blokada psychiczna?

długo czekałam aż spotkam kogoś kogo pokocham ale nigdy nie chciałam czekać z małżeństwem do slubu,jakieś 2 miesiace temu po roku zrobibilismy to a teraz zaczynam coraz częściej myśleć o tym że si,ę rozstaniemy kiedyś a ja zostanę z niczym:( skąd takie mysli? układa nam się świetnie,wiem że mnie kocha ale bez żadnych deklaracji których chyba nie powinnam oczekiwać po takim czasie,to dlaczego tak mam?

Może to wynika z obawy że skoro ciebie "zdobył " to może odejść na razie nie masz się czym martwić jeśli nadal jest przy tobie

no własnie nie wiem o co chodzi ale jest problem tzn ja mam i co jakis czas o nim myślę,nie potrafie mu o tym poiwedziec wiec sie sama męczę i boje sie ze odbije sie to na nim:(

Na nim raczej się nie odbije oczywiście o ile ty się natychmiast nie pozbawisz obaw itp. A najlepiej pogadaj z nim o tym, ale tak aby to była bardzo szczera rozmowa

tylko jak powiedzieć facetowi szczerze,że potrzebuję żeby się zdeklarował jak sobie wyobraża nasz związek po studiach skoro mieszkamy w innych miastach,daleko od siebie,i to po 1,5roku związku,on ma tylko 23 lata dla faceta to TYLKO tyle:(

bardzo długo odwlekałam decyzje o seksie bo mnie meczyło to,że niby w związku ale wykorzysta i zostawi jak towar drugiej kategorii potem sie przelamałam i znoiwu o tym myslę:o

nikt nic?

myslalas ze seks oznacza automatycznie slubny kobierzec?? helloł, te czasy juz dawno mienely, jak ci powie ze bedziecie razem do smierci to bedziesz cala happy? kobieto to tylko slowa, nie rozumiem twoich dziwnych problemow

ytak na zdrowy rozsądek tez ich nie rozumiem bo się z tobą zgadzam co do tego ale nie wiem dlaczego to czasami wraca:o co innego jakbym miąła 15lat i miała czegfo żałowac ale teraz?

Może zagadaj do niego na temat ślubu/małżeństwa i szczerze porozmawiajcie o tym. to powinno pomóc ci się pozbyć rozterek na ten temat

bo ci ludzie nawbijali do glowy głupot o wartości dziewictwa...że niby jak się rozstaniecie to zostaniesz z niczym bo nie bedziesz dziewica? ale brednie..