Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo zakochana

...

Polecane posty

Gość bardzo zakochana

Kogoś pokochałam nad życie. On nie zwracał mojej uwagi. Kochaliśmy sie namietnie tak po prostu, bo mieliśmy na to ochote. Tak bylo kilka razy. Nasze ciała splatały sie ze sobą i tworzyły jedno. Nie chcialam sie zakochać z całych sił. Jemu powiedzialam to samo nie zakochuj sie we mnie, bo nie mam stabilizacji ciagle podrozuje. Byly kolacje, dlugie nocne rozmowy jak sie z nim rozstawalam nic do niego nie czułm teraz zrozumialam, ze sie zakochalam. On nie odebrał moich telefonow a ja jestem w innym kraju i nie moge przestac o nim myslec i nie chce dzwonic. Pojawia sie nawet w moich snach, w ktorych całujemy sie a on mnie potem czule przytula.. NIe chcialam sie zakochac, bo wiedzialam od poczatku jak to sie skonczy, ale teraz tak bardzo mi go brakuje jego czulych gestów i blyszczacych oczu. Niedlugo wracam ale nie wiem czy chce go widziec,czy w ogole kiedykolwiek bede miala mozliwosc, gdyby nasz zwiazek mial chociaz cien szansy.. Boże poblogoslaw nam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy uprawiasz seks
to wydzielają się pewne substancje przywiazujace cie do osoby z którom się kochasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowem -chemia nie miłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×