Co potrafią faceci

Moj facet siedzi przed telewizorem i sie nie myl trzeci dzien bo on ma swieta. Wytrzymac nie mozna pierdzi, beka za co nawet nie przeprosi i nie obcina paznokci u nog mam cale lydki podrapane. Nie mowiac o tym ze wszedzie wszystko wylewa i rozsypuje. Dłubie w nosie i wyciera to w ciuchy, ale przedtem sobie pooglada co wyjał... Na niego nie ma sily, najgorsze jest to ze sie nie pilnuje... ehh

hehe musisz być jakąś idiotko-masochistką skoro z nim jesteś - gratuluję faceta - dużo szczęścia życzę... nie rozumiem takich lasek - zamiast dać mu kopa w d**ę to siedzi i się żali ...:O Skorosobie takiego wybrałaś i ciąglę z nim jesteś to znaczy , że chyba właśnie takim go akceptujesz

Że co?

To pokaz mi chociaz jednego faceta ktory nie robi zadnej z tych rzezczy(niektorzy potrafia sie maskowac). A poza tym masz racje szaleńczo jestem w nim zakochana i jak go nie ma chociaz jeden dzien to usycham z tesknoty

Wyszlam z kapieli do kogo pytanie?

wiesz znam facetów , którzy obcinają paznokcie, nie boją się wody ( lubią się kąpać i ładnie pachnieć) i ogólnie nie zachowują się jak zwierzaczki - te wszystkie rzeczy niby są normalne , ale twojemu facetowi zwyczajnie brak kultury a do tego wydaje się być fleją skoro nie czuje potrzeby wzięcia prysznica...

Na pewno jakis facet robi jakąż rzecz którą opisujesz ale żeby te wszystkie w jednym to nawet wierzyć się nie chce! zachowuje się jak człowiek pierwotny.

No jasne, każdy dłubie w nosie i wyciera o ciuchy.... brzydziłabym się go dotknąć, a nuż coś zostanie na palcu

A jednak to wszystko jest w jednym a zerwac z nim zabij mnie ale nie potrafie. Probowalam zmienic jego nawyki ale jest niereformowalny. Jak zwroce uwage to sie opanuje, ale potem znowu popada w taka hipnoze. Mam z nim zerwac. On mnie spyta o powod to co powiem dlubanie w nosie?

ja nie dlubie w nosie:(

dead z toba sie nie umowie:P bo kocham tego dlubaka.tylko jak go od tego odzwyczaic przeciez nie bede ciagle nad nim stala..

a może nie że dłubie w nosie tylko że śmierdzi?? kijem bym takiego czegos nie dotknął bleeeeeeeee fuj. chyba jesteście siebie warci!

o fuuuuuuuuuu...

Wlasnie ne ja jestem bardzo zadbana kobieta. Zauwaz ze jakbysmy cyt"byli siebie warci "to nie widzialabym problemu. On idzie do lazienki po klotni w dyskotekowej pieciogodzinnej wersji z refrenem "bo wiecej nie bede sie z Toba kochac". Jak to zmienic?

wiesz teraz cię to drażni , ale jak zwiążesz się z nim na dobre to będzie cię to doprowadzało do dzikiej furii - to niby taka błahostka ( chociaż nie dla mnie :O ) Będziesz patrzeć na zadbanych, kulturalnych facetów koleżanek i zazdrościć - nie brzydzisz się do niego dotknąć, całować itp. itd. ?? SHOCK

kupuje dwa numery za duże?

Wiem ale chodzi o to ze ja go naprawde kocham i nie zerwe z nim z takiego powodu tylko szukam jakiegos wyjscia. Ja nie widze innych facetow to jest czlowiek ktory totalnie mi zawrocil w glowie i czuje potrzebe jego obecnosci to jest milosc pod kazdym wzgledem tylko co z tym zrobic bo juz troche nie mam sily i nie chce mi sie klocic

Do to buty Nie trzy :P

pierdzenie jest naturalne, niemycie i dłubanie też :) Ty se odpusc

Pewnie na koncu tak bedzie bo latwiej sie nie umyc niz zaciagnac kogos sila pod prysznic ale wez z nim spij...

rozumiem Cie doskonale, niedawno bylam z facetem, ktory sie dziwil jak pytalam czy wzial ze soba do mnie (na 4 dni) szczoteczke do zebow.

Bo są faceci dla których niemycie jest oznaką męskości :/ okropne, fuj

teraz na szczescie mam czysciocha. moj chlopak nie nalezy do jakis super przystojnych, ale dba o siebie i uwazam ze to sie ceni bardziej niz niby urode z niemytymi zebami

O szczoteczce to w ogole nie wspominam...

ja mam dla Ciebie rade, wygarnij mu wszystko glosno i zdecydowanie, tonem niby zartobliwym, ale jednak go zawstydzajacym. Tylko nie rob tego przy swiadkach. Faceta trzeba czasem po prostu "pogonic"

laura 22 Szczerze zazdroszcze. Ten moj wlasnie jest ladny i tak mu wszystko uchodzi tylko jak za 10 lat sie usmiechnie z co drugim zebem?

żałosne

To nie dziala wlasciwie tak ale tylko na krotko

tyle ze jak tak teraz sobie wspominam tego mojego bylego brudasa to dochodze do wniosku ze takie niedbalstwo to cecha osobowosci- trudno to zmienic. Ja tez nie umialam, wszelkie prosby skutkowaly na krotko

hmmm a moze jakbys troche pomanipulowala swoimi wdziekami, nici z sexu dopoki sie nie doprowadzi do stanu uzytecznosci :)