ON mnie krzywdzi

Jestem teraz w fatalnym stanie, rozmyslajac caly czas o ludziach ktorzy zadaja sobie bol. Mam teraz taka sytuacje z chlopakiem, ktory powiedzial mi ze mnie bardzo kocha, ale przez to ze sie poklocilismy niby z mojej winy, potrzebuje troche czasu, by mi wybaczyc. Oczywiscie sie zgodzilam, bardzo mi na nim zalezy. Nie odzywamy sie do siebie tydzien i przez te wszystkie dni z niecierpliwoscia czekalam na telefon. Wczoraj wchodze na gg a tam opis: kino z Ewelinka ;/ nie wiem w ogole o co chodzi, nie wiem co mam robic. Nie spalam prawie cala noc, płacząc w samotności...

moze robi Ci na zlosc

debilem i wcisnal Ci ze przerwa bo bal sie, ne chcial powiedziec "zrywam"

tylko czasem nie odzywaj sie do niego pierwsza.... jak mu zależy sam da znać, a jak nie zależy to wiadomo....

nie przejmuj się nim! usuń jego numer z listy, to Ci pomoże. spróbuj zapomnieć. NIE ODZYWAJ SIĘ DO NIEGO! wiem, wiem.. zależy Ci na nim, kochasz go, ale okazało się, że jest dupkiem! ja też mojemu powiedzialam, ze go kocham, a on mnie okłamał i zostawił. więc usunęłam jego numery, zaczęłam troche na siłę flirtować z innymi, ale pomogło. ;) na początku myślałam, że nie dam rady zapomniec, że zabardzo mi na nim zalezy. ale po dłuższym czasie wiem, że to była iluzja. chciałam być z nim szczęśliwa, bo wydawało mi się, że uda nam się stworzyć wspólne szczęście. ale było odwrotnie! szczęście to jest to co JUŻ mamy, a nie to, co chcemy mieć. ból sprawiamy sobie tylko wtedy, kiedy pragniemy tego, czego nie powinniśmy mieć. ;) są miliony facetów na świecie WSZĘDZIE. :) powodzenia :* oby przyszły rok był jednych z piękniejszych w Twoim życiu :) oby był rokiem bez niego. ;)

mój były też ustawiał takie opisy.. ale żeby zrobić mi na zlość.. faceci tak mają

Ocywiscie ze sie nie odezwe, juz przecierpialam ten tydzien, bo sie nie odzywal. Tak dziwnie bo nawet nie powiedzielismy sobie dowidzenia, jakby to wszystko zostalo urwane w polowie. Tak mi przykro i czuje wielki zal...

On to robi celowo zeby ci przykro bylo zeby wzbudzic zazdrosc

Wczoraj to zrobilam 3 razy ale zaraz potem znowu go wpisywalam. Wiem moze to troche sadomasochistyczne, ale to wszystko z nerwow. Dlaczego on mi to robi w taki sposob. Zwykla mala klotnia popsula wszystko :( ... dlaczego dawal mi nadzieje ? ze nie pogodzilby sie gdyby mnie stracil (tak mi mowil przy naszej ostatniej rozmowie), a teraz tak cios, ogromny ...

wcale nie będzie trudny okres dla Ciebie ;d wyobraź sobie, że na świecie są miliony facetów, którzy spotykają się z dziewczynami. ale nie jesteś zazdrosna o żadnego z nich, tylko o tego jednego. a czym różni się ten jeden od pozostałych? tym, że powiedział zobowiązujące słowo "Kocham" i zostawił Cie bez pożegnania. JEST DUPKIEM! dobrze Ci radzę, usuń jego numer. zadbaj o siebie, a jak on zobaczy Cię za rok, będziesz super laską, wszyscy faceci będą się za Tobą oglądać, ale Ty na niego juz nie spojrzysz. :D on nie jest Ciebie wart. ;) daj sobie z nim spokój, pokaż mu, że wcale się nie przejmujesz tym, że już go nie ma i świetnie sobie radzisz bez niego, a nawet lepiej się tak czujesz. :)

albo przeczytaj sobie "Medaliony" Nałkowskiej. ;p 21 stron ma ta książka, ale myślę, że docenisz to, co teraz masz i przestaniesz się przejmowac jakimś fagasem. ;) tylko USUŃ go z tej listy! dodaj sobie jakiegoś innego chlopaka, ktory Ci się podoba z wyglądu.. może ex? albo jakiś inny przystojniak? :D jego opis będziesz śledzić i będzie super. ;d hihi

Bylam z nim wspaniale 4 miesiace. Bylo super, dogadywalismy sie swietnie. Wczesniej 2 lata nie mialam chlopaka, niedawno sie otworzylam na nowe znajomosci, zaczelam sie spotykac z tym dupkiem. Zakochalam sie i znowu zawod. Moze cos ze mna nie tak, chyba znowu sie zamkne na kolejne 2 lata:(

wspolczuje tego, ze on [kurwa, dlaczego tytulujesz go z duzej litery?] manipuluje do woli Twoimi uczuciami, a Ty sie na to zgadzasz i tesknie wyczekujesz na jego telefon. wspolczuje w ogole glupoty wszystkim tym, ktore zachowuja sie podobnie do Ciebie. jak mozna kochac kogos, kto Toba pomiata, kto w ogole nie interesuje sie co sie z Toba dzieje, kto robi co innego i mowi co innego ? piszesz, 'on mnie krzywdzi' - jasne, ze tak ale Ty przeciez tego chcesz, a on spelnia jedynie Twoje oczekiwania. nasrac na taka pseudo-milosc

nie zamykaj się :* nie wszyscy faceci to świnie :D nie generalizujmy ;) to, że ten jest glupim palantem, to nie dyskfalifikuje pozostałych milionów cudownych facetów, którzy czekają na Ciebie z utęsknieniem! ;) posłuchaj moich rad, dobrze na tym wyjdziesz, Skarbie. :* ja tak zrobiłam i po 3(!) dniach czuję się NIEBO lepiej. :) :) pozdro i powodzenia :*

Naprawde nie znalam go z tej strony, poniewaz mnie oklamal. Zaufalam mu. Jak sie okazalo jego wszystkie slowa sa puste. Rozmawiajac z nim wydawal mi sie szczery, gdybym znala jego intencje, nigdy bym nie doprowadzila do takiej sytuacji...

Dziekuje SIEMKA za te slowa. Zaraz pojde na spacer to wszystko przemyslec. Musze zrozumiec dlaczego ludzie ktorzy byli tak blisko siebie przez te 4 miesiace sa zdolni do zadawania takiego bolu. Przeciez on sie bardzo mocno przede mna otworzyl, traktowal mnie wspaniale i nagle jak grom z jasnego nieba wbil mi noz w serce.

Caly dzien spedzilam na zakupach, sa w koncu bardzo duze przeceny, w przymierzalni poplakalam sie. Probuje byc silna, probuje nie myslec, ale nie potrafie. Nie wiem co juz ze soba zrobic, jestem bezsilna... :(