domu ze wzgledu na dzieci i wspolny dorobek. chcial isc do kochanki na stale ale ja tego jako corka nie popieram, tata ma byc w domu, a i maz bylej zonie czasami tez potrzebny ale nie do sexu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie nabierac...
No wlasnie, a przede wszystkim zatajenie przed Toba faktu ze byl zonaty jest jak dla mnie absolutnie niewybaczalne. Nie ma na to zadnego wytlumaczenia jak tylko takie ze on nie ma po prostu do ciebie za grosz szacunku. Jak juz pisalam, nie naleze do osob ktore z gory przekreslaja zonatych facetow jako kandydatow na partnerow, ale pomysl co to za czlowiek ktory sie tak po swinsku zachowal. Kopnij go w dupe bo nie jest wart zeby sie nawet nad nim zastanawiac 15 sekund. Wlasnie za to ze zatail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×