kto z was mieszka jeszcze z rodzicami?

ja mam 28lat i mieszkam z rodzicami. nie uwazam tego za cos nienormalnego . jesli w tym czasie moge pieniądze wydawane na oplaty za stancje przeznaczyc na inne rzeczy, albo chocby odlozyc na przyszle wlasne M . poza tym jaka jest przyjemnosc kisic sie samemu w mieszkaniu kiedy wiadomo ze w gromadzie razniej

zgadzam sie z powyzszym. mnie tam nie przeszkadzalo mieszkanie z rodzicami, nawet jak mialam juz meza, zgadzalismy sie we wszystkim. Teraz mieszkamy na swoim, bo urodzilo nam sie dziecko i bylo troche ciasno.

i naprawde wolalabym sie wyprowadzic .

studiuje i nie pracuje wiec nie mam za duzego wyobru ale mam nadzieje że za rok-dwa zaczne prace i sprobuje sie usamodzielnic

a już nie wyobrazam sobie mieszkania z mężem w domu rodzicow/teściów.:O

ze wcale tej kasy nie odkladasz tylko wydajesz na pierdoly :D

ja w przyszłym roku 25 i chetnie się wyprowadzę... nie dlatego, ze jest źle, jest ok, ale nie mam gdzie zapraszać znajomych, czy potencjalnego kandydata na meża ;) moze dlatego jestem sama, ale dwupokojowa kawalerka z dyktową ścianą... pozatym jest ok, ale nie stać mnie na wyjęcie czegoś samemu :/

to tez duzo zalezy od tego jakie mamy kontakty z naszymi rodzicami . ja mam super rodzinke wiec mieszkanie razem nie jest dla mnie problemem

ech, chcę własne M4!!!!

matko kochana, kazdy ma inna sytuacje, jeden mieszka , bo tak chce, drugi dla wygody , a ktos inny odklada na wlasne i nie zamierza placic za wynajem, skoro ma dach nad glowa.. ale zeby zaraz wieszac psy na takich osobach to cos tu jest nie halooo:O:O

Mam 24, nie mieszkam już od 5 lat :o Jak Was czytam, to współczuję, powinni Was sami pognać z domu....

moge sie zalozyc ze - no to się mylisz

Chociaż co mnie to... to każdego wybór indywidualny... tylko się nie zasiedźcie w domu do 50 :P

to mam dodatkowe pytanie KTO Z WAS DAJE RODZICOM KASE ZA TO ZE MIESZKACIE Z NIMI? ja sie dokladam do wydatkow na utrzymanie domu

aha i żeby ktos mnie nie zrozumial źle: to wcale nie jest niewdziecznosc względem rodziny czy cos tylko po prostu chcialabym mieszkac na swoim, byc niezależna itp.

i jakie mieszkanie

ja od 20 roku zycia nie mieszkam z rodzicami i mysle, ze wyprowadzka w takim wlasnie wieku jest najlepszym rozwiazaniem dla mlodego czlowieka.

ja przez 6lat uczylam sie poza domem wrocilam i od 3lat mieszkam z nimi , jest mi dobrze. jak mowilam nie widze w tym nic zlego

ty pasozycie!!!a może byś wspomogła chociaż rodziców i dorzuciła sie 500 zł co???????????? ja nie moge jak można być takim wyrachowanym czlowiekiem....

ja mam 19lat i nie mieszkam juz z rodzicami wyprowadzilam sie gdzies 3miesiace temu rodzice mieszkaja ode mnie raptem 10minut drogi ale widujemy sie najczesciej w weekendy bo kazdy pracuje

a jesli o dokladanie sie chodzi to jak z nimi mieszkalam i zaczelam pracowac to dawalam 400zl

jak ktoś mieszka i się dorzuca to OK ale jak sobie mieszka i nic nie pomaga finasowo to dla mnie jest dnem i tyle w tym temacie DOKŁĄDAJACIE SIĘ PASOŻYTY!!!!

21:00 [zgłoś do usunięcia] _______odświeżacz______ ty pasozycie!!!a może byś wspomogła chociaż rodziców i dorzuciła sie 500 zł co???????????? ja nie moge jak można być takim wyrachowanym czlowiekiem.... bardziej debilnej wypowiedzi na tym topicu nie widzialam jakbys sie nauczyla ze powinno sie czyac wszystko nim wypowiesz swoje zdanie to bys sie dowiedziala ze DOKLADAM SIE DO UTRZYMANIA DOMU

A ILE??BO JAK MUSLISZ ZE 200 ZŁ JEST OK TO SIĘ MYLISZ

a teraz piszesz lekkie sprostowanie bo doczytalas :D:D porazka

a cos ty taka agresywna? gowno cie to obchodzi kto ile sie doklada!!!!!!!!!!!1

200zl to jałmuzna nie dokladanie sie wiec mowimy o wiekszej sumia jakiej to juz tylko moja i mojej rodziny sprawa

ja:P i na razie tak bedzie:P

no bo wam sie wydaje ze fajnie mieszkac z rodzicami a pomysleliscie o nich????

Mieszkanie z rodzicami strasznie ogranicza człowieka w każdej dziedzinie życia. Po drugie w pewnym wieku nie da się wytrzyymać już tego.