Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traszkaNEDA

kto z was mieszka jeszcze z rodzicami?

Polecane posty

no to trafilas na dziwne przypadki. u nas mowia tak babcie, ew mlodziez, ale tak dla jaj:) na powaznie to wlasnie cos jak ,,skibka'', ,,ryczka'' (stolek) itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Ja też mieszkam z rodzicami, mimo, że mam już 27 lat. Choć może meiszkam to już nawet za dużo powiedziane :P Nie ma mnie całymi dniami, w domu tylko sypiam na dobrą sprawę! Nawet nie jadam, bo najczęściej w pracy, albo z przyjaciółmi robimy wspólne gotowanie (raz na tydzień obowiązkowo!) Nie mam ani męża, ani nawet faceta. Pracuję w przedszkolu, każdy wie, jakie są nauczycielskie pensje :P - i zaznaczam, że nie mam zamiaru tu na zarobki narzekać, tyle, że po prostu nierealne jest pełne usamodzielnienie się, nie mając "zarabiającego męża" :P Wynajmowanie z obcymi ludźmi, gniecenie się w jakimś byle jakim mieszkaniu też mnie jakoś nie bawi. Wychowałam się w dużym domu, w dużym mieście - toteż na studiach też nie musiałam nic wynajmować. Jestem przyzwyczajona do wygody - to fakt. Ale i tym samym do prywatności, do mojego i tylko mojego pokoju ;) A do tego wszystkiego rodziców mam super-fajnych, żadnych konfliktów między nami nie ma i nie było więc...nie widzę przeszkód, żeby nadal z nimi mieszkać! Dokładam się, ale niewiele - około 200 złotych, czasem jakieś zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wezmy taski przyklad
nie dosc ze prawiczek to jeszcze niezaradny maminsynek.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam....
Przy czym oddaje cala pensje do wspolnej "skarpety" ;) to jesli chodzi o dokladanie sie ;) Mam wspanialych rodzicow, wiec jest ok. Niestety do czasu az zechce wyjsc za maz, nie wyobrazam sobie wspolnego mieszkania z moimi rodzicami i przyszlym mezem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×