mam ochotę na wampira

gdyby tacy mężczyźni naprawde istnieli... czyt. wampiry :P ale wampiry - wegetarianie :P takiego bym chciala, dokladnie takiego jak Edward :D

nie bo pies nie spojrzalby w tym momencie na mnie oczami pelnymi porzadania haha :P

mi mała- feee :P retro- nie jestem pewna co do swoich reakcji, żeden wampir mnie jeszcze nie gryzł:D:D:D:D:D:D:D

zastanawiam się tylko nad tą bladością skóry...zwykle pociąga mnie złocisty jej odcień, ale sądzę, że ostatecznie i na to przymknęłabym oko....

a to pies nie wystarczyłby? hahahahahha!:):) pewnie tak! Gdyby miał jeszcze tylko w sobie ten chłód i to stalowe bezwzględne spojrzenie.... :):)

no tak... pożadania... :D i czuc jego lodowaty oddech na szyi... ach :D

nie no sluchajcie.... pies nie, gdzie tam, te wasiska, brudna morda :P do poprzytulania sie moze byc ale do innych rzeczy.... tylko wampir taki jak Edward :d tez nie lubilam bladej cery... a teraz zmienilam zdanie :P

Ja nie wiem:) ja w ogóle nie czuje tych klimatów o których pisze Doprawdy:) jaki wampir? jaki chłód? jaka bladość skóry? jaki lodowaty oddech..? O co tu, kurna, chodzi...? :D:D mam cay czas nadzieję że ona naprawde mocno żartuje, i tak naprawdę woli ciepłych panów typu bears:):)

mi mała- w ubraniu niewygodnie:P

hahahahahha! pewnie tak! mów za siebie retro:D

retro a czytalas ksiazke? :) wiesz... do tej pory Pan Dracula mnie nie krecil... no moze troszeczke ale wiekzej uwagi a niego nie zwrascalam hehe :P a wamir ze zmierzchu ztskuje rzez to jak sie zachowuje.... jego gesty, slowa, to jak traktuje swoja 'Julie' ... :)

tak to ten film :)

A jak naprawde macie takie fantazje to nie rozumiem w czym problem... sa takie fajne plastikowe zeby do kupienia w sklepie z zabawkami... Do tego jakas czarna pelerynka, przeciez to się da skombinować w trzy sekudny... trochę mąki mężowi na lico... ewentualnie talku.... i już. ( pod prysznic nie radzę, make up spłynie, i znowu będzie widać że mąż piękny, śniady i opalony...) lodowaty oddech uzyska się za pomocą Winter Fresh. Albo coś z Ice. Przeciez to jedna z najprostszych fantazji do zrealizowania... naprawdę nie wiem na co czekacie.

"retro a czytalas ksiazke? wiesz... do tej pory Pan Dracula mnie nie krecil..." Nie czytałam ale widziałam film z Klausem Kinsky i Izą Adjani... i to jest obraz wampira który mi się wrył w mózg, i już go chyba nie usunę. Ale ksiązkę moze przeczytam jak tak zachwalacie.

..jak ja mogę być pielęgniarką/policjantka/schoolgirl.. mała mi... zmartwiłaś mnie teraz.... :(:( zapytam tylko krótko: Naprawdę...? :( :D:D

książka jako taka napisana jest na poziomie Harrego Pottera, prostym językiem, niektóre opisy zbędne i śmieszne (niedotyczace postaci wampira), jakby to rzeczywiście 17- sto latka pisała, chyba że to efekt zamierzony, ale pobudza wyobraźnię, o tak:D

ie moge się dockać filmu i nie ma to nic wspólnego z fabułą...:D

mi mała:D mąż płaci ci chociaż mandaty?;)

a'propos muzyki do filmu, słyszałam, że piękna i pociągająca niczym sam bohater:)

muzyka jest swietna... mam pare ulubionych kawalkow na dysku, sa zabojcze:D poziom rzeczywiscie H.P. ale dzieku temu latwo szybko i przyjemnie sie czta :D taka przerwa miedzy bardziej ambitnymi ksiazkami nad ktorymi trzeba sie skupic czasem sie przydaje. a wyobraźnie pobudza rewelacyjnie... doprawy - idąc na film przygotuj sie na dwugodzinna uczte:D mowie oczywiscie o Robercie :P

twilight.... nie mogę się doczekać:D

twilight.... a jak pozostałe części książki? nie popsują pierwszego, tak pozytywnego efektu?

hehe... powiem Ci tak... obraz Edwarda zostanie taki sam, przez caly czas... mozna nawet powiedziec ze jego idealnosc bedzie rosla i sięgnie zenitu albo jesczze daaaalej..:D ale w drugiej czesci dzieja sie nieciekawe rzeczy... ktore moga troche zdolowac, rozczarowac... ale warto przez to przebrnąć - po kazden nocy wstaje nwy dzien :d

cholera właśnie szkoda, ze cały efekt psuje nieciekawa fabuła...może wystarczy ograniczyć się do samego filmu, w końcu tak naprawdę w całej tej historii najważniejszy jest Edward:D

bo ja wiem.. :P zakonczenie 2giej czesci wynagrodzilo mi te nieudogodnienia ktore posktlama poc drodze :P ae slyszalam ze 3 czesc jest swietna :d tu sie jesczze nie wypowiem bo dopiero ja zaczelam :D a film to rowniez obowiazek :d tylko na kolejna czesc trzeba tak dlugo czekac :(

ok, poświęcę się:D